Zbyt proste. Bawiąc się stereotypami i faktem , że Balfe jest Szkotem, moglibyście się nabijać, że "skąpi dobrą muzyką.
To jeszcze nawiązując do jego pochodzenia - patrząc na to, że czasem uda mu się stworzyć coś przyzwoitego, to można powiedzieć, że pisze "w kratkę".
Dobre, dobre. Steve Jablonsky, to chyba "Jablo" był, ale to też raczej mało wyszukane jest.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: pn kwie 05, 2021 11:38 am
autor: Koper
Ale tu nie chodziło o wyszukanie, tylko o skrótowość. Nikomu się nie chce klepać na klawiaturze Jablonsky, Jablo przychodzi szybciej. Tak samo Srajfeld łatwiej napisać niż Streitenfeld.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: pn kwie 05, 2021 13:07 pm
autor: Adam
Koper bystrzacha widzę
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: pn kwie 05, 2021 14:53 pm
autor: Koper
a bo Wawrzek jakieś filozofie tu wymyśla nie wiadomo po co
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: pn kwie 05, 2021 21:22 pm
autor: Kaonashi
"Jablo" i "Srajfeld" może i są jakimiś tam skrótowcami, ale zostały przede wszystkim wymyślone ze względów prześmiewczych, nie oszukujmy się.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: pn kwie 05, 2021 21:29 pm
autor: Paweł Stroiński
Jablo, przynajmniej wypowiadane z angielska jest moim zdaniem OK, ale Srajfelda i Śmiecia będę od tej pory ciął.
"Jablo" i "Srajfeld" może i są jakimiś tam skrótowcami, ale zostały przede wszystkim wymyślone ze względów prześmiewczych, nie oszukujmy się.
Dokładnie, gdyż tak to Tom Holkenborg aka Junkie XL, to ma dość oczywisty skrót, którym nawet przy tym słynnym remiksie Elvisa się posługiwał, a mianowicie JXL. Tak samo jak pewnie tu na forum wielu lubi skrót od Harry'ego Gregsona-Williamsa aka HGW.
A wracając do tematów muzycznych to Tom z Zackiem jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa w tym roku:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: śr kwie 07, 2021 10:18 am
autor: Mystery
Wygląda jak Zack Snyder's Suicide Squad
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: czw kwie 08, 2021 23:56 pm
autor: Wawrzyniec
To ciekawe ile będzie piosenek,a ile score'u Junkiego.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
: pt kwie 09, 2021 13:27 pm
autor: Koper
Jak zapchają piosenkami i starczy scoru na kwadrans to co Tom napisze w social mediach? Że zdobył muzyczny Vaalserberg* ?
He he he Proszę jaki specjalny dowcip i wyszukany geograficznie, podoba mi się.
A co do tych Zombie od Zacka, to Tom mówił jak wspominałem, że chciał sobie zrobić "przerwę od orkiestry". Ale z drugiej strony mówił, że poszedł w bardzo eksperymentatorskie granie itd. A więc raczej coś a la Goblinów nie ma tutaj co oczekiwać, czy retro-synthów.
I tak jak przypuszczaliśmy, Las Vegas jest miejscem odciętym od reszty świata, gdzie są zombie. A więc trochę klimaty a la Ucieczka z Nowego Jorku, tylko z zombiakami. A poza tym nie wygląda źle i ciekawe jak bardzo dużo ujęć dziennych mamy. Go go Power Junkie!