Strona 4 z 26

Re: Jóhann Jóhannsson

: śr paź 16, 2013 19:07 pm
autor: Wawrzyniec
Bez przesady nie dostrzegam takie podobieństwa. :)

Z innej beczki, czy ktoś zapoznał się z całym "The Minor's Hymn"? Gdyż wszystkie wersje jakie udało mi się "zdobyć" tak trochę szeleszczą i jakość dźwięku nie powala. Czy to zamierzony cel kompozytora, czy po prostu coś z tymi wersjami jest nie tak? :?

Re: Jóhann Jóhannsson

: śr paź 16, 2013 19:08 pm
autor: Koper
Wawrzyniec pisze:Dobry mocny thriller. A muzyka w połączeniu ze świetnymi surowymi zdjęciami tworzy niesamowity klimat. Teraz dopiero po seansie ten główny motyw nie może wypaść mi z głowy. Może i na płycie trochę za długo, ale jeżeli chodzi o muzykę filmową, która jak nazwa wskazuje jest stworzona z myślą o filmie, to jest to naprawdę dobra i nietuzinkowa ścieżka.
Recenzujesz?

Re: Jóhann Jóhannsson

: śr paź 16, 2013 19:20 pm
autor: Wawrzyniec
Paweł chce, gdyż wyłapał wiele smaczków i ciekawostek w tej muzyce. Jedyny problem, że nie widział filmu.

Re: Jóhann Jóhannsson

: śr paź 16, 2013 20:14 pm
autor: Paweł Stroiński
Wawrzyniec pisze:Bez przesady nie dostrzegam takie podobieństwa. :)

Z innej beczki, czy ktoś zapoznał się z całym "The Minor's Hymn"? Gdyż wszystkie wersje jakie udało mi się "zdobyć" tak trochę szeleszczą i jakość dźwięku nie powala. Czy to zamierzony cel kompozytora, czy po prostu coś z tymi wersjami jest nie tak? :?
Hymn nieletniej/nieletniego (Minor) czy górnika (Miner)? :mrgreen:

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw paź 17, 2013 13:22 pm
autor: Mystery
Dobry mocny thriller. A muzyka w połączeniu ze świetnymi surowymi zdjęciami tworzy niesamowity klimat. Teraz dopiero po seansie ten główny motyw nie może wypaść mi z głowy. Może i na płycie trochę za długo, ale jeżeli chodzi o muzykę filmową, która jak nazwa wskazuje jest stworzona z myślą o filmie, to jest to naprawdę dobra i nietuzinkowa ścieżka.
Film rzeczywiście dobry i wart polecenia. Po projekcji jakoś stosunku do muzyki mocno nie zmieniłem, dobrze podkreśla ona ponury i melancholijny nastrój obrazu, ale jakaś charakterystyczna to ona nie była i podczas seansu o niej nie myślałem, a pamiętam głównie jak wchodziły aranżacje tematu przewodniego, bądź przeszywająca wiolonczela. Soundtrack nieco zyskał, ale ogólnie słucha mi się tak samo i szkoda tylko, że nie ułożono utworów chronologicznie, bądź po prostu kilku z nich się nie pozbyto, 3 przedostatnie utwory naprawdę nikomu do szczęścia chyba nie były potrzebne. Daje mocne 3.5, zarówno za film i soundtrack, co do ulubionych utworów to poza ostatnim, będą to The Candlelight Vigil, The Tall Man i Through Falling Snow.

Re: Jóhann Jóhannsson

: wt paź 29, 2013 18:36 pm
autor: Mystery
Jak się okazuje jeden z lepszych utworów Prisoners "Escape" pochodzi z płyty "And in the endless pause there came the sound of bees", taka tam ciekawostka :wink:

Re: Jóhann Jóhannsson

: śr paź 30, 2013 01:48 am
autor: Wawrzyniec
Ciekawa ciekawostka. :wink: Ja zaś sam słucham sobie "Fordlandię" (cholera mogłem wykorzystać ten pomysł w mojej pracy):

Obrazek

Tutaj mała próbka:

http://www.youtube.com/watch?v=TVP_StIBKts

Niesamowita, klimatyczna i inteligentna muzyka. Naprawdę gorąco polecam :!:
Plus absolutne cudo z tej płyty pt. "The Great God Pan is Dead":

https://www.youtube.com/watch?v=czb81W9fUGU

Re: Jóhann Jóhannsson

: śr lut 05, 2014 21:44 pm
autor: Wawrzyniec
Obrazek

01. Morning Workout (02:15)
02. Quinn (02:12)
03. Payphone (03:19)
04. Chase - Subway (01:36)
05. By the River (00:52)
06. Chase - Apartment to Subway (04:23)
07. Exit (02:15)
08. Hospital (01:48)
09. Staircase (05:23)
10. This is Eugene McCanick (00:56)
11. Stakeout (03:43)
12. Car Chase (02:35)
13. It's Not Your Fault (04:01)
14. Simon's Theme (03:48)
15. McCanick (03:07 )

Nowy rok i od razu nowy soundtrack od Jóhannssona i to jak najbardziej w jego stylu. Tak też miłośnicy lekkiego, letniego przyjemnego grania mogą spokojnie wyjść. Chociaż nie powiem, to znowu bardzo klimatyczna muzyka i miejscami naprawdę ładna. Oczywiście na razie tylko raz przesłuchałem i nie jest to może nic odkrywczego, ale parę utworów jest naprawdę ładnych. W szczególności polecam dwa ostatnie utwory.
Niestety nie mam do nich linków, ale jakby co mam do utworu "Quinn":

https://www.youtube.com/watch?v=nIoQ3XTLMYw

Chociaż wiadomo on jest mnie reprezentatywny.

Re: Jóhann Jóhannsson

: ndz lut 09, 2014 15:33 pm
autor: Mefisto
Niezła muzyka, ale jednak pozbawiona tego ciężaru Prisoners, choć na pewno nieco przystępniejsza też od tamtego mistrzostwa. Z ostateczną opinią wstrzymam się jednak do filmu.

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw sie 28, 2014 02:01 am
autor: Wawrzyniec
Jóhann Jóhannsson, Denis Villeneuve i Roger Deakins znowu powracają i znowu zapowiada się niesamowicie klimatycznie:

http://filmmusicreporter.com/2014/08/27 ... s-sicario/

Bardzo fajnie gdyby wywiązała się z tego dłuższa współpraca, tak samo jak fajnie by było, gdyby Jóhannsson dostawał więcej projektów i chyba powoli tak się staje.

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw sie 28, 2014 09:24 am
autor: Paweł Stroiński
Johannsson mi powiedział o tym w Poznaniu (był jednym z jurorów, więc pogadałem z nim na chwilę przed jego wyjazdem). Tylko wymówił to jako coś w stylu "Cesario"

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw sie 28, 2014 13:55 pm
autor: Wawrzyniec
A i co też ciekawe i w sumie prędzej się ukaże, to Jóhannsson komponuje muzykę do "Theory of Everything" biografii Stephena Hawkinga. Szczerze w takim projekcie oczekiwałbym kogoś a la Desplat, czy Marianelli, tym bardziej jestem zaintrygowany.

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw sie 28, 2014 14:05 pm
autor: DanielosVK
Marianelli w biografii Hawkinga? Ale co, to film kostiumowy? :P

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw sie 28, 2014 14:14 pm
autor: Wawrzyniec
Obczaj trailer i nie mów, że by Ci tutaj jakiś Desplat, albo Marianelli nie pasowali:

https://www.youtube.com/watch?v=74Cl_KOO-sE

Uff, ale całe szczęście Jóhannsson komponuje, gdyż się bałem, że mógłby zostać wyplumkany z tego angażu.

Re: Jóhann Jóhannsson

: czw sie 28, 2014 17:04 pm
autor: Koper
Jakieś romansidło z biografii Hawkinga zrobili?