Ennio Morricone

[Pawel P.]

Strasznie jestem Tą smutną wiadomością zdewastowany tak, że pewnie nic mądrego nie napiszę, a nawet pewnie lepiej, abym pisał jak najmniej. Najgorsze, że bardzo źle spałem tej nocy i śniły mi się dość dziwne i niepokojące obrazy więdnących róż. Obudziłem się i taką otrzymałem wiadomość na dzień dobry...

To ja też się podzielę... Śniło mi się dzisiaj w nocy, że przeniosłem się 10 lat w przyszłość, gdzie m.in. oglądałem koncert Metalliki i spotkałem Dona Johnsona (WTF). Całkiem nieźle się trzymał. W pewnym momencie spytałem go, czy John Williams jeszcze żyje. Odpowiedział, że niestety nie, a ja to przyjąłem ze zrozumieniem, bo spodziewałem się takiej odpowiedzi.

[Adam]

Dona Johnsona (WTF).

Crockett <3

[Pawel P.]

“Dear Maestro unfortunately we never had the chance to meet and to have a conversation. Today I am going to tell you what I had in my heart but I never had the opportunity to express it to you. I always wanted to tell you when I heard from the very first time your music that I immediately understood your immense talent, your sense of melody and your innate capacity to touch directly with your music the soul of the people. And I have to thank you for that. I am sure that by now you travel to the place where harmony and music were born. And I hope that this makes you very content.

Farewell,”

Vangelis

http://elsew.com/data/latest.htm

[Adam]

ciekawe czemu tego nie ma na jego oficjalnym fb

[Pawel P.]

ciekawe czemu tego nie ma na jego oficjalnym fb

To masz na myśli? https://www.facebook.com/VangelisOfficial/

Pewnie dlatego:
Page for Evangelos Odysseas Papathanassiou aka VANGELIS (Please note this page is run by Universal Music Group and not Vangelis himself).

[Adam]

Ennio... sam napisał swój nekrolog, który dziś pojawił się we włoskich mediach:

Io Ennio Morricone sono morto, lo annuncio così a tutti gli amici che mi sono stati sempre vicino ed anche a quelli un po' lontani che saluto con grande affetto.
C'è solo una ragione che mi spinge a salutare tutti così e ad avere un funerale in forma privata: non voglio disturbare nessuno.

po ang -

I, Ennio Morricone, am dead. So I announce it to all the close friends that always supported me, and also to the faraway friends, which I salute with great affection.
Thare's only one reason that brings me to say goodbye in this way, and also to require a strictly private funeral: I do not want to bother anybody.

Czyli do końca był świadomy, tak jak prawnik podał do agencji prasowych

[Pawel P.]

Pełna wersja

“I, Ennio Morricone, am dead.

So I announce it to all the friends who have always been close to me and also to those who are a little far away, whom I greet with great affection. Impossible to name them all.

But a special memory is for Peppuccio and Roberta, fraternal friends very present in the last years of our life.

There is only one reason that prompts me to greet everyone like this and to have a funeral in private form: I don't want to disturb you.

I warmly greet Ines, Laura, Sara, Enzo and Norbert for sharing a large part of my life with me and my family.

I want to remember with love my sisters Adriana, Maria and Franca and their loved ones and to let them know how much I loved them.

A full intense and profound greeting to my children, Marco, Alessandra, Andrea and Giovanni, my daughter-in-law Monica, and to my grandchildren Francesca, Valentina, Francesco and Luca.

I hope they understand how much I loved them.

Last but not least (Maria). I renew to you the extraordinary love that has held us together and that I am sorry to abandon.

To you the most painful farewell. "

https://tg24.sky.it/spettacolo/musica/2 ... -morricone

[Arthur.Flowerkis]

Ancora qui, ancora tu...


youtu.be/4IdBEUMfg2k

[Paweł Stroiński]

Ennio... sam napisał swój nekrolog, który dziś pojawił się we włoskich mediach:

Io Ennio Morricone sono morto, lo annuncio così a tutti gli amici che mi sono stati sempre vicino ed anche a quelli un po' lontani che saluto con grande affetto.
C'è solo una ragione che mi spinge a salutare tutti così e ad avere un funerale in forma privata: non voglio disturbare nessuno.

po ang -

I, Ennio Morricone, am dead. So I announce it to all the close friends that always supported me, and also to the faraway friends, which I salute with great affection.
Thare's only one reason that brings me to say goodbye in this way, and also to require a strictly private funeral: I do not want to bother anybody.

Czyli do końca był świadomy, tak jak prawnik podał do agencji prasowych

Prawnik twierdzi, że napisał to zaraz przed upadkiem.

[Sławomir Ruczkowski]

Naprawdę mi smutno...

Taki post zamieściłem na Facebook:
Dzisiaj bardzo smutny dzień dla fanów muzyki filmowej. Nie może być inaczej i w takim dniu warto znaleźć chwilkę czasu i posłuchać trochę twórczości wielkiego kompozytora.
Chciałem przedstawić chyba mało znane wykonanie jednego ze słynnych utworów, które skomponował wspaniały włoski kompozytor jakim był Ennio Morricone. Utwór z filmu Misja genialnie wykonuje Jan Werner Danielsen. Niestety już od wielu lat nie może nam zaśpiewać żadnego utworu na żywo, ale dzisiaj tam gdzie jest dołącza do niego Ennio Morricone, niech tam sobie grają i śpiewają, a kiedyś wszyscy do nich dołączymy i posłuchamy co tam tworzą…
https://www.youtube.com/watch?v=ARp1aJziNHI

W komentarzach dodałem jeszcze taki tekst:
Jeszcze jeden utwór, który pokazuje, że muzyka Ennio żyje także poza ekranem i łączy pokolenia. Andrea Bocelli oraz Ariana Grande w utworze E Più Ti Penso. https://www.youtube.com/watch?v=Z8SYtmvEI9U

[swordfish]

Ogórkowa żegna Maestra i przypomina zdjęcie, które zrobiła na pokładzie samolotu w 2016

[MichalP]

Bardzo smutna wiadomosc. Moze nie jakos bardzo zaskakujaca, ale odszedl od nas ktos, kto mial duzy wplyw na ksztaltowanie sie mojej swiadomosci muzycznej. Jeszcze do dzisiaj pamietam to uczucie, kiedy pierwszy raz zatknalem sie z jego muzyka. Dla mnie Morricone byl wielkim kompozytorem, ale nigdy do niego czesto nie wracalem. Ani nie mam za duzo jego albumow w swojej kolekcji. Mial ogromny talent do pisania pamietliwych tematow. Melodii, ktore czesto wrecz tworzyly takie mikro suity i w filmie mogly byc wykorzystywane w najrozniejszy sposob. Niestety jako muzyka albumowa nie zawsze calosc mi podchodzila. Jestem pewien, ze pewnie bym znalazl jeszcze sporo albumow, ktore bym mogl wlaczyc do koleckji, ale ogrom materialu jaki stworzyl w swojej dlugiej karierze sprawia, ze jeszcze przez dlugie lata na pewno bede odkrywal sporo nowych rzeczy, ktore mnie pozytywnie zaskocza.

The Untouchables, Mission i Once Upon a Time in America to trzy albumy do ktorych wracam najchetniej. Co do reszty, to wystarcza mi na ten moment 3 plytowa skladanka. Od tego zaczalem dzisiejszy dzien, zeby przypomniec sobie to co dotknelo mnie najbardziej i zaszczepilo milosc do muzyki filmowej.

Ennio Morricone odszedl od nas, ale jego muzyka z nami zostanie, a dzieki niej ta ulotna czesc jego charakteru/osobowosci i mimo, ze go osobiscie nie znalem, to dzieki muzyce zawsze wydawal mi sie kims znajomym.

[Mystery]

Kiedyś już chyba o tym było, ale raz jeszcze, którą kompilację Ennio uważacie za najlepszą? Odświeżyłbym sobie największe hity.

[Wawrzyniec]

To nie jest zła kolekcja, chociaż nie wszystkie utwory są oryginalne. Ale jeżeli chodzi o filmografię Morricone to dość dobrze jest wybrana:


https://www.amazon.de/Very-Best-Ennio-M ... B00004YTXH

Moja przygoda z Morricone zaczęła się jednak od tego CD:



https://www.amazon.de/Film-Music-Ennio- ... sic&sr=1-8

[MichalP]

Ja chcialem cos wiecej niz pojedyncza plyte i moj wybor padl na: Ennio Morricone - The Platinum Collection. Oryginalne wykonania, 3CD. 60 utworow.

Inne podobne wydanie to nowsze: Ennio Morricone: Collected, tez 3CD ale wiecej utworow.

Wybralem to pierwsze chyba za wzgledu na dostepnosc i cene. W opiniach Platinum Collection byl lepiej sugerowany, jako majacy wiecej ciekawszego materialu.