John Powell

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Powell

#61 Post autor: Tomek » pt kwie 17, 2015 12:05 pm

Cholewcia, mój fail :) No oczywiście, tak mi się jakoś pokojarzyło, że to film dla dzieci i fantasy :) Poza tym, tam pewnie będzie tyle CGI, że w połowie jako animację będzie można to uznać ;-) Ogólnie chodziło mi o to, że Powell podejdzie do tego pewnie tak jak do animacji jeżeli chodzi o komponowanie no i jaskrawy, kolorowy styl muzyki.

Tak czy siak, nie ma bólu i Dario niech energię zachowa dla poważniejszych produkcji ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Powell

#62 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 17, 2015 23:05 pm

Tomek pisze:To jest właśnie dystans, Wawrzyńcu. Oburzenie i gniew to typowe reakcje fanbojów - dla których pojęcie dystansu za bardzo nie jest znane :) Teamowi DM daleko do krzykaczy.
To się naturalnie bardzo chwali i tutaj nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Rozumiem, że w przypadku, gdyby zamiast Powella pojawiło się nazwisko Jablonsky, Djawadi, Bates, Streitenfeld to reakcje też były zdystansowane? :wink: Ale dobrze nie przeciągam struny widząc jak wszyscy są zadowoleni i czytając, że jeżeli chodzi o "Boxtrolls" to mamy podobną opinię.
Przy czym ten przykład pokazuje to o czym Adam wiele razy wspominał i za co mu się wiele razy dostawało. Może niektórzy z tych tzw. "ambitnych" "europejskich" kompozytorów nie są stworzeni do takich dużych produkcji. I może nie zakładajmy, że od razu film był zły, tylko może rzeczywiście Marianelli nie wiedział jak go dobrze ugrać i stworzył muzykę nie pasującą do obrazu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: John Powell

#63 Post autor: hp_gof » pt kwie 17, 2015 23:09 pm

Boxtrolls megakult! 8) Odczepcie się od Pudłaczków moich kochanych! <3
Ja bym chętnie posłuchał Pana Marianelliego. Nie wierzę, że nie pasował do filmu. Prędzej producenci mieli inną koncepcję.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Powell

#64 Post autor: Tomek » ndz kwie 19, 2015 12:07 pm

Przecież masz w przywołanym przez Adama tekście, że producenci mieli inną koncepcję. Jarek, czytaj ze zrozumieniem, no :P

Jaki to mega-kult. Jest z 15 lepszych/ciekawszych prac Marianelliego.

@ Wawrzek - nie podziękujesz mi za tą podobną opinię? :mrgreen:

Co do europejskich twórców nie stworzonych do wielkich, amerykańskich produkcji - pewnie po części tak. Z tego względu, że wielkie amerykańskie produkcje dziś (w odróżnieniu od przeszłości np.) muszą mieć ściśle zdefiniowaną od początku do końca muzykę, taką która oby tylko nie wychodziła poza schemat i panujące w tym momencie trendy. Na coś innego mogą sobie pozwolić reżyserzy postury Spielberga, Nolana czy Camerona, którym żaden "garnitur" nie będzie patrzył się przez ramię i dyktował jak ma brzmieć w ich filmach muzyka. Podejrzewam, że Wright w hollyłódzie raczej nie ma takiej pozycji. Ale jak pisałem - nie musiał się wmanewrowywać w wielką, familijną produkcję studyjną :) A jeżeli Marianelli poszedł w jak to jest opisane, w potężniejsze nawet niż w Braciach Grimm brzmienie dętych, to nie dziwi mnie to, że te garnitury i speców od marketingu wystraszył ;-)

Poza tym, w drugiej połowie roku jest ciekawszy projekt Marianelliego (Everest) - tam będzie mógł bez obaw użyć różnych dorosłych, cięższych elementów w muzyce, a jako, że jest to produkcja w głównej mierze brytyjska, to żaden hollyłódzki "corp" nie wejdzie mu z buciorami w jego artystyczne pomysły ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Powell

#65 Post autor: Wawrzyniec » pn kwie 20, 2015 15:55 pm

Tomek pisze:@ Wawrzek - nie podziękujesz mi za tą podobną opinię? :mrgreen:
Oczywiście mogę podziękować, ale opinia jest podoba, a nie do końca identyczna. :) Gdyż ja jednak uważam, że niektórzy "europejsko-ambitni" kompozytorzy mogą się nie nadawać do pewnym produkcji. I nie broniłbym tego tym wyłącznie, że za wszystkim stoją źli producenci, którzy narzucają jedyną słuszną wizję. Przy "Boxtrolls" miał Marianelli wolną rękę i powstał niezły score, ale też nie jakiś geniusz, który niby miałby świadczyć, że ten kompozytor stworzony jest do tego typu kina i jego muzyka powinna być w temptrackach do najnowszych blockbusterów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: John Powell

#66 Post autor: Paweł Stroiński » pn kwie 20, 2015 16:46 pm

Zakładając, że najnowsze blockbustery w ogóle temp-track powinny mieć ;)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Powell

#67 Post autor: Tomek » pn kwie 20, 2015 21:59 pm

Ja uważam, że jak na Marianelliego, to Pudłaki nawet nie były "niezłe". I również się zgadzam, że niektórzy kompozytorzy do pewnych rzeczy mogą się nie nadawać. Jednak fakt jest faktem, że kiedyś w Hollywood jeżeli chodzi o muzykę, ryzykowano o wiele bardziej. Dzisiaj jak się nie nazywasz Desplat, to masz robić taką muzę jak reszta (albo wylatujesz) co dobitnie pokazały różne przykłady z ostatnich lat.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Powell

#68 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 21, 2015 13:35 pm

Oj, czarne chmury wiszą nad tym "Panem" . Premiera przesunięta na 9 Października. Chociaż w sumie dla Powella to lepsza wiadomość, gdyż do Października ma czas na skomponowanie świetnej przygodowej muzyki:

http://variety.com/2015/film/news/pan-r ... 201476156/
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Powell

#69 Post autor: Wawrzyniec » śr maja 20, 2015 01:14 am

Dużo latania w tym nowym zwiastunie "Pana":

https://www.youtube.com/watch?v=tt59wymp8j0

Wcale się nie zdziwię, jeżeli wrzucali w niektóre sceny latające momenty ze smoka. A na razie to tradycyjnie dobrze w trailerze wybrzmiewa Bergersen. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Powell

#70 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 06, 2015 22:27 pm

#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 690
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: John Powell

#71 Post autor: bartex9 » czw sie 06, 2015 23:30 pm

Ładne, ale pierwszy utwór chyba za bardzo przypomina mi Smoka. Ten drugi to super akcja - apetyt zaostrzony. Czekam na całość.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Powell

#72 Post autor: Kaonashi » pt sie 07, 2015 00:09 am

bartex9 pisze:Ładne, ale pierwszy utwór chyba za bardzo przypomina mi Smoka.
Mi to osobiście bardziej zawiało wczesnym Powellem, dajmy na to "Evolution", albo "Just Visiting".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: John Powell

#73 Post autor: Mystery » sob sie 29, 2015 12:19 pm

Troszkę z automatu, myślałem, że na takie widowisko Powell nagnie nieco swój styl, a to brzmi jak jego animacyjna muza, ale co tam, nadal czekam na bardzo dobry score :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: John Powell

#74 Post autor: Mystery » pn sty 04, 2016 16:11 pm

Klipy z "A Prussian Requiem"
https://w.soundcloud.com/player/?url=ht ... in=twitter

Szykuje się dobre słuchowisko :)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: John Powell

#75 Post autor: qnebra » pn sty 04, 2016 16:33 pm

Brzmi to interesująco.

ODPOWIEDZ