"TV project", a poza tym płyta z Yo-Yo Mą nagrana została z New York Philharmonic.
Też liczę na Obi-Wana, chociaż przecież ze Star Warsami się pożegnał.
Porownalem sobie rozne audio i nawet jak nie ma dekodera do Dolby Atmos i tak lepiej wlaczyc to audio, bo dekodowane jest do Dolby TrueHD i brzmi to zdecydowanie lepiej niz DTS HD. Wieksza przestrzennosc dzwieku i lepszy bas. Tez mam tylko uklad 5.1, ale brzmi lepiej.
https://filmozercy.com/wpis/powstanie-n ... lucasfilmuChoć film „Skywalker. Odrodzenie” w reżyserii J.J. Abramsa zamknął Sagę Skywalkerów, wygląda na to, że włodarze Lucasfilmu mogą chcieć wykorzystać furtkę do kolejnych opowieści, pozostawioną w ostatniej scenie tamtego filmu. Rey, ktora pod koniec dziewiątego epizodu przyjęła nazwisko swojego mistrza i najwyraźniej wzięła na siebie zadanie odtworzenia zakonu Jedi może jeszcze powrócić. O planach wobec powrotu do odległej, odległej galaktyki po pokonaniu sił Najwyższego Porządku i wskrzeszonego Imperatora Palpatine'a wspomniała właśnie dziennikarka Joanna Robinson.
Na łamach podcastu The Ringer-Verse, była reporterka magazynu Vanity Fair wyjawiła, że jej źródła wewnątrz Lucasfilmu „szepczą” o rozwijanych na bieżąco zamysłach wobec nowego trylogii. Robinson dodała, że nowe filmy miałyby opowiedzieć o odnowionym po wydarzeniach finałowego epizodu zakonie rycerzy Jedi. „Pomysłami, które Lucasfilm miał, ale nie wykorzystał można by wypełnić cały stadion” – dodała dziennikarka.
kiedyśgrześ pisze: ↑sob lut 05, 2022 08:14 amw psychologii to się chyba projekcja nazywaWawrzyniec pisze: ↑pt lut 04, 2022 19:14 pm...ale np. czy to w Wiedniu, czy Berlinie, było widać i słychać, że tym utalentowanym muzykom, sprawiała przyjemność grania utworów Johna Williamsa.
Tylko Oscar Isac wypowiadał się na ten temat tak kategorycznie, pozostała dwójka już nie a nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć więcej Poe.Wojteł pisze: ↑ndz lut 13, 2022 21:17 pmPrzecież te bzdury wysrywane co 3 miesiące, a główna trójka aktorów z trylogii sequeli mniej lub bardziej jasno daje do zrozumienia, że skończyli z tymi filmami. Poza tym, teraz będą musieli poczekać parę ładnych lat aż smród po tej trylogii opadnie i będa cisnąć projekty związane z telewizją. Nawet, jak Ridley i reszta wrócą do ról, to parę ładnych lat upłynie.
Powstanie czwartej trylogii - jako ciagu dalszego Sagi - jest raczej nieuniknione w bliżej nieokreślonej przyszłości i nie przywiązywałbym wagi do tego, co mówią niektórzy aktorzy teraz. Rey jest najbardziej prawdopodobna główną bohaterką. Ale nie sądzę, by nastąpiło to w ciagu najbliższych pięciu lat. A muzycznie... Giacchino albo Powell bedą mieli mnóstwo tematów do wykorzystania. Wiadomo, że pozostanie to w klimacie poprzednich tyrylogii, ale pozostaje pytanie - czy będzie równie dobre. Zapewne nie.
A czytałes jakikolwiek wywiad z Boyegą? Wieszał psy na Disneyu i jechał po tych filmach z góry na dół. Raczej nie pała chęcią powrotu.Tylko Oscar Isac wypowiadał się na ten temat tak kategorycznie, pozostała dwójka już nie
To słowo "Pomysły" sprawia, że należy naprawdę wątpić w takie rzeczy. "Disney Lucasfilm i pomysły" w jednym zdaniu, to jak napisanie maratonie i minach przeciwpiechotnych. Dwie rzeczy, które do siebie nie pasują, a jeżeli ktoś naprawdę stara się je połączyć, to tragedia gwarantowana.