W tym przypadku to wsio rybka, to i tak nie ma nic wspólnego z dokumentem historycznym.
John Powell
Re: John Powell
nie no, czarny wiking, w ogóle nie ma nic wspólnego z dokumentem historycznym
#FUCKVINYL
Re: John Powell
Remake 1:1, 15 letniego, szeroko znanego filmu byłby poronionym pomysłem, tak więc liczę, że wymyślą jednak jakąś nową historię z tego świata.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13186
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Powell
Też liczę na kontynuację po trzeciej części, choć tutaj nadal mogliby zrobić kolejną animację.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: John Powell
jak ma byc premiera równo za 2 lata, to na wiosne już powinni na plan wchodzić by się wyrobić, a tu ani jednego aktora nie ogłosili.
#FUCKVINYL
Re: John Powell
Może wezmą tych co podkładali głosy
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33940
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
Aktorzy do Smoka wybrani - o ile Czkawka nawet ok, to laskę oczywiście musieli wziąć czarnoskórą
#FUCKVINYL
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3001
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: John Powell
Nie ma absolutnie nic w Variety, Deadline czy THR, a tam news pojawiłby się pierwszy oficjalnie. Podobnie profile HTTYD, Dreamworks i Universal, też cisza.
Zobaczyłem sobie tą plotkę, Astrid rzeczywiście jak dwie krople wody, wersja aktorska i animowana.
Zobaczyłem sobie tą plotkę, Astrid rzeczywiście jak dwie krople wody, wersja aktorska i animowana.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13186
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Powell
Żeby być poprawnym to musieliby wybrać samych Norwegów
Tak na prawdę, te filmy są robione pod zupełnie inne pokolenie, dla którego kolor skóry postaci i aktora nie ma znaczenia bo Oni nie mają uprzedzeń i sentymentu do oryginału a dzieciaki i tak oglądają taki film z dubbingiem, który też niszczy efekt nawet najlepiej dobranej oryginalnej obsady.
Tak na prawdę, te filmy są robione pod zupełnie inne pokolenie, dla którego kolor skóry postaci i aktora nie ma znaczenia bo Oni nie mają uprzedzeń i sentymentu do oryginału a dzieciaki i tak oglądają taki film z dubbingiem, który też niszczy efekt nawet najlepiej dobranej oryginalnej obsady.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: John Powell
Dokument KAPITALNY
ALE
scoru, to w nim NIE MA żadnego. Jest sporo znanych piosenek z przełomu lat 80 i 90, temat Alana z BTTF w oryginale, oraz może jakieś łącznie z 10 minut delikatnych solo smyczków i jazzu Powella, które są i tak zmiksowane w ten sposób, że je ledwo słychać w tle w trakcie tego prawie 2-godzinnego filmu…
Także come on, Powell, co Ty nam tak reklamujesz na tych socialach ??
No chyba, że tak brutalnie potraktowali Twój score i na albumie będzie z godzina, która nie weszła do filmu... Albo album będzie singlem 10-minutowym… To wtedy ok, zwracam honor.
#FUCKVINYL
Re: John Powell
Nie 12, tylko 26 maja wyda Lakeshore Records.
Re: John Powell
1. Pinky (1:58)
2. That’s Boring (1:43)
3. Growing Up (1:37)
4. First Casting (1:05)
5. Hollywood Struggle (2:33)
6. A Chip & A Chair (1:22)
7. The Audition (2:38)
8. Becoming Michael J. Fox (2:29)
9. Tracy (2:54)
10. Being a Father (1:00)
11. Parkinson’s Yeah! (2:47)
12. Feel It, Live It (1:25)
13. Late Night TV (1:20)
14. Drink and Disassociate (1:47)
15. Is This What You Want? (2:41)
16. Home to TV (1:35)
17. No Way Out (3:02)
18. Why Me? (1:17)
19. Life at the Beach (5:28)
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33940
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
Jak na produkcję, w której wedle Adama nie ma muzyki, soundtrack jednak trochę jej ma.
#WinaHansa #IStandByDaenerys