Powinni do połowy 2021 skończyć z tym lockdownem. Niestety "powinni", a "bedzie" różne rzeczy. Może kina ktoś wykupi, rynek nie lubi pustki.
Hans Zimmer
Re: Hans Zimmer
Re: Hans Zimmer
"Elegia dla bidoków" podobno bidna i score Hansa, napisany przez jego nadwornego pomagiera z RCP również:
You’d think this story would require authentic, indigenous music, so, of course, they hired Hans Zimmer.
The score by Hans Zimmer and David Fleming is reminiscent of the style of music from the setting of the movie and works well with the cinematography.
the score (by David Fleming and Hans Zimmer) too often resorts to a kind of hoedown twang to indicate emotion.
David Fleming and Hans Zimmer’s swelling music.
The other day I called it a “familiar-feeling people movie” — a personal-struggle thing that lets the audience know right away that things will work out for poor J.D. How do we know this? Because of Hans Zimmer and David Fleming‘s score. It tells you “this movie is going to behave in a certain way…it’s going to observe certain boundaries and deliver certain emotional satisfactions.” And that it does.
Same goes for Hans Zimmer and David Fleming’s obtrusive, nevertheless forgettable, score.
violins dominate Hans Zimmer’s score
That the score from Hans Zimmer and David Flemming is equally manipulative certainly hurts the movie too.
You’d think this story would require authentic, indigenous music, so, of course, they hired Hans Zimmer.
The score by Hans Zimmer and David Fleming is reminiscent of the style of music from the setting of the movie and works well with the cinematography.
the score (by David Fleming and Hans Zimmer) too often resorts to a kind of hoedown twang to indicate emotion.
David Fleming and Hans Zimmer’s swelling music.
The other day I called it a “familiar-feeling people movie” — a personal-struggle thing that lets the audience know right away that things will work out for poor J.D. How do we know this? Because of Hans Zimmer and David Fleming‘s score. It tells you “this movie is going to behave in a certain way…it’s going to observe certain boundaries and deliver certain emotional satisfactions.” And that it does.
Same goes for Hans Zimmer and David Fleming’s obtrusive, nevertheless forgettable, score.
violins dominate Hans Zimmer’s score
That the score from Hans Zimmer and David Flemming is equally manipulative certainly hurts the movie too.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
Ale co jest nie tak z Ronem Howardem? Ja lubię Rona Howarda, który zalicza się do wielkich rudych ludzi.
youtu.be/c4ZPE3NCrJQ
youtu.be/c4ZPE3NCrJQ
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Hans Zimmer
Odrzut z "Hidden figures" w słabszej wersji a la Steven Price. Ciekawe jak będzie reszta...
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Hans Zimmer
Przecież to jest kopia przyrodniczego Prajsa. Co jest dobrą rzeczą, gorzej jakby ściągali od fabularnego Prajsa.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
Ron Howard ma subtelność konia pociągowego. Prócz Apollo 13 najlepsze jego filmy dla mnie to te, w których wyjął kij z tyłka i pozwolił sobie na dużo bardziej przyziemny styl, czyli Frost/Nixon i Rush. Ale np. do Pięknego umysłu nie wiem, czy wrócę.Wawrzyniec pisze: ↑czw lis 12, 2020 20:03 pmAle co jest nie tak z Ronem Howardem? Ja lubię Rona Howarda, który zalicza się do wielkich rudych ludzi.
youtu.be/c4ZPE3NCrJQ
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
No ja nie twierdzę, że Ron Howard jest aż tak wybitnym filmowcem jak chociażby Rian Johnson, ale jednak nakręcił on trochę więcej filmów, niż tylko te które wymieniłeś. I Ron Howard to także "Plus", "Spokojnie tatuśku (jednak z lepszych ról Steve'a Martina), Okup, Ognisty Podmuch i WILLOW!!!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
W zasadzie widziałem wszystkie jego filmy z lat 90-tych i Kokon, ale wciąż twierdzę, że on ma ciężką i małą subtelną rękę. Nie jest w żadnym razie złym reżyserem, ale krytyka za małą subtelność i wielką manipulację emocjami widza, mnie dziwi jakoś tak samo, jak twierdzenie, że w kinie Nolana nie słychać dialogów.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
Nie twierdzę, że Ron Howard jest jakoś mistrzem subtelności, a a) nakręcił sporo "fajnych" filmów, przy których można dobrze się bawić plus b) ja już wolę aby filmowiec mną tak manipulował niż aby "subwertował moje ekspektejszensy".
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Hans Zimmer
To ostatnie to tak obiektywnie patrząc średnio udany film, a podawanie go jako przykładu talentu Howarda miałoby sens, gdyby robił przy tym filmie cokolwiek innego, niż bycie "wołem roboczym" Lucasa, który ma swoje pomysły, ale zamiast spędzać 12 godzin na planie ogarniając logistykę i aktorów, woli podpisywać umowy z producentami zabawek popijając kawkęWawrzyniec pisze: ↑sob lis 14, 2020 18:40 pmNo ja nie twierdzę, że Ron Howard jest aż tak wybitnym filmowcem jak chociażby Rian Johnson, ale jednak nakręcił on trochę więcej filmów, niż tylko te które wymieniłeś. I Ron Howard to także "Plus", "Spokojnie tatuśku (jednak z lepszych ról Steve'a Martina), Okup, Ognisty Podmuch i WILLOW!!!
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer
"Willow" średnio udanym filmem?! O to tutaj mnie zaskoczyłeś. Gdyż wiem, że jak się ukazał krytycy kręcili nosem, ale ja zaliczam go bardzo sympatycznego przygodowego fantasy, z sympatycznymi postaciami, w interesujących lokalizacjach Nowej Zelandii before it was cool kręcić tam fantasy i wszystko polane ładnym scorem Hornera, który inspiruje się całą masą muzyki klasycznej. Plus jako mały dzieciak nasza opiekunka przyniosła nam trzy "kasety" (gimby nie znajo), z jak to określiła "filmowymi bajkami" i pierwszą był "Krull", drugą był "Legend", a trzecią (powiedziała, że najlepsze na koniec) było własnie "Willow". I po dziś dzień mam wielki sentyment do tych filmów i bardzo lubię Willow.
A, że akurat w Willow mocno zaangażowany był George Lucas, to tak przypadkowo wpływa na moją wysoką ocenę tego filmu. I też nie widzę nic złego w piciu kawy. Jako, że sam bardzo lubię pić kawę, to nie widzę nic złego w piciu kawy przez George'a Lucasa. Jestem ciekaw czy Hans Zimmer też często pije kawę?
Plus też nie jest tak, że Lucas nie spędzał czasu na planie filmowym. O tutaj np. patrzy czy Ron Howard wszystko robi dobrze:
A, że akurat w Willow mocno zaangażowany był George Lucas, to tak przypadkowo wpływa na moją wysoką ocenę tego filmu. I też nie widzę nic złego w piciu kawy. Jako, że sam bardzo lubię pić kawę, to nie widzę nic złego w piciu kawy przez George'a Lucasa. Jestem ciekaw czy Hans Zimmer też często pije kawę?
Plus też nie jest tak, że Lucas nie spędzał czasu na planie filmowym. O tutaj np. patrzy czy Ron Howard wszystko robi dobrze:
#WinaHansa #IStandByDaenerys