Strona 1 z 6
Andrew Lockington
: sob lip 13, 2013 14:46 pm
autor: Wawrzyniec
Andrew Lockington utalentowany z dobrym warsztatem kompozytor, który dalej zdarza się być nie wystarczający doceniony. A szkoda, gdyż naprawdę potrafi pisać ciekawe score'y utrzymane w duchu nowej przygody. Na razie co prawda jest to głównie przygoda klasy B, ale może powoli się wybija, że niedługo przyjdą jakieś A projekty.
A na razie nieoczekiwana i w sumie niepotrzebna kontynuacja Percy'ego Jacksona. Ale score może wyjść fajny:
1. Thalia's Story
2. Percy At The Lake
3. Colchis Bull
4. The Shield Is Gone
5. The Oracle's Prophecy
6. Cursed Blade Shall Reap
7. Wild Taxi Ride
8. Hermes
9. Hippocampus
10. Onboard the Yacht
11. Wave Conjuring
12. Sea Of Monsters
13. Belly Of The Beast
14. New Coordinates
15. Polyphemus
16. Thank You Brother
17. Kronos
18. Annabeth and the Fleece
19. Resurrection
20. Percy Jackson: Sea of Monsters - Main Titles
21. To Feel Alive - IAMEVE
Re: Andrew Lockington
: sob lip 13, 2013 16:54 pm
autor: Koper
Auć, okładka do najgorszych 2013 może być z miejsca wstawiona.
Jak score będzie na poziomie Journey 2, to jestem za nawet takimi angażami Lockingtona.
Re: Andrew Lockington
: sob lip 13, 2013 17:58 pm
autor: Wawrzyniec
Ale naprawdę nie życzyłbyś mu jakiegoś blockbustera z tej wyższej półki? Np. do jakiejś kolejnej adaptacji komiksu? Zresztą ja słyszałem Lockingtona "Skinwalkers", a więc i do horrorów czy też innych gatunków potrafi komponować.
Ja po prostu lubię i często tak jest, że dobra muzyka jest do dobrego filmu. Muzykę Lockingtona lubię, ale nie komponuje do filmów, które chciałbym oglądać.
Re: Andrew Lockington
: sob lip 13, 2013 18:01 pm
autor: Koper
Oczywiście, że życzyłbym, ale jeśli ten sequel Percy'ego będzie muzycznie ok, to jakoś przeboleję, że film to kupa. A to Skinwalkers to chyba jeszcze większa kupa, więc nie wiem czemu go przywołałeś. Ekranizacji komiksów mu nie życzę, bo muzycznie to tam wielkeigo szału ostatnio nie ma, jeszcze by zszedł do poziomu jakichś Avangersów.
Re: Andrew Lockington
: sob lip 13, 2013 18:07 pm
autor: Wawrzyniec
Właśnie, patrząc na te wszystkie "Avengersy" "Iron Many" itd. to właśnie taki Lockington mógłby wprowadzić trochę świeżego powiewu. Z drugiej strony, oby to nie skończyło się jak z "Thorem" Doyle'a.

Ciasno się na rynku zrobiło, dlatego też cieszę się z każdego projektu Lockingtona, gdyż może wtedy ktoś tam z góry go dostrzeże/usłyszy.
Re: Andrew Lockington
: sob lip 13, 2013 18:10 pm
autor: Koper
Skoro Ridley scott odetkał wreszcie uszy i zatrudnił do "Adwokata" Pembertona a nie Streitenfelda, to może i dla Lockingtona jest nadzieja.
Re: Andrew Lockington
: pn lip 22, 2013 17:15 pm
autor: Wawrzyniec
Są już sample:
http://www.amazon.co.uk/Percy-Jackson-S ... ef=mb_oe_o
Początek trochę niemrawy, ale końcówka zapowiada się dobrze.
Re: Andrew Lockington
: pn lip 22, 2013 18:06 pm
autor: Kaonashi
Sample nie wróżą niczego specjalnego, ale to tylko sample.
Re: Andrew Lockington
: pn lip 22, 2013 20:18 pm
autor: Mystery
Przesłuchałem tylko klipy z Percy Jackson: Sea of Monsters - Main Titles, Wild Taxi Ride i Belly Of The Beast i brzmi to dobrze, liczę na wrażenia na miarę Journey 2

Re: Andrew Lockington
: sob sie 10, 2013 15:58 pm
autor: Wawrzyniec
Mystery pisze:Percy Jackson: Sea of Monsters
Po Journey 2 apetyt na fajny przygodowy score był, a tu głównie rozczarowanie, (action scorem, tematem przewodnim) szczególnie względem poprzedniej pracy Endrju i są to bardziej symfoniczne rejony pierwszej części Percy'ego spod ręki Becka, czyli posłuchać czego jest, kilka efektowniejszych tracków tu zastaniemy, ale ogólnie bez większych rewelacji i chęci do powrotu - 3/5.
Oj, już nie wiem czy tak bardzo chce mi się zabierać za ten score. Tym bardziej, że z tego co słyszę bliżej jemu do "City of Ember" niż do "Journey 2".

Re: Andrew Lockington
: sob sie 10, 2013 16:05 pm
autor: Mystery
Wawrzyniec pisze:Mystery pisze:Percy Jackson: Sea of Monsters
Po Journey 2 apetyt na fajny przygodowy score był, a tu głównie rozczarowanie, (action scorem, tematem przewodnim) szczególnie względem poprzedniej pracy Endrju i są to bardziej symfoniczne rejony pierwszej części Percy'ego spod ręki Becka, czyli posłuchać czego jest, kilka efektowniejszych tracków tu zastaniemy, ale ogólnie bez większych rewelacji i chęci do powrotu - 3/5.
Oj, już nie wiem czy tak bardzo chce mi się zabierać za ten score. Tym bardziej, że z tego co słyszę bliżej jemu do "City of Ember" niż do "Journey 2".

Southall też tego scoru nie oszczędził:
http://www.movie-wave.net/?p=3901
Re: Andrew Lockington
: sob sie 10, 2013 17:01 pm
autor: Koper
Początek i koniec nawet niezłe, ale środek przeciętny i generalnie lekkie rozczarowanie. Choć z drugiej strony co się miał Lockington do jakiegoś filmowego badziewia wysilać.
Re: Andrew Lockington
: sob sie 10, 2013 19:17 pm
autor: Wawrzyniec
Pozwolę sobie użyć starego forumowego porzekadła: "Ennio Morricone i Jerry Goldsmith nie do takich badziewi muzykę pisali i jak dobra to była muzyka".

Re: Andrew Lockington
: sob sie 10, 2013 20:20 pm
autor: Kaonashi
W każdym razie "true story" czy Ci się to podoba czy nie

Re: Andrew Lockington
: sob sie 10, 2013 20:26 pm
autor: Wawrzyniec
A czy mi to nie pasuje? Po prostu przyłapuję Kopera na pewnych nieścisłościach i niekonsekwencji.