Strona 11 z 13

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 03, 2021 11:46 am
autor: qnebra

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 03, 2021 12:30 pm
autor: Wawrzyniec
Obrazek

1. Malignant Opening (1:05)
2. time to cut (2:54)
3. head injury (3:27)
4. twisted figure (2:32)
5. something special (1:10)
6. loss without memory (1:46)
7. repeat visit (2:30)
8. in my house (2:52)
9. blood connection (2:15)
10. what has become (2:29)
11. discovery was made (1:36)
12. from window led (4:09)
13. by Silvercup (1:31)
14. Gabriel calls (2:25)
15. forced vision (1:46)
16. balcony drops (2:48)
17. it’s happened before (2:42)
18. fallen found (1:29)
19. call from the Devil (1:58)
20. station taken (3:29)
21. Backwards arrival (3:17)
22. taking it back (2:04)
23. lifetime found (1:35)

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 03, 2021 13:05 pm
autor: Wawrzyniec
qnebra pisze:
pt wrz 03, 2021 11:46 am

youtu.be/H4MahcatiKk
Go! Go! Psychodelic action Bishara! OK nie spodziewałem się czegoś takiego. Miksuje mózg, ale nieźle miksuje! Od razu mi się ten kawałek rzucił w uszy, kiedy go przesłuchałem. Co prawda okłada sugerowała, że idziemy w rejony giallo, ale wiadomo nie spodziewałem się, że Bishara będzie się inspirował Goblinami jak Hansa, ale i tak jest miejscami ciekawie.

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 03, 2021 14:00 pm
autor: Paweł Stroiński
Nie wiedziałem, że średniowieczny związek miast przybrzeżnych inspirował się Goblinami :O

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 03, 2021 14:26 pm
autor: Wawrzyniec
No ba, progresywny rock był wtedy hitem w Lubece. 8)

Re: Joseph Bishara

: sob wrz 04, 2021 20:00 pm
autor: qnebra
W ogóle to z Biszarem dzieje się ostatnio coś nie dobrze. Pisze bardzo rytmicznie, melodyjnie jeszcze nie do końca, a praktycznie w ogóle nie straszy. Nie wiem co się dzieje z Józiem Biszarem, lecz w tym tempie łagodnienia, takim jakby coś go opętało, to jeszcze niedługo napisze score do jakiegoś superhero akcyjniaka albo innego Star Wars.

Re: Joseph Bishara

: ndz wrz 05, 2021 11:04 am
autor: kiedyśgrześ
Nie mogę się nie zgodzić, co to ma być, normalna muza do horroru, do normalnego horroru (prawdopodobnie, nie widziałem)

Pora założyć temat nowemu Bisharze, temu co podawał kiedyś kawę Philipowi Glassowi, a teraz u Shyamalana robi... choć on też coś za szybko się „prostuje” :evil:

Re: Joseph Bishara

: ndz wrz 05, 2021 13:59 pm
autor: Wawrzyniec
Nie mogę się do końca zgodzić, gdyż tylko że score nie brzmi jak pierwszy Insidious czy Dark Skóra, to nagle mamy tu super lekki i przyjemny score, przy którym można obierać ziemniaki.
To dalej ilustracja do horroru, ze wszystkimi dla tych ścieżek pozytywami i mankamentami.
Parę ciekawych kawałków można wyłapać, ale do rewolucji, w stylu Bishary, to jednak daleko.

Kto serwował kawę Glassowi, a teraz robi dla Shamalayamalana? :?

Re: Joseph Bishara

: ndz wrz 05, 2021 19:25 pm
autor: kiedyśgrześ
Wawrzyniec pisze:
ndz wrz 05, 2021 13:59 pm
Kto serwował kawę Glassowi, a teraz robi dla Shamalayamalana? :?
Trevor Gureckis, założę mu temat jak obejrzę ostatnie dzieło niedoszłego Spielberga, Old
na razie znam tylko serial który Shyamalana robił dla Apple, Servant i kolejną iterację Władcy much, tym razem w kosmosie, Voyagers

Re: Joseph Bishara

: ndz wrz 05, 2021 20:06 pm
autor: Wawrzyniec
To jak założysz temat to się podrzuci recenzję Tomka Goski. A ja podrzucę Pitch Meeting, gdyż choć filmu nie widziałem, to z tego opisu wygląda , że Shamalayamalan wszedł na wyższy poziom Shamalayamalaności. :P

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 17, 2021 19:09 pm
autor: kiedyśgrześ
kiedyśgrześ pisze:
ndz wrz 05, 2021 11:04 am
...normalna muza do horroru, do normalnego horroru (prawdopodobnie, nie widziałem)
okazuje się, że to jednak nie jest normalny horror!!!
wyjebiste recenzje :!:
nieważne pozytywne, negatywne, w każdej jakaś wersja tego samego zdania „Co to k… było, co ja właśnie widziałem :?: :?: :?:
dzisiaj seansik, Go! Go! Bishara!

Re: Joseph Bishara

: pt wrz 17, 2021 19:42 pm
autor: qnebra
Wawrzyniec pisze:
ndz wrz 05, 2021 13:59 pm
Nie mogę się do końca zgodzić, gdyż tylko że score nie brzmi jak pierwszy Insidious czy Dark Skóra, to nagle mamy tu super lekki i przyjemny score, przy którym można obierać ziemniaki.
To jest najlżejszy score jaki Bishara napisał do horroru. Może pomogło to, że to nie jest horror taki całkowicie serio, tylko mógł sobie zaszaleć.

Re: Joseph Bishara

: śr wrz 22, 2021 01:57 am
autor: Wawrzyniec
Malignant - najgłupsza rzecz jaką widziałem od dawna. :P Można zobaczyć, aby się pośmiać i może o to Wanowi chodziło. Ale właśnie główny problem tego filmu to ta, że jest tu wszystko napchane od poważnego horroru, po parodię, chwilę nawiązań do giallo, wymieszaną ze współczesnymi wypolerowanymi horrorami od Wana po... a nawet nie chcę spoilerować. W skrócie WTF?! :P

Score Bishary to głównie dwa motywy, ale nawet nieźle działają, ale sporo tutaj też muzyki źródłowej. I w sumie teraz już wiem czemu ten score miejscami nie brzmi jak Bishara, gdyż ten film to... no właśnie nie wiem co to było. :? :shock:

Re: Joseph Bishara

: śr lis 03, 2021 19:34 pm
autor: Wawrzyniec
Joseph Bishara skomponuje muzykę do... (werble)... horroru pt. "Cello":
https://filmmusicreporter.com/2021/11/0 ... ans-cello/
The movie tells the story of an aspiring cellist who learns that the cost of his brand-new cello is a lot more insidious than he first thought.
Ej, ale opis o jakimś nawiedzonej, przeklętej wiolonczeli, może zaowocować ciekawym scorem. :)

Re: Joseph Bishara

: śr lis 03, 2021 21:28 pm
autor: qnebra
Wawrzyniec pisze:
śr lis 03, 2021 19:34 pm
Joseph Bishara skomponuje muzykę do... (werble)... horroru pt. "Cello":
https://filmmusicreporter.com/2021/11/0 ... ans-cello/
The movie tells the story of an aspiring cellist who learns that the cost of his brand-new cello is a lot more insidious than he first thought.
Ej, ale opis o jakimś nawiedzonej, przeklętej wiolonczeli, może zaowocować ciekawym scorem. :)
O MÓJ BOŻE, SŁYSZELIŚCIE, JÓZEK BISZARA ROBI MUZYKĘ DO FILMU PRZY JAKIM DO TEJ PORY NIGDY NIE PRACOWAŁ
- Do jakiego filmu?
DO NOWEGO HORRORU
O MÓJ BOŻE, BISZARA ROBI MUZYKĘ DO HORRORU