Strona 2 z 298

Re: Hans Zimmer

: czw sie 23, 2012 19:36 pm
autor: Wawrzyniec
Oczywiście, że głupie. Zresztą moją siostrę złości to, że wraz z Twilight nagle namnożyło się mnóstwo fanów Muse, którzy po za piosenkami z soundtracków do Twilight nie znają nic innego. Moja siostra naturalnie nie ogląda Twilight, a Muse posiada wszystkie płyty, plus była na ich koncercie w pierwszym rzędzie kiedy byli, chyba rok temu na Coke Festival w Krakowie.

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 10:29 am
autor: Adam
życie :) mogło się Muse nie sprzedawać do bzdurnego filmu, to by nie płakali że ich gimbusy nagle kochają :P
a ja Ci gwarantuję że wyszło to zespołowi na dobre i są z tego bardzo zadowoleni 8)

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 13:24 pm
autor: Wawrzyniec
OK, ale też to nie jest tak, że przed Twilight byli sobie jakimś tam niszowym zespołem, którego nikt nie znał.

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 13:37 pm
autor: Adam
czyżby? same fanboje Zmierchu to wzrost rzeszy fanów o jakieś 300 milionów :mrgreen:

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 14:44 pm
autor: Wawrzyniec
Toż napisałem, że wcale im żadnych fanów nie przybyło. Fani Twilight to znają tylko kawałki z soundtracków i za resztę raczej się nie zabierają, ani na koncerty nie chodzą.

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 14:49 pm
autor: hp_gof
Oj, zdziwiłbyś się.

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 14:52 pm
autor: Adam
Wawrzyniec i jego znajomość marketingu... ;-)

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 14:55 pm
autor: kiedyśgrześ
Ja w ogóle tego Musli nie znam i żyję :P


Obrazek

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 14:58 pm
autor: Adam
to taki zespolik dla hipsterów, nastolatków i piotrusiów panów - średnia wieku na koncertach mówi wszystko :)

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 15:10 pm
autor: hp_gof
Wiesz, Wawrzyniec, jak dużą rzeszę odbiorców zapewnił sobie Desplat dzięki Zmierzchowi i Potterom? Wierz mi, i oni znają nie tylko jego muzykę z tych trzech filmów, ale dużo innych jego dzieł. Nawet nie wiesz jak to delikatnie plumkanie działa na rozemocjonowanych nastolatków/-i. Jak pięknie oddaje ich kruche emocje, ich wyjątkowość, ich problemy nierozumiane przez otaczający ich świat. Sytuacja z Muse jest podobna - od nitki do kłębka :)

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 15:11 pm
autor: Adam
hp_gof pisze:Nawet nie wiesz jak to delikatnie plumkanie działa na rozemocjonowanych nastolatków/-i. Jak pięknie oddaje ich kruche emocje, ich wyjątkowość, ich problemy nierozumiane przez otaczający ich świat.
:o mam na imię Wojtek i mam 12 lat :D

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 15:25 pm
autor: hp_gof
Zobaczcie, ta laska wygrała 8 edycję You Can Dance, a na castingu tańczyła do muzyki...? Sami zobaczcie (chociaż kiepsko zmontowała sobie kawałek).
http://www.youtube.com/watch?v=7QbXbwZVR3U

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 15:36 pm
autor: Mefisto
No z łóżka bym nie wyrzucił przy, choć pewnie zdrowie by mi odebrała :P

o, Adam wrócił :>

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 17:53 pm
autor: Koper
Mefisto pisze:No z łóżka bym nie wyrzucił przy, choć pewnie zdrowie by mi odebrała :P
E, ta z mojego avatara lepiej się wygina.

Rozumiem, że te plumkanie w tle to Desplat? Ale co to robi w temacie HZ?

Re: Hans Zimmer

: pt sie 24, 2012 18:22 pm
autor: hp_gof
Nie wiem :mrgreen: Ale już w dziesiątym poście Marek Łach zaczął offtop o Muse :P No może to jeszcze nie był offtop, ale następne posty już tak. Tok myślenia poszedł mniej więcej tak: Zimmer -> Muse -> Twilight -> Desplat ;)