Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Jestę medium.

Parę postów wyżej pisałem o Johnie Powellu i Johnie Williamsie i co się dzieję chwilę później? John Powell wrzuca na swojego Instagrama i Facebooka takie zdjęcie z sesji nagraniowej "The Call of the Wild":

Sorki, jakoś mi wyleciało z głowy, żeby to oznaczyć jako spoiler ...
Są to plotki, krążące po sieci od kilku miesięcy, jest już nawet cała fabuła na Gg ale już nic nie będę pisał

Wawrzyniec pisze: ↑

ndz lis 24, 2019 01:07 am

Parę postów wyżej pisałem o Johnie Powellu i Johnie Williamsie i co się dzieję chwilę później? John Powell wrzuca na swojego Instagrama i Facebooka takie zdjęcie z sesji nagraniowej "The Call of the Wild":

ja bym nie wrzucał, bo to oznacza, że Williams po nim poprawia

Być poprawianym przez Johna Williamsa to zaszczyt. Zresztą sam Powell mówił w wywiadach, że wziął Solo dlatego, że mógł pracować z Williamsem.
Według mnie gdyby Williams nie był zadowolony lub nie lubił Powella to by go nie odwiedził.

"Spies in Disguise" to animacja Blue Sky, dlaczego więc Powell nie robi do tego muzyki?
Disney promuje ten film tylko dlatego, że Blue Sky należy do Foxa?

Wawrzyniec pisze: ↑

pt lis 29, 2019 17:45 pm

Według mnie gdyby Williams nie był zadowolony lub nie lubił Powella to by go nie odwiedził.

To nie było żadne cudowne nawiedzenie, tylko Williams za ścianą w drugiej sali nagrywał po prostu dogrywki do Epizodu 9, także nie dorabiajmy boskich historii

Ale mógł w ogóle nie odwiedzić. Plus ciekawe, czy gdyby zamiast Powella np. nagrywał tak Junkie XL, to też Williams przyszedłby go odwiedzić. W mojej wyobraźni Williams z Powellem się lubią i miło wspominają współpracę przy Solo.

A jakby co to Powell na Facebooku i Instagramie pisze, że soundtrack do CGI-Psa jest już w produkcji.

Facebook zablokował Powellowi jego oficjalny profil. To mogę tylko napisać: "Witaj w klubie John.".

Generalnie to chyba się lubią, skoro Williams go polecił, a do tego Powell opowiadał parę anegdotek dotyczących pisania i konsultowania się z JW, który zaprosił go nawet do siebie na chatę - zgaduję, że to trochę dalej niż za ścianą studia xd

Sam bym mu zablokował profil za spamowanie tym psem

Czy zamierza ktoś wydać call of the Wild?gad records?

Call of the Wild nie istnieje

Zamiast tego ukazał się taki bardzo króciutki dawny score Powella. Sam go wyprodukował i dlatego też sam zadecydował o ilości wydanej muzyki:



1. Hospital Stroll (0:40)
2. Airport Ride (1:20)
3. Sarah's Story (0:54)
4. Train To The Wedding (1:02)
5. Sarah's Friend (0:40)
6. Can Anything Else Go Wrong? (1:34)
7. Hailstorm (1:26)
8. Shopping Sauce 1 (0:44)
9. Shopping Sauce 2 (0:54)
10. Shopping Sauce 3 (1:42)
11. Sexy Laundromat (1:34)
12. Bummed Out (1:04)
13. In The Bath (0:52)
14.Post Panic Attack (1:16)
15. Fire Kiss (1:34)
16. Ben's Happy (0:54)
17. Sarah's Secret (1:46)
18. Truly Ben (1:32)
19. Balcony Scene (3:42)
20. The Road Ahead (Original Demo) (1:04)
21. Behave (Original Demo) (1:12)

"I'm a music slut." I za to go szanuję Z innych ciekawostek, których nie kojarzę z jego wcześniejszych wywiadów:

- pierwszego Bourne'a robił Burwell i score był już nagrany, ale go w ostatniej chwili wyrzucili i wzięli Powella, nie słyszał scoru.
- wyrzucili Powella z Armageddonu przy zaawansowanych pracach, a napisaną muzykę i tematy wykorzystał w innych filmach, nie chciał powiedzieć w jakich.
- wkopał HGW z jego używaniem narkotyków, bo inaczej nie da się przeżyć spotkania z Bruckheimerem i nie zostać przez niego zwolnionym (epic! )
- lubi Gorana Bregovica i to te jego nie-filmowe prace (WTF )
- jego ulubiony własny score to Endurance
- dobre pytanie do Powella od widzów zadał... Vince DiCola

Reszta rozmowy podobna do tego co mówił w poprzednich wywiadach z Savasem, który też prowadzi ten - całe 1,5-godzinne video spotkanie ze wczoraj na żywo:


youtu.be/B5UHMiuqDJc