
Marco Beltrami
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 8804
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Marco Beltrami
Oho, Beltrami na retro-synthach, akcyjniakach rodem z Hitmana i samplowanej orkiestrze. Będzie gruby powód do hejtu wśród co niektórych 


-
- Kserujący nuty
- Posty: 259
- Rejestracja: pn lut 12, 2018 10:23 am
Re: Marco Beltrami
Bedzie elektronicznie score do "Love and monsters" - Beltrami współpracował z Marcus'em Trumpp'em (The Woman in Black 2: Angel of Death, Mesrine)

1. Prologue (2:28)
2. Bunker Breach (1:00)
3. Joel Freezes (1:28)
4. Thinking of Aimee (1:16)
5. I Wanna Go (1:20)
6. Opening the Hatch (1:10)
7. Joel Starts His Journey (1:32)
8. Pool Frog (1:46)
9. Clyde and Minnow (1:15)
10. Boulder Snail (2:04)
11. Wisdom of the Wild (1:44)
12. Parting Ways (2:27)
13. The Siren Encounter (2:57)
14. Remembering Mother (1:30)
15. Land Shark (3:38)
16. Joel’s Poison Berry Trip (2:23)
17. Aimee’s Colony (1:16)
18. Cap’s Trap (0:46)
19. Waking the Apocalypse (1:42)
20. Fighting the Crab (2:22)
21. You’re Free (4:01)
22. Reunited (1:49)
23. Return to the Surface (2:25)
24. End Credits (2:1

1. Prologue (2:28)
2. Bunker Breach (1:00)
3. Joel Freezes (1:28)
4. Thinking of Aimee (1:16)
5. I Wanna Go (1:20)
6. Opening the Hatch (1:10)
7. Joel Starts His Journey (1:32)
8. Pool Frog (1:46)
9. Clyde and Minnow (1:15)
10. Boulder Snail (2:04)
11. Wisdom of the Wild (1:44)
12. Parting Ways (2:27)
13. The Siren Encounter (2:57)
14. Remembering Mother (1:30)
15. Land Shark (3:38)
16. Joel’s Poison Berry Trip (2:23)
17. Aimee’s Colony (1:16)
18. Cap’s Trap (0:46)
19. Waking the Apocalypse (1:42)
20. Fighting the Crab (2:22)
21. You’re Free (4:01)
22. Reunited (1:49)
23. Return to the Surface (2:25)
24. End Credits (2:1
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 8804
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Marco Beltrami
No nie taki elektroniczny. Wręcz zaskakująco przygodowy jak na ostatnie dokonania Marco.
Film to taka komedia w postapo o chłopaku, który przemierza dziesiątki kilometrów by znaleźć swoją dawną dziewczynę. Coś jak Zombieland tylko że w świecie potworów.
A muza zaskakująco przyjemna w tym wszystkim, choć jak to ostatnio często jest praktykowane w tego typu kinie, oczywiście miks spycha ją na szare tło.
Soundtrack też całkiem niezły i w sumie kupiłbym jakby się pojawił na CD.
Film to taka komedia w postapo o chłopaku, który przemierza dziesiątki kilometrów by znaleźć swoją dawną dziewczynę. Coś jak Zombieland tylko że w świecie potworów.
A muza zaskakująco przyjemna w tym wszystkim, choć jak to ostatnio często jest praktykowane w tego typu kinie, oczywiście miks spycha ją na szare tło.
Soundtrack też całkiem niezły i w sumie kupiłbym jakby się pojawił na CD.

Re: Marco Beltrami
Film zaskakująco udany. Schemat wiadomy, ale przedstawiony świat na tyle mi się spodobał, że z chęcią zobaczyłbym nawet kontynuację. Score też raczej ponad przeciętny, nie jest to przygoda na miarę większych prac Marco, ale muzyka bardzo w jego stylu, bywa ciężej, bywa lżej, mniej lub bardziej epicko, ale ogólnie wrażenie sprawia pozytywne. W filmie trochę taka typowa oprawa, która za bardzo nie przykuwa, ale 46 minutowy soundtrack zapewnia nieco atrakcji i mija na tyle dobrze, że 3.5 można by było dać
youtu.be/1dzaicMpTi0

youtu.be/1dzaicMpTi0
Re: Marco Beltrami
Dobry news, Marco robi drugiego Venoma.
Ciekawe czy Beltrami skomponuje do 5 Indiany, skoro reżyseruje go Mangold?
Ciekawe czy Beltrami skomponuje do 5 Indiany, skoro reżyseruje go Mangold?
Re: Marco Beltrami
Dobrze, że nie będzie kontynuacji wynaturzeń od Ludwiczka
A na Marco spokojnie poczekam, może będzie coś z tego będzie. Nie pamiętam czy było podawane, ale do innego członka rodziny, Morbiusa muzę zrobił Jon Ekstrand.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 29517
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Marco Beltrami
Nie wiedziałem Ekstrandem.
Ciekawy i taki trochę zaskakujący angaż. Z jednej strony chciałem napisać, że gorzej od Venoma Ludwiczga nie będzie, ale przypomniałem sobie Wolverine'y od Beltramiego.
Ale cóż może w adaptacji tematów Williamsa się odnajdzie o ile ten Indy w ogóle powstanie.

Ale cóż może w adaptacji tematów Williamsa się odnajdzie o ile ten Indy w ogóle powstanie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 24770
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Marco Beltrami
Obejrzałem ostatnio "Love and Monsters" oraz "Scary Stories to Tell in the Dark" - oba z muzyką Marco i to raczej z tych lepszych Marców, bo solidnych, orkiestrowych. Z tym, że o ile to "Scary Stories..." którą robił z jakąś rosyjską laską ma parę fajnych momentów w filmie i niezgorszy temacik, o tyle "Love..." robiony z tym "Trumpem przez dwa P" to w filmie kompletnie niczym się nie wyróżnia (chyba ino tym że nie kiksuje i brzmi jak dobry technicznie score) a szkoda, bo film aż się prosił o jakiś charakterny przygodowy ikoniczny temat w starym stylu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński