Hans Zimmer

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4036 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 02, 2021 00:32 am

Obrazek

he SpongeBob Movie - Sponge On The Run will be released by Paramount Music on April 9th !
01 - Bikini Bottom
02 - Opening Time
03 - A Diabolical Plan
04 - The Royal Poseidon
05 - Roadtrip
06 - Goner Gulch
07 - El Diablo
08 - The Secret Formula Is Mine
09 - After Them!
10 - Friends Like These
11 - Gary's Missing
12 - His Name Is Fred
13 - You've Got One Now
14 - The Campy Award
15 - Sandy's Arrival
16 - Where Is He?
17 - Storming The Last City
18 - The Secret To The Formula
19 - To The Patty Mobile
20 - The Defense
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Hans Zimmer

#4037 Post autor: Mystery » pt kwie 02, 2021 10:34 am

Tak się zastanawiałem dlaczego tego nie wydali. Z tego co pamiętam, będą to chyba takie jajcarskie klimaty Rango, także pewnie się obada.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4038 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 06, 2021 21:13 pm

Piszę tutaj, bo to bardziej w temacie Hansa niż samej wytwórni płytowej, którą pochwalę tak czy siak w odpowiednim temacie.

Drop Zone complete przesłuchane. Ostatnio miałem fazę na tego akcyjnego Hansa z połowy lat 90-tych, odkąd do mojej kolekcji wróciła na CD (była na kasecie, która gdzie zaginęła) Twierdza, więc i ten score się przypomniało przed ogłoszeniem wydania rozszerzonego. Na temat remastera nie jestem w stanie się wypowiedzieć, ale pewna zmiana na pewno brzmienia jest. Natomiast wypowiem się krótko, co do samego rozszerzenia.

Po pierwsze, rozszerzone Drop Zone moim zdaniem zyskuje na tym, że jest lepszy balans między akcją a nieakcją. Rozumiem chęć wydania, które byłoby jak najbardziej "esencjonalne", ale tego oddechu przy score, który jak przynajmniej sam Hans przyznaje był tak komponowany, bo nie było limitu wykonawczego (w zasadzie był to test nowych nagranych osobiście sampli orkiestrowych), tylko że musiał to wykonać on sam, co było małym problemem :mrgreen: . Z tym że nadmiar akcji, która bywa bardzo toporna w tym score w tych bardziej dysonujących fragmentach, niestety doprowadził do tego, że jak Michał zauważył wyżej, był to najsłabszy score z tego okresu. Tutaj jest większy balans i, może paradoksalnie, większy fun. Takie kawałki jak Find Swoop czy Gift Wrap (który ma swój mniej przyjemny fragment, ale wciąż jest raczej komediowe i cool), czy bardzo fajny Helicopter (może i powtórka z Find Swoop, ale i tak fajne, wersja alternatywna to bardzo przyjemne WTF) daje nieco całkiem potrzebnego oddechu między akcją. Samo Terry's Dropped Out czy pierwsza połowa Flashback and Fries nie wystarczy.

Po drugie, +100 do odsłuchu za przesunięcie beznadziejnej Hypophery Allisona bez wokalu na koniec albumu. Brak rapu nieco łagodzi słabość kawałka, ale i tak jest źle. Wciąż jest to zysk tej wersji nad oryginalną, co prawda, było to uzasadnione chronologią filmową.

Po trzecie, jeden z najważniejszych elementów tego score, którego brakowało bardzo na albumie oryginalnym to wokal na końcu Hi Jack. Ten gospelowy tragizm w wykonaniu Stone robił scenę i dużo na tym ten tragiczny temat (powtórzony w Too Many Notes) zyskuje na albumie Quartetu. Prolog też bardzo fajny i też dobrze wprowadza klimat przed akcją.

Po czwarte, After the Dub rozszerzone: jest nieco więcej toporności, ale też suspens dobrze daje tutaj. Mimo fragmentów nieodległych od, niestety, bardziej muzycznie "naiwnych" (dość topornie pisanych, no), przede wszystkim przed 10:00 w tym kawałku pojawia się świetny motyw akcji, który został totalnie zlany w 5 minut krótszej wersji na oryginalnym wydaniu. A szkoda, i to bardzo. Generalnie na plus.

Po piąte i ostatnie. Książeczka koncentruje się przede wszystkim na nowych samplach i udziale Haycocka. Jest fajna, nie ma track by track. Za to w CD tekście (niestety, nie na okładce, ale jak się włoży płytę do PC-ta, to pobiera od razu) podane są poszczególne creditsy wszystkich utworów, czyli kto za co odpowiadał. To miłe. Być może za to odpowiadał Hybrid, który ma kredyt "production assistance". W porównaniu z kompletem, który najprawdopodobniej on wypuścił, jak to on, w swoim czasie, dołożyli tę instrumentalną Hypopherę i alternatywny Helicopter, którego oryginał jest na wydaniu. Tytuły kawałków są połączeniem albumowych z Hybridowymi (bo to on je nadaje zawsze).

Warto było :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4039 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 09, 2021 11:59 am

To się cieszę, że warto było. :) I chociaż wiem, że teraz na forach Hansa Zimmera ludzie wariują z tym scorem i Hybrid zachęca, aby wszyscy publikowali swoje zakupy, aby przekonać Hansa, że warto było to wydawać. To jednak nie jest to jakiś mój top Hansa i wiem, że to taki tzw. "Magiczny Zimmer", ale ja akurat tego stylu aż tak dużym fanem nie jest. Chociaż bez wątpienia dla fanów "Magicznego Zimmera" i czasów, kiedy Wesley Snipes nie płacił podatków, to to wydanie może być naprawdę sporą gratką i niech się jej nabywcy cieszą. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Hans Zimmer

#4040 Post autor: Mefisto » pt kwie 09, 2021 15:22 pm

Mystery pisze:
pt kwie 02, 2021 10:34 am
Z tego co pamiętam, będą to chyba takie jajcarskie klimaty Rango, także pewnie się obada.
Score z cyklu zapominasz już w trakcie odsłuchu. Jan z Maca mógł się pod tym równie dobrze podpisać, no ale wiadomo, że hajsu się musi Hansu zgadzać.

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 941
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Hans Zimmer

#4041 Post autor: dougan » pt kwie 09, 2021 20:50 pm

"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer

#4042 Post autor: Adam » pt kwie 09, 2021 21:03 pm

zaczynam zazdrościć Amerykanom.. U nich od lata cały kraj będzie żył, kina już otwierają, za chwilę wszyscy będą zaszcepieni.
Europa będzie w dupie. U nas kin nie będzie w tym roku. W Europie może tylko w UK. Zostanie nam streaming, a jankesi będą se równocześnie wtedy chodzić znów do imaxów :(
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4043 Post autor: Wawrzyniec » sob kwie 17, 2021 15:00 pm

Przygotowałem okładkę do możliwej kolaboracji Hansa Zimmera i Josepha Bishara aka "Angels & Demons" :P :wink:
Obrazek

Proszę Koper, teraz nie offtopię Hansem, w temacie Bishary. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4044 Post autor: Wawrzyniec » śr kwie 21, 2021 11:36 am

I''m a Rockstar 8)
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4045 Post autor: Wawrzyniec » śr maja 05, 2021 20:10 pm

Jon Batiste: Hej Hans, mam Oscara i złoty łańcuch.
Hans Zimmer: Hej ja też mam Oscara.
Jon Batiste: Dostałem go za skomponowanie 20 minut muzyki, z czego 2/3 to kilkusekundowe jingle.
Hans Zimmer: Boże, czy Ty to widzisz?!

Obrazek

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer

#4046 Post autor: Adam » śr maja 05, 2021 20:42 pm

mam nadzieję że ten z afrem pójdzie w branży drogą Ludowika Bursa - czyli po prostu: skończy się 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1036
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Hans Zimmer

#4047 Post autor: MichalP » czw maja 06, 2021 00:52 am

Ale on sie jeszcze nawet nie zaczal :wink: Wyskoczyl jak filip z konopi i na fali hypu niekonwencjonalnym podejsciem do robienia muzyki filmowej zgarnal statuetke w kategorii - "nikt nie bedzie pamietac tej muzy w nastepnym miesiacu".
Niech tam sie sprawdza jako niszowy artysta, ale swiata to on nie zawojuje w muzyce filmowej, bedzie za to mogl sie pochwalic zlotym ludzikiem przy okazji jakis wystepow telewizyjnych.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer

#4048 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 06, 2021 12:28 pm

Ale to ni jest jakiś totalny "No-Name" i jeżeli chodzi o amerykańską publiczność, to wcale się nie zdziwię, jeżeli większość będzie kojarzyła Jona Batiste niż Hansa Zimmera. On po prostu jest odpowiedzialny za granie muzyki, w znanym Late Night Show i ogóle w świecie show biznesu i muzyki amerykańskiej to jest znana osobistość. I w sumie taki jest soundtrack do Soul, znane z nazwisk osoby, które zrobił średniawą tapetę.

A co do Zimmera to takie stare zdjęcie ujrzało światło dzienne:
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Hans Zimmer

#4049 Post autor: Kaonashi » czw maja 06, 2021 14:17 pm

> twój psycholog: połączenie Zimmera z Wojtełem nie istnieje, nie może cię skrzywdzić
> połączenie Zimmera z Wojtełem:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1146
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: Hans Zimmer

#4050 Post autor: galljaronim » czw maja 06, 2021 16:43 pm

Co to za Trubadur z prawej?[emoji16]

ODPOWIEDZ