Jóhann Jóhannsson
Re: Jóhann Jóhannsson
ciekawe tylko skąd po fakcie stwierdzenia czy przypadkowo czy umyślnie wciągnął kilo koksu skoro osoba zainteresowana nie żyje. to jak z gówniarzami od dopalaczy po jednym razie - jak ktoś coś takiego łyka, to jest samobójcą i tyle. a czy przypadkowo, czy nie, nie ma to już żadnego znaczenia.
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7853
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
Przez takie błyszczące intelektem opinie wojna narkotykowa nigdy się nie skończy. :)Adam pisze: ↑czw sie 16, 2018 17:00 pmciekawe tylko skąd po fakcie stwierdzenia czy przypadkowo czy umyślnie wciągnął kilo koksu skoro osoba zainteresowana nie żyje. to jak z gówniarzami od dopalaczy po jednym razie - jak ktoś coś takiego łyka, to jest samobójcą i tyle. a czy przypadkowo, czy nie, nie ma to już żadnego znaczenia.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Jóhann Jóhannsson
a co w tej wypowiedzi nie inteligentnego? że głupi gówniarz łykający dopalacze dla mnie jest samobójcą? bo jest.
A czy jak koroner po sekcji stwierdzi że znalezione przykładowo kilo wciągniętego koksu to było wciągnięte przypadkowo czy z premedytacją? że jasnowidz?
come on.. zażywasz przegrywasz! tak było zawsze i będzie.
wybielanie osób publicznych by nie napisać że po prostu miał problemy od dawna i był ćpunem, to norma. tylko w nielicznych przypadkach potrafiono do tego podejść z podniesioną głową i napisać wprost, że ktoś miał problemy po prostu.
A czy jak koroner po sekcji stwierdzi że znalezione przykładowo kilo wciągniętego koksu to było wciągnięte przypadkowo czy z premedytacją? że jasnowidz?
come on.. zażywasz przegrywasz! tak było zawsze i będzie.
wybielanie osób publicznych by nie napisać że po prostu miał problemy od dawna i był ćpunem, to norma. tylko w nielicznych przypadkach potrafiono do tego podejść z podniesioną głową i napisać wprost, że ktoś miał problemy po prostu.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jóhann Jóhannsson
Jest jeszcze śledztwo policyjne, które stwierdziło brak udziału osób trzecich i znamion zamierzonego samobójstwa (list, może kwestia ułożenia zwłok, jak np. w przypadku Hoffmanna), itd.
Pojęcie "koronera" jako wyłącznie patologa sądowego jest amerykańskie i ma zastosowanie tylko tam (choć z powodu filmów jest znane bardziej). W Wielkiej Brytanii koroner jest nie tylko patologiem, ale stwierdza, czy śmierć była z przyczyn naturalnych czy nienaturalnych, i daje pierwotne wnioski co do udziału osób trzecich. Więc pierwsze, podstawowe śledztwo, prowadzi właśnie w UK koroner.
Pojęcie "koronera" jako wyłącznie patologa sądowego jest amerykańskie i ma zastosowanie tylko tam (choć z powodu filmów jest znane bardziej). W Wielkiej Brytanii koroner jest nie tylko patologiem, ale stwierdza, czy śmierć była z przyczyn naturalnych czy nienaturalnych, i daje pierwotne wnioski co do udziału osób trzecich. Więc pierwsze, podstawowe śledztwo, prowadzi właśnie w UK koroner.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7853
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
Wypadek to nie samobójstwo. Choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, tak po prostu jest. Popełniasz bzdurę semantyczną.
Natomiast narkotyki zażywają nie tylko ludzie z problemami. Ludzie traktują te używki tak jak każde inne, tylko o innym działaniu. Ale wiem, to przerasta wyobraźnię ludzi myślących na poziomie polskiego Janusza. Tutaj wieść o współdziałaniu koki i medykamentów - mógł to po prostu spieprzyć.
Natomiast narkotyki zażywają nie tylko ludzie z problemami. Ludzie traktują te używki tak jak każde inne, tylko o innym działaniu. Ale wiem, to przerasta wyobraźnię ludzi myślących na poziomie polskiego Janusza. Tutaj wieść o współdziałaniu koki i medykamentów - mógł to po prostu spieprzyć.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Jóhann Jóhannsson
było jointa zajarać i to nie jednego, od tego nikt nie umarł, ew. amfe.. nikt przy zdrowych zmysłach nie bierze hery czy koki i to w takich ilościach by się przekręcić.
ale nie ma co już dyskutować, szkoda chłopa. miał problemy i przykre że nikt mu nie pomógł.
ale nie ma co już dyskutować, szkoda chłopa. miał problemy i przykre że nikt mu nie pomógł.
#FUCKVINYL
Re: Jóhann Jóhannsson
Może i pomagał. Z takich rzeczy nie jest łatwo wyjść, nawet przy wsparciu.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Jóhann Jóhannsson
https://theplaylist.net/mandy-exclusive ... -20180816/
Parę sampli z "Mandy" + wychodzi na to, że jednak ostatni scoreThe last music he created before his death was the score to ‘Mandy.’ We were working on it right up until the film was delivered to Sundance in early January.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jóhann Jóhannsson
Ale ja nawet nie wiem, gdzie można kokainę kupić. Trawkę to wiadomo w Görlitzerpark. Nawet metra nie przejdziesz, aby nie zostać zaczepionym przez dilera.hp_gof pisze: Wawrzek, uważaj tam w tym Berlinie...
A z narkotykami to nigdy nie wiadomo jak to na daną osobę zadziała. Taki Kieth Richards i Jordan Belfort jakoś dalej żyją.
P.S. O "Mandy" mamy nawet osobny temat.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Jóhann Jóhannsson
Było już to poruszane nie raz, nawet przez samego Keitha w biografii. Gdyby w swoich "najlepszych" czasach miał taki towar, jak jest dziś dostępny, zamiast tego co dekady temu, to by nie przeżył roku - wszystko oszukane, robione chemicznie, z chemikaliamia, domieszkami i syfem.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jóhann Jóhannsson
Czyli znowu, kiedyś to były dragi, a nie to co teraz.
Przy czym Jordan Belfort ostro brał i żyje. Ogólnie kokaina uważana jest za "narkotyk ludzi sukcesu". Zaś jak ktoś sięga po heroinę, to naprawdę jest na dnie.
Przy czym Jordan Belfort ostro brał i żyje. Ogólnie kokaina uważana jest za "narkotyk ludzi sukcesu". Zaś jak ktoś sięga po heroinę, to naprawdę jest na dnie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Jóhann Jóhannsson
Zgodnie z doniesieniami Deutsche Grammophon wydaje 26 kwietnia nieopublikowany dotąd soundtrack do dokumentu "White Black Boy", jako komponent 2-częściowej kompilacji prac Jóhannssona.
https://www.deutschegrammophon.com/en/a ... ohannsson/
https://www.deutschegrammophon.com/en/a ... ohannsson/
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Jóhann Jóhannsson
Film trwa 57 minut. Raczej nie będzie zbyt dużo materiału.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Jóhann Jóhannsson
JJ wiecznie żywy:
12 Conversations With Thilo Heinzmann - Dojcze Gramofon - 20.09.2019 - CD/LP
12 Conversations With Thilo Heinzmann - Dojcze Gramofon - 20.09.2019 - CD/LP
#FUCKVINYL
Re: Jóhann Jóhannsson
Artykuł z lutego, ale wychodzi stąd jakaś gestia wydania w przyszłości OSTu do "mother!".
https://www.dazeddigital.com/music/arti ... rospective
There are also plans afoot to see Jóhannsson’s “intense” unused score for mother! released – though his work on Blade Runner 2049 looks unlikely to ever see light of day. “It was mostly idea-stage stuff, too raw to have been released,” says Husom.
https://www.dazeddigital.com/music/arti ... rospective
There are also plans afoot to see Jóhannsson’s “intense” unused score for mother! released – though his work on Blade Runner 2049 looks unlikely to ever see light of day. “It was mostly idea-stage stuff, too raw to have been released,” says Husom.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049