Ennio Morricone
Re: Ennio Morricone
Nikt nie twierdził, że jest z nimi na równi. Ale jest w trójce ostatnich najstarszych z tych z największym dorobkiem. Po prostu.
#FUCKVINYL
Re: Ennio Morricone
Obecnie najstarszy to jest akurat Mikis Theodorakis, który za dwa tygodnie kończy 95 lat, więc Quincy wypada poza podium.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Ennio Morricone
z pewnością ma tyle osiągnięć i znanych produkcji na koncie, co ta trójka ktoś tu pisał o jednym temacie zawsze można dopisac też Davida Shire który od chyba od 30 lat jest na emeryturze
biorąc pod uwagę tytuły głośnych filmów, liczbę nagród i wiek - to został Williams, Quincy i Schifrin. W tej kolejności i nie chce być inaczej.
biorąc pod uwagę tytuły głośnych filmów, liczbę nagród i wiek - to został Williams, Quincy i Schifrin. W tej kolejności i nie chce być inaczej.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
Trzynastu. Zapomniałeś, że Fincher go odkopał do Zodiaka.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13108
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ennio Morricone
Wśród czynnych piosenkarzy jest, chyba łatwiej - Tony Bennett w grudniu skończy 94 lata
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Ennio Morricone
Można się tak przerzucać, ale akurat Theodorakis jest przynajmniej 4,76 razy bardziej znany od Schifrina. Nie wiem, porównaj sobie chociażby notki na wiki obydwu panów. A skoro jest Quincy, którego praktycznie nikt nie kojarzy z muzyką filmową, to Theodorakis tym bardziej powinien się znaleźć w takim "rankingu". Także sorry.
A Shire to "dopiero" ma 83 lata, przy pozostałych to młodzieniaszek.
A Shire to "dopiero" ma 83 lata, przy pozostałych to młodzieniaszek.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Ennio Morricone
Z wielkich, wciąż aktywnych kompozytorów po 80, jak dla mnie pozostała dwójka, Williams (88) i Glass (83). Z innych znanych +85 wciąż trzymają się.
Dave Grusin 86
Lalo Schifrin 88
John Scott 89
Stu Phillips 90
Stephen Sondheim 90
Monty Norman 92
Richard M. Sherman 92
Burt Bacharach 92
Jerzy Matuszkiewicz 92
Laurence Rosenthal 93
Mikis Theodorakis 94
William Kraft 96
Niestety lista się wykrusza, bo już w tym roku opuściło ją 3 panów, Lennie Niehaus (90), Johnny Mandel (94), no i Morricone (91).
Dave Grusin 86
Lalo Schifrin 88
John Scott 89
Stu Phillips 90
Stephen Sondheim 90
Monty Norman 92
Richard M. Sherman 92
Burt Bacharach 92
Jerzy Matuszkiewicz 92
Laurence Rosenthal 93
Mikis Theodorakis 94
William Kraft 96
Niestety lista się wykrusza, bo już w tym roku opuściło ją 3 panów, Lennie Niehaus (90), Johnny Mandel (94), no i Morricone (91).
Re: Ennio Morricone
O właśnie, Bacharach, zapomniałem o nim, to też ważna i znana postać. A Rosenthal, przyznam się szczerze, nawet nie wiedziałem, że żyje.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13108
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ennio Morricone
Myślałem, że Silvestri jest starszy ale ma "dopiero" 70 tkę
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Ennio Morricone
Oglądałem w ostatnich dniach na YT sporo fragmentów video ze światowych mediów z informacjami o śmierci Ennio, i bodaj CNN podał w tym filmiku info, że ulubionym własnym scorem Ennia była „Ameryka” Leone. Czy to prawdziwe info? Rzeczywiście tak twierdził? Były jakieś wywiady w których tak powiedział? Pytam bo nie raz były babole, na czele z naszym bohaterskim, bodaj „Wprost”, które poświecilo caly artykuł szefa działu kulturalnego, w którym padło że Ennio alternatywnie podpisywał się jako Nicola Piovani.... No ale czego się spodziewać po redakcyjnym kumplu Latkowskiego bajkopisarza...
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
a skąd oni to wymyślili?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Ennio Morricone
Tam widać w tej redakcji tak mają, co chwile o zniesławienie przegrywają
ale wracając do meritum, czy to o ulubionym scorze Ennia może być prawda?
z innych newsów - Cinema Paradiso w obu wersjach w jednym wydaniu wyjdzie po raz pierwszy zremasterowane na 4K UHD we wrześniu ALE tylko wersja kinowa będzie w 4K, rozszerzona reżyserka będzie zwykłym blurayem. https://arrowfilms.com/product-detail/c ... ay/FCD2054
ale wracając do meritum, czy to o ulubionym scorze Ennia może być prawda?
z innych newsów - Cinema Paradiso w obu wersjach w jednym wydaniu wyjdzie po raz pierwszy zremasterowane na 4K UHD we wrześniu ALE tylko wersja kinowa będzie w 4K, rozszerzona reżyserka będzie zwykłym blurayem. https://arrowfilms.com/product-detail/c ... ay/FCD2054
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
Ja najczęściej się spotykałem z Once Upon A Time in America i Cinema Paradiso. Ale też nie wiem, czy się spotkałem, aby Ennio mówił, że to jego najlepsze prace. Bardziej, że "najlepsze" filmy czy "najważniejsze" według niego filmy do jakich muzykę stworzył.
Co do Once Upon A Time in America to jedynie wiem i to szczególnie ostatnio Hans Zimmer wielokrotnie powtarzał, że według niego to jest najlepsza praca Ennio Morricone i on ją najbardziej ceni.
Co do Once Upon A Time in America to jedynie wiem i to szczególnie ostatnio Hans Zimmer wielokrotnie powtarzał, że według niego to jest najlepsza praca Ennio Morricone i on ją najbardziej ceni.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ennio Morricone
Hans to od zawsze mówi. Mnie chodzi o to, czy Ennio się o tym tak wypowiedział też, czy to kolejna radosna twórczość pismaków.
#FUCKVINYL
Re: Ennio Morricone
Nie spotkałem się z tym, żeby wskazywał akurat na Americę, ale w sumie kto wie.... Na pewno uważał ten film za najlepszy w dorobku Leone.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.