Strona 3 z 25

Re: Henry Jackman

: sob gru 07, 2013 11:32 am
autor: kiedyśgrześ
eee, to ja nie wiedziałem, że Jackman pisuje też muzę dla Turka :)

http://www.youtube.com/watch?v=_t6CQMLkX3s

fantastyka średniowiecza jak się patrzy... rodem z piekła :)

Re: Henry Jackman

: sob gru 07, 2013 16:21 pm
autor: Koper
Nawet solidne, ale mało w tym błysku, bardzo oczywista jest ta muza. Choć jak na kompozytora pokroju Jackmana to pewnie i tak nieźle. ;)

Re: Henry Jackman

: pn sty 27, 2014 20:30 pm
autor: Adam
damn, za niecałe 1,5 msc premiera Kapitana 2, chyba już Henia nie wywalą :(

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 02:55 am
autor: Wawrzyniec
A co Ty tak bardzo chcesz go wywalić, aż tak Ci przeszkadza? :? I też Brian nie musi do każdej produkcji Marvela komponować muzyki. Zresztą muzycznie i tak już u Marvela panuje taki bałagan, że właściwie każdego mogą tam zatrudniać.

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 18:03 pm
autor: Adam
ale ja w życiu nie chciałbym tutaj Brajana :| co więcej, b.dobrze że w tym roku ma tylko jeden duży projekt - turtlesy, i drugi mały film i tyle. Po prostu Heniu wali takie fejle że się słuchać nie da, i tam ktokolwiek inny z rcp, poza Zanellim, byłby lepszym wyborem, nawet Dżanki.

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 20:20 pm
autor: Oliver
Mnie ten amator zniechecil do siebie jak ogladalem jego debilny wywiad w dodatkach X-Men First Class o tworzeniu muzy.Jackman podniecony swoim tematem Magneto zaczal naparzac na keyboardzie,przesiakniety nastrojem superbohaterskim tekst typu: ''Tak sie kurwa komponuje''. Nawet zaczal przywolywac Bondy Barry'ego i podlozyl jakis jego temat pod scene,ale razem z rezyserem stwierdzili,ze to jest kiepskie,wiec Jackman otworzyl biblioteczke sampli i znowu zagral na keyboardzie i rezyser zakwiczal z radosci : ''To jest kurwa Magneto!!!'' :?

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 20:30 pm
autor: Adam
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOL :mrgreen: nie widziałem tego, nie słyszałem, musze to obejrzeć, tekst roku :D

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 20:33 pm
autor: Kaonashi
Można to gdzieś namierzyć, bo też bym zobaczył :D

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 20:34 pm
autor: Adam
wiedziałem że to lama, ale nie myślałem że aż taka...

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 20:35 pm
autor: Kaonashi
Też reżyser to też udany...

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 20:48 pm
autor: Oliver
Dziwi mnie tylko,ze siedzial na kanapie podczas wideologu obok T.Newmana,Silvestriego... :? Chyba tylko Kapitan Phillips,Seals i somalijscy piraci lubia jego sample :?

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 21:27 pm
autor: Wawrzyniec
Chwila, chwila, chwila, OK można nie lubić czyjejś muzyki, ale pojazdy po samych osobach to już dla mnie przesada i tego nie będę tolerował. Przede wszystkim, jakby co odsyłam do recenzji "First Class" Tomka Goski.
Kaonashi pisze:Też reżyser to też udany...
Skoro tak chciał, to kompozytor tak wykonał. Plus co Matthew Vaughn jest beznadziejnym reżyserem, tak? Proponuję oglądnąć jego debiut z "Layer Cake" z m.in. Danielem Craigiem, Michael Gambonem i Tomem Badass Hardym. A następnie "Stardust" i "KickAssa".

Plus dalej będę bronił Jackmana za jego muzykę do animacji, szczególnie za "Wreck-It Ralpha". Dlatego też proponuję dać trochę na wstrzymanie.

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 21:51 pm
autor: Oliver
A mnie sie X-Men First Class jako film nawet podoba,ale w tym dodatku o muzyce troszeczke polecieli po calosci.Za daleko wyfruneli z Barrym i az sie prosilo zeby ich sprowadzic na ziemie.Jackman zarabia grube pieniadze a my traktujemy sluchanie muzyki min. jako element rozrywki.A Jackman i bajeczki?Zlituj sie.Przeciez przez 10 lat pracowal dla Powella i jakies tam elektroniczne dodatki mu robil do jego muzyki a poza tym animacja pozwala na swobode tworcza,wiec to go nie usprawiedliwia,ale i tak z brzmieniem u Jackmana jest cos nie tak.Nie ma w nich tego polotu co u Powella.Gdzies tam przeczytalem,ze Jackman niby bardzo dobrze zna sie na orkiestracjach,ale jakos nic szczegolnego u niego nie slychac.Poza tym w co drugiej sciezce masz po 7 orkiestratorow,wiec o czym tu dyskutowac.Prawda jest czasem okrutna,ale takie sa fakty.

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 21:52 pm
autor: Wojteł
No to się zgadza - bardzo dobrze zna się na orkiestracji, czyli wie, po kogo zadzwonić, żeby mu je zrobili :mrgreen:

Re: Henry Jackman

: wt sty 28, 2014 22:52 pm
autor: Oliver
Jak ktos siedzi w branzy przez 15 lat i z bliska obserwuje jak przebiega proces tworczy to wiadomo,ze empirycznie udoskonali swoj warsztat,zrozumie potrzeby kina i instynktownie wie co w danej chwili ma podlozyc aby scena byla lepsza i zapewne niektorzy pokroju Jackmana wcale nie musza miec wyksztalcenia.Jak Jackman dostal ambitniejszy projekt od jednego z lepszch rezyserow kina akcji Paula Greengrassa to potrafie sobie wyobrazic,ze Jackman zaczyna sie denerwowac i dzwonic do Hansa a zeby go zadowolic to bedzie kilka kopii z Incepcji a Wujek Sam i tak jest zadowolony.Kariera kompozytorska Jackmana zaczyna sie gdzies tak od Henri IV i chyba motyw przewodni Kodu Da Vinci byl tematem glownym Henryka czyli od poczatku podlizuje sie Hansowi zaspakajac jego ego a o tozsamosci muzycznej nie ma mowy.Nie kwestionuje metod pracy RCP bo Rush Hansa Zimmera to przyjemne i fajne granie na poziomie bo Zimmer jest jaki jest,ale przynajmniej do dzisiaj stara sie nadac wartosc artystyczna w wielu jego pracach co sie chwali,ale i tak Sherlockowe zabawy w minimalizm srednio mu wychodza.