Andrew Lockington

[qnebra]

Jak nie podchodzą krytykom to znaczy że albo nie ma ich ideologii, albo jest serial neutralny w tej kwestii, lub jest proamerykański. Ewentualnie są gejami.

[Mystery]

1. Atlas Prologue (4:41)
2. Casca Capture (1:43)
3. Checkmate (1:37)
4. Let Me Show You Something (2:35)
5. Possibilities (1:36)
6. Briefing (4:27)
7. Planet Fall (2:16)
8. Ranger Gravesite (2:34)
9. Alpine Chase (2:02)
10. Why Can’t We Sync (4:18)
11. Planty (2:50)
12. The Swamp (3:50)
13. Birth Of A Species (5:44)
14. Upgrades (3:36)
15. Trust (4:04)
16. Patterns (3:04)
17. Flatline (1:44)
18. Better Version of You (1:40)
19. Only One Of Us Will Make It (3:51)
20. Smith 2.0 (2:30)
21. Atlas Main Titles (2:47)

1:03:16

[kiedyśgrześ]

Andrew Lockington utalentowany z dobrym warsztatem kompozytor, który dalej zdarza się być nie wystarczający doceniony. A szkoda, gdyż naprawdę potrafi pisać ciekawe score'y utrzymane w duchu nowej przygody. Na razie co prawda jest to głównie przygoda klasy B (streaming ), ale może powoli się wybija, że niedługo przyjdą jakieś A projekty.

[kiedyśgrześ]

największe guano jakie widziałem na Netflix... na tym Netflix

muza generyczna bida

[Koper]

największe guano jakie widziałem na Netflix... na tym Netflix

Gorsze od ostatnich wysrywów Zacka S.?

[kiedyśgrześ]

nie mogą się wypowiedzieć z pewnością, gdyż nie widziałem drugiego rebel moon i nie zamierzam

[swordfish]

U Snydera są przynajmniej akrobacje z mieczem świetlnym Sofi Boutella. Tu masz tylko podstarzałą Jennifer Lopez zapiętą w kombinezon po ostatni guzik i merdającą tyłkiem. Obejrzałem na razie pierwszy kwadrans, ale taka nuda, że od razu zasypiam. Dla Lopez lepiej sięgnąć po jej filmy sprzed 20-30 lat, np. po The Cell.

[Ghostek]

Atlas Bzdur
https://filmmusic.pl/recenzje/atlas/

[Mystery]

największe guano jakie widziałem na Netflix... na tym Netflix

Bez przesady, Netflix wypuszczał gorsze szroty, a to było nawet zjadliwe sci-fi z całkiem udanymi sekwencjami akcji, choć J.LO pasowała tu jak świni siodło Przypominało mi trochę grę Titanfall 2, gdzie również mieliśmy ukazaną więź miedzy mechem, a użytkownikiem i w sumie miejscami grafa nawet podobna
Muza typowa pod taką produkcję do szybkiego zapomnienia. Niefajnie rozwinęła się kariera Lockingtona, choć w sumie, żeby nie Peyton to w ogóle nie miałby pracy przy filmach, acz widać, że ostatnio szuka szczęścia głównie przy serialach.

[Mystery]

Lockington w kolejnym serialu Sheridana "Landman", premiera 17 listopada na Paramount+.

[Mystery]

1. Lioness Prologue (3:03)
2. Deep State (3:56)
3. Of Her Word (2:03)
4. Fall of a Nation (1:54)
5. Leak (3:59)
6. Pascals (2:56)
7. Maternal (1:34)
8. Oath (1:03)
9. Psychoanalysis (2:13)
10. Pope Army Airfield (2:03)
11. Arlington (3:16)
12. Border (4:33)
13. Mendels (2:57)
14. Reunited (2:51)
15. Knights and Rooks (2:18)
16. Jezebel (3:17)
17. Last Stand (2:57)
18. Sutherland (4:09)

[Mystery]

Ukazał się soundtrack do Landman, a serial otrzymał właśnie zielone światło na drugi sezon.



1. Landman Main Title (3:09)
2. Faster Ways to Die (4:39)
3. Death Rattle (3:39)
4. Second Chances (2:16)
5. Wind Turbines (4:09)
6. I’ll Never Quit You (1:47)
7. Boomtown Crude (2:09)
8. On All Fours (1:02)
9. Desire (3:08)
10. In Your Heart (1:46)
11. Ghosts (3:28)
12. Up Early (2:52)
13. Not The Last One (1:46)
14. Crimson Blood (4:10)
15. Wolf Song (3:08)
16. Monday Morning (3:08)
17. To Live a Life (1:57)
18. He Did Good (3:33)
19. Executing the Plan (2:02)
20. Memories (5:10)
21. Place in My Heart (4:00)
22. Fields of Sorrow (4:24)
23. All I Saw Is You (2:22)

[Wawrzyniec]

Nic dziwnego, że Donald Trump chce uczynić z Kanady kolejny stan, skoro tamtejsi kompozytorzy jak Andrew Lockington potrafią tworzyć bardziej amerykańskie w brzmieniu ścieżki, niż rodowici Amerykanie.
Przyjemne "amerykańskie" granie z gitarą, które idealnie można puszczać na ranczo ubranym w jeansy i zapasanym rewolwerem u nich, których symbolizuje "wolność". Możliwe, że po prostu inne nowości w tym tygodniu tak mnie umęczyły, że ten przyjemnie brzmiąc soundtrack, był miłym antidotum? Może nic wielkiego, ale jest to naprawdę bardzo fajny score, jaki stworzył tutaj Andrew Lockington. Ja jestem w jego przypadku jak najbardziej na "TAK".

[Adam]

Serial świetny, a score w nim robi za fajne country tło.