Steven Price

[Wawrzyniec]

Steven Price młody brytyjski kompozytor, który zaczynał głównie jako programista, czy montażysta muzyki, chociażby przy takich filmach jak trylogia "Lord of the Rings" czy "Batman Begins".
Jako samodzielny kompozytor zadebiutował w 2011 roku "Attack The Block" dostało nawet parę muzycznych nagród, może tych mniej prestiżowych, ale zawsze.

2013 rok wydaje się być dla niego przełomowy. Z jednej strony "Gravity" (mamy osobny temat) Alfonso Cuarona, a z drugiej strony "The World's End" Edgara Wrighta.



I właśnie przesłuchałem "The World's End" i soundtrack mi się podoba. Ciekawa, nowoczesna, a zarazem lekko oldschoolowa muzyka. Ma naprawdę fajny klimat, kto wie może nawet niektórym maruderom z forum w tym może i nawet Koperowi by się spodobała. Jedyna wada, że soundtrack jest zdecydowanie za długi, ale słucha się go przyjemnie.

Słychać, że Price ma pojęcie o elektronice i z ciekawością czekam na jego kolejne projekty.

Na zachętę:

https://www.youtube.com/watch?v=b283d2DkErA

https://www.youtube.com/watch?v=33fePMaVhBU

Dziękuję uprzejmie za uwagę.

[qnebra]

Wychodzi na to, że nawet montażyści muzyki z Lotr są bardziej utalentowani od kompozytorów z RCP.

[Ghostek]

Nie bez powodu skrót firmy rozwija się do (temp-track's) Replacement Compilation Productions

[Templar]

https://www.youtube.com/watch?v=b283d2DkErA

2:33 - zacząłem szukać telefon, bo myślałem, że SMS przyszedł

[Mystery]

2:33 - zacząłem szukać telefon, bo myślałem, że SMS przyszedł

Dźwięk te przewija się przez całą ścieżkę, dawno nie słuchałem tak irytującej muzy.

[Kaonashi]

Na zachętę:
https://www.youtube.com/watch?v=b283d2DkErA
https://www.youtube.com/watch?v=33fePMaVhBU

Dźwięk te przewija się przez całą ścieżkę, dawno nie słuchałem tak irytującej muzy.

No to faktycznie Wawrzek zachęcił

[Adam]

no i impact się zaczął

http://filmmusicreporter.com/2013/11/19 ... yers-fury/

can't wait jeszcze tylko koleś oskara zgarnie za grawitację (80% szans i murowany kandydat we wszystkich plebiscytach) i się zacznie - idzie młode , a dziadki na emeryturę wreszcie

[Kaonashi]

2:33 - zacząłem szukać telefon, bo myślałem, że SMS przyszedł

Dźwięk te przewija się przez całą ścieżkę, dawno nie słuchałem tak irytującej muzy.

Tak mi się przypomniało - jakby ktoś myślał, że ten Price taki oryginalny był w tym scorze
http://www.youtube.com/watch?v=fBx3F0HyKBU

[Koper]

I właśnie przesłuchałem "The World's End" i soundtrack mi się podoba. Ciekawa, nowoczesna, a zarazem lekko oldschoolowa muzyka. Ma naprawdę fajny klimat, kto wie może nawet niektórym maruderom z forum w tym może i nawet Koperowi by się spodobała. Jedyna wada, że soundtrack jest zdecydowanie za długi, ale słucha się go przyjemnie.

W filmie najwięcej klimatu robiły w sumie piosenki, ale i score Price'a dobrze je uzupełniał. Na płycie jakoś mnie jednak nie przekonuje, podobnie jak przy Attack the Block. No, ok, może bardziej jak Gravity, bo od Attack the Block jest jednak ciekawszy.

[Wawrzyniec]

Czekamy na recenzję zatem.

[Koper]

Tobie się bardzo podoba, to pisz.
Chociaż po trójce dla Jablo, to Price powinien 5 dostać chyba.

[Wawrzyniec]

Nie widziałem jeszcze filmu. A jeżeli chodzi o "Gravity" to ja bym na poważnie rozważał 5/5.

[Koper]

Przy Jablonskym na pewno

[Mystery]

Steven Price komponuje do serialu "Believe" Cuarona, premiera w marcu.

[ravaell]

Nareszcie podali datę premiery, już się bałem, że z powodu komplikacji nie doczekamy się go za szybko. A Price, idąc forumową retoryką, "rokuje" całkiem dobrze, więc nie pozostaje nic innego, tylko czekać z niecierpliwością