@kiedyśgrześ wiem, wiem pewnie koniec końców to może rozwiążą tak, że Marion i Mutt zginął w jakimś wypadku samochodowym, czy coś z winy Indiany Jonesa. Indiana Jones popadnie w depresje i uda się na jakąś opuszczoną wyspę, gdzie będzie doił kozy. Oczywiście wcześniej zrobi mapę ze swoją lokalizacją dla innych. I ta Helena grana przez Pheobe Waller-Bridge odnajdzie Indianę, który będzie totalnym opuszczonym przegrańcem. Powie mu, że" Somehow Hitler returned" i Indiana musi znowu ruszyć do akcji. Indiana z oporem da się namówić, ale i tak podczas przygód okaże się, że ta nowa postać jest we wszystkim lepsza od Indiany i pod koniec to ona przejmie jego kapelusz, bicz i wszystko co posiada... To taka bardzo prawdopodobna wersja, ale obym się mylił
Rey's Theme MEGAKULT
w moim przypadku wystarczy oderwać muzę od filmidła i wchodzi,
zresztą to nawet nie jest „temat” tak jak się dzisiaj rozumie, to taka samozamykająca się suitka, miniaturka, jak kto zwał, tak jak to w dobrych czasach Big John (nie tylko) robił kiedy w filmach było więcej miejsca na Muzykę
Bo "Rey's Theme" to jest naprawdę świetny temat. Nawet jeżeli kiedyś z Koprem ustaliliśmy, że nie do końca on pasuje do przypisanej postaci. I jeżeli chodzi o Rey, to ten temat byłby bardziej adekwatny
Jeśli mamy trzymac się faktów, to na FSM i Jwfan.com są główie zachwyty.
Zdziwiłbym się, gdyby na JWFan.com nie było zachwytów. Kocham Johna Williamsa jak mało kto, ale to forum jest dość przewidywalne. I wiadomo, że tam wyznaje się Johna Williamsa, a Hans Zimmer jest Antychrystem, któremu życzą ostateczne unicestwienie. FSM też ma bardzo specyficzne podejście do muzyki filmowe. I oba forum mają trochę Clemmensa w sobie, gdzie już sama obecność orkiestry, to plus trzy punkty do pozytywnej oceny w w skali na jeden do pięciu.
Jeśli mamy trzymac się faktów, to na FSM i Jwfan.com są główie zachwyty.
Zdziwiłbym się, gdyby na JWFan.com nie było zachwytów. Kocham Johna Williamsa jak mało kto, ale to forum jest dość przewidywalne. I wiadomo, że tam wyznaje się Johna Williamsa, a Hans Zimmer jest Antychrystem, któremu życzą ostateczne unicestwienie. FSM też ma bardzo specyficzne podejście do muzyki filmowe. I oba forum mają trochę Clemmensa w sobie, gdzie już sama obecność orkiestry, to plus trzy punkty do pozytywnej oceny w w skali na jeden do pięciu.
Mój wpis nie był o tym - odniosłem się do sugestii, że jako jedyny na Ziemi twierdzę, iż utwór jest piekny i super.
To będać przy Indianie, o co chodzi z tym nieciekawym żółtym logu, bez odcienia czerwienia? Jakoś na wszystkich materiałach promocyjnych widzę taką teraz wersję i też na D23:
The “Indiana Jones 5” trailer was wonderful, showing a bunch of great moments: Mads Mikkelsen as a Nazi, Indy riding a horse through the New York subway, a chase that takes place in a Manhattan tickertape parade, and Sallah (played, once again, by John Rhys-Davies). We also see Phoebe Waller-Bridge’s character and the trailer ends with Indy getting his whip out and snapping it at a bunch of bad guys, who promptly get out a lot of guns. He ducks.