John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4816 Post autor: Adam » pt sie 14, 2020 13:46 pm

ta akurat byłaby wolna, bo święto, ale niedziela byłaby normalnie procująca jak wszystkie. kiedyś.

***** ***owski zakaz handlu !
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4817 Post autor: lis23 » pt sie 14, 2020 15:11 pm

Już mam, wydanie całkiem fajne. Fotek nie dam bo nie mogę znaleźć żadnego, prostego w użyciu uplode'a ( czy jak to tam nazwać? ), który wrzuca fotki na forum, poprzedni był najlepszy ale go zlikwidowali.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4818 Post autor: Adam » pt sie 14, 2020 15:19 pm

lis23 pisze:
pt sie 14, 2020 15:11 pm
Już mam, wydanie całkiem fajne.
Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 469
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: John Williams

#4819 Post autor: Cisek » pt sie 14, 2020 17:18 pm

Troszkę zamarudzę - odzwyczaiłem się od wydań - digipacków bez jakiejkolwiek obwoluty. To nie wróży dobrze trwałości opakowania i sprawia wrażenie, że coś się zgubiło przy produkcji :). Ale oczywiście estetyczne jest to wszystko, szczególnie cieszy, że okładka nie jest upstrzona różnorakimi logotypami.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4820 Post autor: lis23 » pt sie 14, 2020 17:32 pm

Trochę dziwne, że reklamowane w ksiażeczce "Across the Stars' wydali tylko w wersji DVD, a to już na Blu-Ray.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4821 Post autor: Adam » pt sie 14, 2020 21:22 pm

Niestety czar prysnął - obraz nie jest FullHD, tylko upscaling. Wydali jakość HDTV bo to jest 1080i , a nie 1080p . W tym formacie nadają np polskie programy w tv które udają fullhd. Wyglada na to, jakby wypalili na płyty master który puścili w tej niemieckiej TV bo to jest format telewizyjny.. jak typowy torrentowy rip odcinka serialu - hdtv/1080i.. Drobny druczek na dole tylnej okładki i ta literka i tam, zamiast p, której na początku nie zauważyłem. Audio za to super. Żenada z tym obrazem, wstyd takie prestiżowe wydarzenie wydać z takim video, tym bardziej że stałem koło kamery na koncercie która to nagrywała i to była kamera 4K.. nikt nie wymagał od nich, by to wydali w 4K, i nie jest to do szczęścia potrzebne, bo 4K bez tv min ~70” + z obsługa 4k się mija z celem.. ale żeby zwykłego FullHD nie wydać jak bozia przykazała?! ja na 55 calach bez obsługi 4K zauważyłem że coś jest nie tak i wtedy przyjrzałem się lepiej tylnej okładce. Po paru minutach akurat HPek mi napisał że u niego też obraz coś nie tego (ale nie wiem ile on ma cali)... Na mniejszych tv będzie ok, ale na większych niż 55” to już w ogóle będzie dramacik. Na 75” u kolegi za miesiąc odpalę to pewnie będzie jedna pikseloza..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#4822 Post autor: Pawel P. » sob sie 15, 2020 10:29 am

1080i ma 90 procent koncertów na Blu-ray, które posiadam w swojej kolekcji, a jest ich ponad setka (dokładnie teraz nie sprawdzę, bo jestem poza domem) - w tym trzy dotychczasowe z udziałem Johna Williamsa: John Williams Celebration, Tanglewood 75 i Bernstein at 100: The Centennial Celebration at Tanglewood - i nie mam z ich obrazem absolutnie żadnego problemu. JW in Vienna zobaczę w pełnej krasie na swoim telewizorze (55 cali) dopiero jutro wieczorem, ale raczej się nie obawiam, że z obrazem jest cokolwiek nie tak. John Williams Celebration widziałem raz na telewizorze 75 cali i obraz był bardzo ok.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4823 Post autor: Adam » sob sie 15, 2020 10:39 am

Można zakłamywać rzeczywistość, wypalić na CD pliki MP3 i twierdzić, że nie słychać różnicy (90% ludzi tak twierdzi w tym kraju), ale fakt pozostanie faktem.
NIE jest to obraz Full HD, tak jak przystało na płytę Blu-Ray i plik video do niej przeznaczony. Jakoś normalnych filmów nie wydają na Blurayu w HDTV, jak zrobili tutaj. Oczywiście, da się to oglądać, jest ładnie, ale wprawne oko zauważy, a im większy ktoś posiada tv, tym niestety będzie to bardziej zauważalne. Za granicą będą mieć większy problem, bo u nas w biednym społeczeństwie wciąż tv wielkości ~60 cali uważany jest za luksus, a tam jest standardem i sprzęt jest tańszy. Sam swój tv kupiłem w uk prawie tysiąc złotych taniej niż ten sam model w tym samym czasie kosztował w PL.

Należy się cieszyć z wydania, ale nie można przemilczeć tak oczywistego i niezrozumiałego faktu jakości i formatu obrazu tego koncertu, tym bardziej, że koncert był nagrywany kamerami aż 4K. Jeszcze ciekawi mnie, ile ta płyta ma pojemności - nie zdziwię się, jeśli to najmniejsza gigabajtami wersja płyty Bluray, co za tym idzie wyraźnie tańsza dla wydawcy w kosztach poniesionych na wydanie, niż Bluraye z większą pojemnością, i co by po części wtedy tłumaczyło wyraźną obniżkę jakości video na nośniku. Ale to potrzebny jest ktoś z napędem w kompie PC by sprawdził rozmiar. Jeśli natomiast płyta jest z tych bardziej pojemnych, to wtedy już będzie wydawniczy mindfuck, bo nic nie wytłumaczy wówczas obniżki jakości/rozmiaru video.

Jakoś Hansa z Pragi dało się wydać jak Bozia przykazała w FullHD, a nie HDTV. Obraz oczywiście lepszy niż na Williamsie, bo sobie porównałem właśnie.

Obrazek

W tylko HDTV wydano ostatnio na BluRayu sporo z filmówki - niestety Hornera z Wiednia (i tak bym nie kupił, bo koncert mnie nie porwał, a poza tym Horner siedział tylko na widowni) oraz - tu bardzo fajny koncert - Duńczyków (okładka kłamie, bo nie można zestawić tekstu 1080i z FullHD), i Dudamelo-Williamsa:

Obrazek

Obrazek

Tylko że te koncerty są niczym w porównaniu do rangi i prestiżu wiedeńskiego koncertu Williamsa, jak i rangi i renomy wydawcy, który wydawał materiał. Dlatego złego słowa nie powiem, tutaj nie przeszkadza to HDTV. Bo nie ta ranga i nie ten klimat wydarzenia.

Ale nagrywając i to kamerami 4 K (sic!) :
- pierwszy od 25 lat koncert w EU największej legendy filmówki
- pierwszy koncert najlepszej światowej orkiestry, która zagrała filmówkę w całości i tylko, po raz pierwszy w swojej karierze
- pierwszy taki koncert w tej legendarnej filharmonicznej sali
- pierwszy taki koncert wydany przez legendarną wytwórnię
- prawdopodobnie (nie jestem pewien ale daje sobie rękę uciąć) najdroższy pod względem organizacji i poniesionych nakładów koncert filmówki w EU od wielu wielu lat, może od 25 własnie, sponsorowany przez giganta jak Rolex (ktoś widział takich sponsorów na innych wydanych koncertach filmówki ?!)

... i wydać to w HDTV na BluRayu, to jest obciach. Gdyby to było DVD, a nie BluRay, jak na Across The Stars, bym się słowem nie odezwał. A tak musze jako konsument zaznaczyć sprzeciw dla takich praktyk i cieszyć się tym co jest... A może dziękować, że nie wydali tego w 720p albo w formacie 4:3 ? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4824 Post autor: lis23 » sob sie 15, 2020 12:58 pm

Trochę lipa, bo nawet na 1080p upscalowanym do 2160p widać, że to nie jest 4K UHDBD, a co dopiero na 1080I ...
Na razie przesłuchałem tylko CD, płyty "Blu-Ray" jeszcze nie ruszałem.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4825 Post autor: Adam » sob sie 15, 2020 13:16 pm

lis23 pisze:
sob sie 15, 2020 12:58 pm
Trochę lipa, bo nawet na 1080p upscalowanym do 2160p widać, że to nie jest 4K UHDBD
też mi odkrycie :D skoro materiał źródłowy nie jest 4K, to jak może być widać 4K po jakimkolwiek zabiegu :)
To dokładnie tak samo, jakbyś MP3 wypalił na CD i się dziwił, że nie ma jakości CD-Audio.

w przypadku tego koncertu nikt nie mówi o żadnym 4K. Ok, nagrywali to kamerami 4K, ale nikt nie kazał im wydawać tego w 4K i nikt nie ma o to pretensji, że nie jest to wydane w 4K. Pretensje są o to, że nawet pełnego FullHD nie potrafili wydać z takiej rejestracji i tyle.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4826 Post autor: lis23 » sob sie 15, 2020 13:22 pm

Chodzi mi o to, że upscaling jest bardzo chwalony i mamy, chyba, jednocześnie upscaling w tv i w odtwarzaczu UHDBD, a jednak widać, że to tylko BD, a mam ich już ponad 150 sztuk.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4827 Post autor: Adam » ndz sie 16, 2020 15:21 pm

3 seanse za mną. Audio sztos. Montaż prawie sztos. Niepotrzebne kadry z samego tyłu sali na przód bo od lewej 1/3 każdego z tych kadrów zasłania kolumna (jakby nie dało się przesunąć tej kamery w prawo o pół metra...) i niepotrzebne ujęcie na widzów z telefonami ukradkiem nagrywających (ze 2 razy) i na końcu. Nie ma tych samych ujęć na tę samą pare na widowni co 5 minut, jak na Hansie w Pradze, a ujęcia na muzyków są takie, że grają rzeczywiście w danym ujęciu ten utwór. Co prawda widać że Wojtełe czasem znika z pierwszego rzędu w drugiej połowie koncertu w trakcie tego samego utworu, ale o to bym się nie czepiał montażysty, bo by musieli pokazać tam puste miejsca i byłby wtedy jeszcze gorszy efekt. Duży plus za wyłapywanie dla kamerzysty nerdowskiej podniety poszczególnych muzyków - przecież to jest złoto jak jeden, bodaj fagocista czy fleciarz, gdy akurat nie miał swojej partii gibał głową jak holenderski tulipan na wietrze, albo jak dęciarz z bananem na ryju dmuchał w ustnik. Pamietajmy że to jest orkiestra, która nigdy do tamtej pory nie zagrała filmówki na koncercie nawet fragmentem, a co dopiero cały koncert jak tu i to takich muzycznych klasyków od razu.

A co do jakości obrazu napisałem już w zasadzie wszystko, ale broniącym „że przecież ładnie wygląda” polecam przyjrzeć się pikselozie widocznej ciagle na dalszych planach gdy pokazują tylnią widownię. Także taka łyżka dziegciu w tym prawie-genialnym wydaniu. Na szczęście nie mam tv +60” więc da się to przeżyć.

Aha, CD nie słuchałem jeszcze, ale ponoć ma wycięte klaskania oprócz tych wyciętych 6 utworów.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#4828 Post autor: Pawel P. » pn sie 17, 2020 08:33 am

Blu-ray obejrzany wreszcie na telewizorze 55 cali. Kilka refleksji, a także uwag do tego, co napisał Adam:
- Koncert jest FENOMENALNY, ale dla mnie nie dziwota. Przeżyłem go na żywo dwukrotnie i niczego innego się nie spodziewałem
- Nie mam Dolby Atmos, więc dźwięk, jaki dochodzi z mojego sprzętu, to zmiksowanie kilkunastu ścieżek do pięciu (nie mam też subwoofera), ale i tak kosa absolutna
- Deutsche Grammophon, podobnie jak np. C Major, wydaje wszystkie swoje Blu-raye w rozdzielczości 1080i, a nie 1080p, więc nie rozumiem narzekania. Tak jest choćby z bestsellerowymi Koncertami Noworocznymi. I nikt na to nie narzeka.
- Jakość obrazu jest moim zdaniem znakomita, lepsza od wielu Blu-rayów z rozdzielczością 1080p. - siedzę ok 4 metry przed telewizorem 55 cali, ale podchodziłem też bliżej, by sprawdzić. Jasne, że jeżeli patrzy się z metra czy półtora na duży telewizor HD, to z tyłu zobaczy się piksele na twarzach siedzących dalej ludzi – od tego jest 4k, by tego nie było. Porównywanie z faktycznie znakomicie zrealizowanym Hansem z Pragi też nie bardzo ma sens – tam obraz widowni jest bardzo ciemny, tutaj jest dużo jaśniej. I warto pamiętać, że na jakość obrazu wpływ ma nie tylko jego rozdzielczość, ale także przepływność (bit rate). Tu jest, jak mi się wydaje, bardzo dobra. Horner z Wiednia wygląda przy tym wydaniu niemal jaki HDReady. Poza tym za kilka lat zapewne wydadzą to w 4k dla wszystkich siedzących pół metra przed telewizorem 75 cali
- Koncert jest faktycznie zlepkiem z dwóch dni, ale to absolutnie nie przeszkadza
- Całość jest krótsza o kilkanaście minut od realnego koncertu, przez lekkie skrócenie oklasków, owacji czy wychodzenia i wchodzenia Williamsa z powrotem przed bisami i w ich trakcie. Właściwie nie jest nawet zaznaczone, że między E.T. a Jurassic Park mamy przerwę, a Cinderella Liberty to pierwszy bis – można odnieść wrażenie, że jedynym bisem był The Imperial March. Ale to też absolutnie nie przeszkadza. Zawsze się tak robi na potrzeby wydań, bo koncert jest i tak długi, 128 minut. I te dodatkowe przerwy przy kolejnych seansach by się może lekko dłużyły.
- Anne-Sophie Mutter jest trochę irytująca w trakcie wywiadu, na co na szczęście John reaguje z wdziękiem. Zbyt często mu przerywa i zaczyna mówić o sobie. Ale rozmowa i tak interesująca. Mogłaby potrwać dłużej. Szkoda, że nie dali choćby 10-minutowego minidokumentu, jak Williams odwiedza wiedeńskie biblioteki i muzea, czytając np. manuskrypty Beethovena
- Nie czepiałbym się, że przez chwilę widać z lewej kopułę - widać też z prawej figurę. Celowy zabieg, kilka sekund. Koncert jest sfilmowany rzeczywiście przepięknie.
- W Blu-rayu jest opcja Blu-ray audio dla 13 utworów, które znajdziemy także na CD (bez oklasków). Fantastyczna sprawa, bo tu również do wyboru dźwięk Dolby Atmos.
- Jedynym zdaniem – koncert wszech czasów i jak najbardziej godne go wydanie.

I jeszcze kilka słów ode mnie w recenzji:
https://kultura.onet.pl/muzyka/recenzje ... ga/nw65l33

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4829 Post autor: lis23 » pn sie 17, 2020 09:06 am

Ja, niestety ogladam z pół metra na tv 4K 55 cali, więc u mnie będzie gorzej z ta jakościa obrazu ;)+ dziadowski soundbar :cry:
Zastanawiam się też, jak ustawić tv? Nigdy nie robiłem sprzętowej kalibracji, bawię się ręcznie - polecanym trybem jest "kino pro" ale przy nim obraz jest dosyć ciemny i wyprany z kolorów. Miałem w tym trybie ustawiona jasność na 22 a nasycenie ( kolor ) na 50 i było nieciekawie ale tryby "standardowy' i "jaskrawy" to już przegięcie, dałem więc jasność na 32 a nasycenie na 65 i jest lepiej, choć nadal tryb "kino pro" słabiej spisuje się przy animacji ale przynajmniej obraz nie jest już tak wyprany z kolorów. Koncertu jeszcze nie sprawdzałem, od juta mam wolne to się zobaczy ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 893
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: John Williams

#4830 Post autor: Krelian » wt sie 18, 2020 11:49 am

A dostał ktoś już blu od świata książki?

ODPOWIEDZ