Jerry Goldsmith

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jerry Goldsmith

#301 Post autor: Adam » sob lip 28, 2018 16:17 pm

zaczynacie się bawić w Roberta "Jerry Goldsmith" Townsona ? Bo tak to zaczyna wyglądać :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Jerry Goldsmith

#302 Post autor: Wojteł » sob lip 28, 2018 16:43 pm

Bo raz do roku robimy akcję związaną z rocznicą śmierci i poszerzamy bazę recek o zabójcze liczbę sześciu scorów Goldsmitha? :p
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jerry Goldsmith

#303 Post autor: Adam » sob lip 28, 2018 16:56 pm

no, Townson też tak gada, tylko potem efekt taki że nie potrafi powiedzieć 3 zdań, by nie wrzucić do nich słów Jerry Goldsmith. No, ewentualnie Alex North :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Jerry Goldsmith

#304 Post autor: Wojteł » sob lip 28, 2018 16:59 pm

Może powinniśmy przytoczyć jakieś statystki jak często rocznie wrzucamy coś o Goldsmithie, bo widzę, że to tak samo, jak z tym Shorem, którego bez przerwy mam na fejsie (czyli dwa razy w ciągu ostatnich sześciu lat, najnowszy wrzut z 2014) :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jerry Goldsmith

#305 Post autor: Adam » sob lip 28, 2018 17:02 pm

8/20 recek Jerry. to u Towsona nawet tak nie ma :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Jerry Goldsmith

#306 Post autor: Wojteł » sob lip 28, 2018 17:04 pm

Rocznie? Aha xD
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1036
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Jerry Goldsmith

#307 Post autor: MichalP » sob lip 28, 2018 18:45 pm

Ghostek pisze:
sob lip 28, 2018 08:04 am
MichalP pisze:
pt lip 27, 2018 20:42 pm
Executive Decision dostalo dokladnie takie same oceny jak Skyscraper :? Owszem score Goldsmitha moze nie jest tak wysokich lotow jak chociazby Small Soldiers czy Air Force One ale bez przesady.
Ale stosując takie kryteria porównawcze, to niedługo dojdziemy do absurdów, że będziemy Goldsmitha porównywać ze Steinerem albo Prokofiewem co lepsze. Każdy score podlega indywidualnej ocenie sprawności opisywania / ilustrowania filmu i wrażeń odsłuchowych. A niestety tej pracy daleko w tej pierwszej jak i drugiej materii do miana nawet gatunkowego średniaka.
Nie no bez przesady. Nikt tu Jerrego nie bedzie porownywal do Prokofiewa :D . Steiner to juz troche blizej ale dziela ich lata i zupelnie inne doswiadczenia. Ciekawe zreszta gdyby taki kompozytor jak Goldsmith mogl zaistniec w czasach Steinera - czy bysmy mieli wiecej scorow typu First Knight? :D

Recenzja do Executive Decision zainspirowala mnie do przeanalizowania kilku innych recek Goldsmitha, no a ze w pamieci mialem akurat recke to Skyscraper to mi sie subiektywnie pare rzeczy od razu nasunelo. To byc moze jest tylko moje skojarzenie, ale czasami mam wrazenie, ze przy pracach takiego Yablo np, bardziej sie w recenzji stara podkreslic jego tematyke, wtorna co prawda ale niejako majaca pozytywny wplyw na odbior calosciowy - co niejako pozwala podciagnac troche ocene, gdzie z kolei u Goldsmitha, moze z racji oczekiwan jego tematyka praktycznie powoduje zanizenie oceny. Jest wtorna, ale Jerry sie przynajmniej nie powtarza do wyrzygu.

W ogole nie czepiam sie samej recenzji i jej strony merytorycznej - dobra analiza i wypunktowanie zalet i wad, to bardziej takie moje odczucie. Ale co wazniejsze dla mnie to powiedzmy jak wypada taki Executive Decision na tle innych prac Goldsmitha z tamtego okresu. Star Trek: Nemesis dostal dobre noty i fajnie bo sam ocenial bym go podobnie jak Air Force One, ale juz taki Chain Reaction dostal takie same noty, ale niestety to wlasnie ten ostatni wypada na prawde blado i moje czysto subiektywne wrazenie jest takie, ze jak sie spojrzy na caloksztalt i popatrzy na Executive Decision, Chain Reaction i U.S. Marshall to ten pierwszy wypada najlepiej jako czyste sluchowisko. Czy to dobry score, raczej nie, ale 3.5 w filmie i 3 na plycie mu by sie nalezalo za fun ze sluchania - moze malo inspirujacy, ale przynajmniej mi zeby nie zgrzytaja jak przy Skyscraper :lol: .

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Jerry Goldsmith

#308 Post autor: Ghostek » ndz lip 29, 2018 12:35 pm

Varesowa masakra Reakcją łańcuchową

Obrazek

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2656
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Jerry Goldsmith

#309 Post autor: Ghostek » pn lip 30, 2018 10:18 am

Finał z wielkim przytupem

THE MUMMY - EXPANDED EDITITION

Obrazek

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2657
Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Jerry Goldsmith

#310 Post autor: bladerunner22 » pn lip 30, 2018 14:10 pm

jeden z lepszych scorów ever<3 camel race <3 a i film spoko :)
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: Fantastic Beasts (seria) - James Newton Howard (2016/2018)

#311 Post autor: Radek » sob gru 15, 2018 18:10 pm

lis23 pisze:
sob gru 15, 2018 13:31 pm
Radek pisze:
sob gru 15, 2018 12:08 pm


No to mnie Lisie zaskoczyłeś :shock: . Myślałem, że bardziej cię ciągnie do Giacchino. Chyba nie powinienem oceniać gustów użytkowników po ich avatarach :D
Giacchino zajął miejsce Zimmera i teraz jest Williams, Horner, Giacchino i Howard :)
To ciekawa zmiana, ale patrząc, na ostatnie 4 lata Zimmera, zrozumiała :wink: . U mnie na razie pierwsza czwórka wygląda tak: Hisaishi, Howard, Morricone, Desplat. Ale jeszcze nie zacząłem przygody ze wszystkimi kompozytorami. Bardzo chciałbym poznać lepiej twórczość Goldsmitha :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Fantastic Beasts (seria) - James Newton Howard (2016/2018)

#312 Post autor: Adam » sob gru 15, 2018 19:31 pm

O panie...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: Fantastic Beasts (seria) - James Newton Howard (2016/2018)

#313 Post autor: Radek » sob gru 15, 2018 21:04 pm

Adam pisze:
sob gru 15, 2018 19:31 pm
O panie...
Oho, a mogłem się nie przyznawać :mrgreen: No nie znam twórczości wszystkich kompozytorów , dopiero 4 lata słucham filmówki i mam braki. Ale spokojnie, powoli nadrabiam :D
Ostatnio zmieniony sob gru 15, 2018 21:53 pm przez Radek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Fantastic Beasts (seria) - James Newton Howard (2016/2018)

#314 Post autor: Kaonashi » sob gru 15, 2018 21:14 pm

TOP 30 - http://www.filmmusic.pl/index.php?act=a ... age=&id=38
Możesz też lecieć po recenzjach i wybierać co lepiej oceniany scory. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: Fantastic Beasts (seria) - James Newton Howard (2016/2018)

#315 Post autor: Radek » sob gru 15, 2018 22:18 pm

Kaonashi pisze:
sob gru 15, 2018 21:14 pm
TOP 30 - http://www.filmmusic.pl/index.php?act=a ... age=&id=38
Możesz też lecieć po recenzjach i wybierać co lepiej oceniany scory. :wink:
Dzięki, właśnie w ten sposób słuchałem niektórych ścieżek Morricone, bo już nie wiedziałem za co się zabierać :D

ODPOWIEDZ