Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

#GdzieJestOSTzTABOO

dokładnie qwa !~

Hm, dlaczego ciągle nie ma wieści o Taboo? Serial wyprodukowany przez Toma Hardy'ego z Tomem Hardym, grającego Toma Hardy'ego, który robi typowe dla Toma Hardy'ego rzeczy, powinien od razu za sobą nieść wydany soundtrack.

Richter wali te concepty co chwile, dziś widziałem obok siebie jakieś dwie tegoroczne płyty z Deutche...

Może to już wiadome zainteresowanym - ale wrzucę "newsa" z lutego

Info na Twitterze Maxa Richtera z 23.02: "Thanks for all your messages about my soundtrack for @TabooFX
There will be an OST release - stand by for news..."

https://twitter.com/maxrichtermusic/sta ... 7866234881

Lidia Bartodziej pisze: ↑

wt kwie 18, 2017 05:30 am

Info na Twitterze Maxa Richtera z 23.02: "Thanks for all your messages about my soundtrack for @TabooFX
There will be an OST release - stand by for news..."

https://twitter.com/maxrichtermusic/sta ... 7866234881

Ciekawe czemu powstaje tu taki hajp na tą pracę? Czyżby Max odszedł trochę ze swojej strefy komfortu, czy raczej siedząc w niej dalej zrobił coś naprawdę dobrego?

Wg mnie zrobił tylko coś dobrego, ale nic nadzwyczajnego porównując z jego pozostałą twórczością filmową czy też serialową (Leftovers choćby). Praca w serialu jest klimatyczna, czasami mozolna, są ze 3-4 tematy główne, ciekawe, ale nie jest to dla mnie nic co w jakimś większym stopniu odchodzi od comfort zony jego filmowych prac (np. jest emocjonalny temat, który wydawał mi się zżynką z poprzednich prac). Jak pamiętam jest jeszcze temat pod napisy początkowe, taki temat zagrożenia. Ale to nie są w żadnym stopniu rzeczy rewolucyjne jeżeli chodzi o jego styl i twórczość ogólnie.
Nie rozumiem hype'u wokół tego tytułu również. Jest zbudowany bardziej na zasadzie, że tej ścieżki nie wydano (tak jak hype budowany dla wielu przeciętnych soundtracków, których przez lata nie wydano) a nie w związku z faktycznym poziomem tej muzyki. Świat internetu po prostu

Tabu to najlepszy jego ost obok pierwszego Leftovers. no i nie ma tam tych pieprzonych dronów..

ten to co miesiąc płyty wydaje, w tym roku przecież już z 5 chyba wyszło:

6.10 - CD - Deutsche Grammophon

Emmy-nominated composer Max Richter releases a new score for Henry May Long, a film about Henry May and Henry Long, two old friends from college who took to different paths in New York City during the Gilded Age. After meeting one day in the street, seemingly by accident, they rekindle their friendship. Together they take a journey away from the pressures of New York to the New England harbor town of New Bedford, where buried truths are revealed and change each man irrevocably.

OK, a gdzie Taboo?

właśnie, qrwa Richter, dawaj Tabu

Dum Dum Dum Dum Dum...



The soundtrack is set to be released physically on September 15, 2017 and is now available as an import on Amazon.

1. Openings
2. The Inexorable Advance Of Mr. Delaney
3. Song Of The Dead
4. Zilpha
5. A Lamenting Song
6. Shadows
7. This Little Pig Went To Market
8. Zilpha (Recollection)
9. Song Of The Beyond
10. I’d Hoped To Settle This…
11. Nocturnal
12. The Onrush Of Events
13. Zilpha Alone
14. Attend To The Matter
15. Lamentation For A Lost Life

Okładka nawet trochę podobna do tej wyżej.

no, Richter nie splamił nazwiska dawać score