John Powell
Re: John Powell
Cholewcia, mój fail No oczywiście, tak mi się jakoś pokojarzyło, że to film dla dzieci i fantasy Poza tym, tam pewnie będzie tyle CGI, że w połowie jako animację będzie można to uznać Ogólnie chodziło mi o to, że Powell podejdzie do tego pewnie tak jak do animacji jeżeli chodzi o komponowanie no i jaskrawy, kolorowy styl muzyki.
Tak czy siak, nie ma bólu i Dario niech energię zachowa dla poważniejszych produkcji
Tak czy siak, nie ma bólu i Dario niech energię zachowa dla poważniejszych produkcji
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
To się naturalnie bardzo chwali i tutaj nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Rozumiem, że w przypadku, gdyby zamiast Powella pojawiło się nazwisko Jablonsky, Djawadi, Bates, Streitenfeld to reakcje też były zdystansowane? Ale dobrze nie przeciągam struny widząc jak wszyscy są zadowoleni i czytając, że jeżeli chodzi o "Boxtrolls" to mamy podobną opinię.Tomek pisze:To jest właśnie dystans, Wawrzyńcu. Oburzenie i gniew to typowe reakcje fanbojów - dla których pojęcie dystansu za bardzo nie jest znane Teamowi DM daleko do krzykaczy.
Przy czym ten przykład pokazuje to o czym Adam wiele razy wspominał i za co mu się wiele razy dostawało. Może niektórzy z tych tzw. "ambitnych" "europejskich" kompozytorów nie są stworzeni do takich dużych produkcji. I może nie zakładajmy, że od razu film był zły, tylko może rzeczywiście Marianelli nie wiedział jak go dobrze ugrać i stworzył muzykę nie pasującą do obrazu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: John Powell
Boxtrolls megakult! Odczepcie się od Pudłaczków moich kochanych! <3
Ja bym chętnie posłuchał Pana Marianelliego. Nie wierzę, że nie pasował do filmu. Prędzej producenci mieli inną koncepcję.
Ja bym chętnie posłuchał Pana Marianelliego. Nie wierzę, że nie pasował do filmu. Prędzej producenci mieli inną koncepcję.
Re: John Powell
Przecież masz w przywołanym przez Adama tekście, że producenci mieli inną koncepcję. Jarek, czytaj ze zrozumieniem, no
Jaki to mega-kult. Jest z 15 lepszych/ciekawszych prac Marianelliego.
@ Wawrzek - nie podziękujesz mi za tą podobną opinię?
Co do europejskich twórców nie stworzonych do wielkich, amerykańskich produkcji - pewnie po części tak. Z tego względu, że wielkie amerykańskie produkcje dziś (w odróżnieniu od przeszłości np.) muszą mieć ściśle zdefiniowaną od początku do końca muzykę, taką która oby tylko nie wychodziła poza schemat i panujące w tym momencie trendy. Na coś innego mogą sobie pozwolić reżyserzy postury Spielberga, Nolana czy Camerona, którym żaden "garnitur" nie będzie patrzył się przez ramię i dyktował jak ma brzmieć w ich filmach muzyka. Podejrzewam, że Wright w hollyłódzie raczej nie ma takiej pozycji. Ale jak pisałem - nie musiał się wmanewrowywać w wielką, familijną produkcję studyjną A jeżeli Marianelli poszedł w jak to jest opisane, w potężniejsze nawet niż w Braciach Grimm brzmienie dętych, to nie dziwi mnie to, że te garnitury i speców od marketingu wystraszył
Poza tym, w drugiej połowie roku jest ciekawszy projekt Marianelliego (Everest) - tam będzie mógł bez obaw użyć różnych dorosłych, cięższych elementów w muzyce, a jako, że jest to produkcja w głównej mierze brytyjska, to żaden hollyłódzki "corp" nie wejdzie mu z buciorami w jego artystyczne pomysły
Jaki to mega-kult. Jest z 15 lepszych/ciekawszych prac Marianelliego.
@ Wawrzek - nie podziękujesz mi za tą podobną opinię?
Co do europejskich twórców nie stworzonych do wielkich, amerykańskich produkcji - pewnie po części tak. Z tego względu, że wielkie amerykańskie produkcje dziś (w odróżnieniu od przeszłości np.) muszą mieć ściśle zdefiniowaną od początku do końca muzykę, taką która oby tylko nie wychodziła poza schemat i panujące w tym momencie trendy. Na coś innego mogą sobie pozwolić reżyserzy postury Spielberga, Nolana czy Camerona, którym żaden "garnitur" nie będzie patrzył się przez ramię i dyktował jak ma brzmieć w ich filmach muzyka. Podejrzewam, że Wright w hollyłódzie raczej nie ma takiej pozycji. Ale jak pisałem - nie musiał się wmanewrowywać w wielką, familijną produkcję studyjną A jeżeli Marianelli poszedł w jak to jest opisane, w potężniejsze nawet niż w Braciach Grimm brzmienie dętych, to nie dziwi mnie to, że te garnitury i speców od marketingu wystraszył
Poza tym, w drugiej połowie roku jest ciekawszy projekt Marianelliego (Everest) - tam będzie mógł bez obaw użyć różnych dorosłych, cięższych elementów w muzyce, a jako, że jest to produkcja w głównej mierze brytyjska, to żaden hollyłódzki "corp" nie wejdzie mu z buciorami w jego artystyczne pomysły
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
Oczywiście mogę podziękować, ale opinia jest podoba, a nie do końca identyczna. Gdyż ja jednak uważam, że niektórzy "europejsko-ambitni" kompozytorzy mogą się nie nadawać do pewnym produkcji. I nie broniłbym tego tym wyłącznie, że za wszystkim stoją źli producenci, którzy narzucają jedyną słuszną wizję. Przy "Boxtrolls" miał Marianelli wolną rękę i powstał niezły score, ale też nie jakiś geniusz, który niby miałby świadczyć, że ten kompozytor stworzony jest do tego typu kina i jego muzyka powinna być w temptrackach do najnowszych blockbusterów.Tomek pisze:@ Wawrzek - nie podziękujesz mi za tą podobną opinię?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: John Powell
Zakładając, że najnowsze blockbustery w ogóle temp-track powinny mieć
Re: John Powell
Ja uważam, że jak na Marianelliego, to Pudłaki nawet nie były "niezłe". I również się zgadzam, że niektórzy kompozytorzy do pewnych rzeczy mogą się nie nadawać. Jednak fakt jest faktem, że kiedyś w Hollywood jeżeli chodzi o muzykę, ryzykowano o wiele bardziej. Dzisiaj jak się nie nazywasz Desplat, to masz robić taką muzę jak reszta (albo wylatujesz) co dobitnie pokazały różne przykłady z ostatnich lat.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
Oj, czarne chmury wiszą nad tym "Panem" . Premiera przesunięta na 9 Października. Chociaż w sumie dla Powella to lepsza wiadomość, gdyż do Października ma czas na skomponowanie świetnej przygodowej muzyki:
http://variety.com/2015/film/news/pan-r ... 201476156/
http://variety.com/2015/film/news/pan-r ... 201476156/
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
Dużo latania w tym nowym zwiastunie "Pana":
https://www.youtube.com/watch?v=tt59wymp8j0
Wcale się nie zdziwię, jeżeli wrzucali w niektóre sceny latające momenty ze smoka. A na razie to tradycyjnie dobrze w trailerze wybrzmiewa Bergersen.
https://www.youtube.com/watch?v=tt59wymp8j0
Wcale się nie zdziwię, jeżeli wrzucali w niektóre sceny latające momenty ze smoka. A na razie to tradycyjnie dobrze w trailerze wybrzmiewa Bergersen.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
Pierwsze dwa utwory z Pana, któremu tematu nie wolno zakładać:
https://www.youtube.com/watch?v=FHMZ93U ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=UdIistO ... pp=desktop
https://www.youtube.com/watch?v=FHMZ93U ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=UdIistO ... pp=desktop
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: John Powell
Ładne, ale pierwszy utwór chyba za bardzo przypomina mi Smoka. Ten drugi to super akcja - apetyt zaostrzony. Czekam na całość.
Re: John Powell
Mi to osobiście bardziej zawiało wczesnym Powellem, dajmy na to "Evolution", albo "Just Visiting".bartex9 pisze:Ładne, ale pierwszy utwór chyba za bardzo przypomina mi Smoka.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: John Powell
Troszkę z automatu, myślałem, że na takie widowisko Powell nagnie nieco swój styl, a to brzmi jak jego animacyjna muza, ale co tam, nadal czekam na bardzo dobry score
Re: John Powell
Klipy z "A Prussian Requiem"
https://w.soundcloud.com/player/?url=ht ... in=twitter
Szykuje się dobre słuchowisko
https://w.soundcloud.com/player/?url=ht ... in=twitter
Szykuje się dobre słuchowisko
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2994
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: John Powell
Brzmi to interesująco.