Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#3601
Post
autor: galljaronim » sob maja 09, 2020 07:33 am
Adam pisze:Teraz już mamy pewność że żadnego nowego wydania nie będzie, bo w poniedziałek Decca wznawia na CD podstawkę i More Music jako dwupłytowe wydanie z taką okładką którą Hans wrzucił - 20th...
czyli robią to samo, co na 10-lecie gdzie dali czarną okładkę [emoji38]
JPRDL[emoji35][emoji35][emoji35]
Kto im to będzie kupować skoro podstawki z tym samym materiałem zalegają po sklepach nie dla idiotów i tym podobnych po 19 zł.
Zamiast dogadać się z Lalą i wydać to tak jak bozia przekazała i przy okazji realnie na tym zarobić, to wydają ciągle to samo.
Ciekawe czy na 30 lecie wyjdzie to samo tylko z różową okładką.
Szkoda gadać. Czekamy na 25-lecie.
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#3602
Post
autor: galljaronim » ndz maja 10, 2020 18:33 pm
Ja i tak po cichu liczę, że Lala to wyda, podobnie jak Cienką czerwoną linię. Sam fakt, że Decca to wydaje cyfrowo, a raczej zmienia tylko nazwę na 20th (ani remasterki, ani nowego materiału) o niczym nie świadczy. Lala ma deal z Universalem i DreaWorksem więc nie powinno być problemu.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#3603
Post
autor: lis23 » ndz maja 10, 2020 22:16 pm
Sporo rzeczy mogliby jeszcze wydać:
- "The Power Of One"
- "The Prince of Egypt"
- "The Road To El Dorado"
- "Pearl Harbor" - nie wiem, czy tu jest tyle materiału?
- "The Last Samuraj"
- "The Da Vinci Code"
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#3604
Post
autor: Paweł Stroiński » pn maja 11, 2020 15:38 pm
Pearl Harbor ma bardzo dużo niewydanego materiału, ale to akurat jest jedna ze ścieżek, które Hans może bardzo długo blokować w tej formie (choć wybrał to na symfoniczny koncert, dokładając do tego chór przy okazji; broniłbym tego wyboru), bo był, delikatnie mówiąc, bardzo niezadowolony z tej ścieżki.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#3605
Post
autor: lis23 » pn maja 11, 2020 15:49 pm
Już kiedyś o tym Pisałeś, ja tam bardzo lubię tę pracę, zwłaszcza jego warstwę liryczną, bo potem jest już przygnębiająco, co oczywiście wynika z tematyki i z wydarzeń na ekranie, ale dzięki tej warstwie melodramatycznej, udało się przynajmniej na początku tej liryki trochę przemycić.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#3606
Post
autor: Paweł Stroiński » pn maja 11, 2020 17:17 pm
Pomijając jakość filmu, a to jeden z niewielu filmów, po których Hans otwarcie, co by tu nie mówić, jedzie. Duża desperacja, pisanie na ostatnią chwilę. Raczej pewnie nie chciałby o tym gadać
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#3607
Post
autor: galljaronim » pn maja 11, 2020 17:37 pm
Muzyka to chyba najmocniejsze ogniwo tej produkcji. Jak dobrze pamiętam, to nawet sam Elmer Bernstein słał w liście do Hansa peany na cześć tego soundtracku (głównie strony lirycznej).
Czy chciałbym Pearl Harbor w wersji rozszerzonej? Pewnie tak, ale nie w pierwszej kolejności. Hans ma o wiele lepszych soundtracków czekających w kolejce na wydanie.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#3608
Post
autor: lis23 » pn maja 11, 2020 17:47 pm
Już nie przesadzajmy, Transy są filmowo znacznie gorsze niż "Pearl Harbor".
Ja to bym chciał najpierw "Gladiatora" i wymienione przeze mnie animacje DreamWorks, może nawet i Mustanga z piosenkami Adamsa?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#3609
Post
autor: galljaronim » pn maja 11, 2020 18:11 pm
Przede wszystkim kiepsko wydane soundtracki z lat 90. Backdraft, Point of no return, Beyond Rangoon, niewydany dotąd score z Fana (ukazała się tylko 20 minutowa suita na albumie), Crimson Tide, niewydana Żona pastora (nominowana do Oscara), ewentualnie Twierdza.
Ogólnie Hans chyba trzyma łapę na wszystkim, bo jak do tej pory jego rozszerzone soundtracki, które ujrzały światło dzienne to można policzyć na palcach dwóch rąk (Lala wydała 5, i jakieś pojedyncze egzemplarze inne wytwórnie - Notefornote, Intrada).
Włodarze Lali w tamtym roku obiecywali dużo Hansów. Od tamtej pory wydali tylko Cienką czerwoną linię, co oczywiście sobie bardzo cenię.
-
MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1044
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
#3610
Post
autor: MichalP » pn maja 11, 2020 19:53 pm
Backdraft byloby fajnie uslyszec w rozszerzonej wersji - no i z nowym masterem, bo dzwiek na oryginalnym wydaniu daje wiele do zyczenia. 30 minut to jednak troche za malo, chociaz w sumie z tego co pamietam to wiekszosc najwazniejszych momentow z filmu jest na OST. Fan to faktycznie az sie prosi o cos bardziej rozbudowanego. Ale co do reszty to nie mam jakiegos parcia. Beyond Rangoon bardzo sie sprawdza w formie jakiej go wydali, Crimson Tide to bylo mega wydanie w oryginale, niewiele tam brakuje - sluchalem sobie rozszerzony bootleg i nic tam nadzwyczajengo nie wylapalem. To troche tak jak z Legends of the Fall Hornera. Twierdza to byla juz dla mnie za dluga na oryginalnym albumie
.
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#3611
Post
autor: Paweł Stroiński » pn maja 11, 2020 20:06 pm
Ale nie zdziwcie się, mówię po usłyszeniu kompleta: album z Backdraft wycina większość elektroniki z aranżu.
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#3612
Post
autor: galljaronim » pn maja 11, 2020 20:54 pm
Paweł Stroiński pisze:Ale nie zdziwcie się, mówię po usłyszeniu kompleta: album z Backdraft wycina większość elektroniki z aranżu.
Filmowy mix jest zupełnie inny niż ten na albumie i moim zdaniem przez to ktoś bardzo skrzywdził tą muzykę.
-
MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1044
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
#3613
Post
autor: MichalP » pn maja 11, 2020 21:00 pm
W takim razie Backdraft az sie prosi o score z muza jak w filmie i druga płytą z OST + jakies tam alternaty jezeli takie sa. I będzie cacy.
A z Gladiatorem to se jaja robia. Chociaz może jak przy Titanicu odgrzali wszystkie OSTy jako 4CD album a troche pozniej Lala poczęstowała wszystkich rozszerzonym wydaniem. Moze tu bedzie podobnie.
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#3614
Post
autor: galljaronim » pn maja 11, 2020 21:42 pm
MichalP pisze:W takim razie Backdraft az sie prosi o score z muza jak w filmie i druga płytą z OST + jakies tam alternaty jezeli takie sa. I będzie cacy.
A z Gladiatorem to se jaja robia. Chociaz może jak przy Titanicu odgrzali wszystkie OSTy jako 4CD album a troche pozniej Lala poczęstowała wszystkich rozszerzonym wydaniem. Moze tu bedzie podobnie.
Backdraft zawiera wiele perełek, których niestety nie uraczymy na albumie. Akcja w centrum handlowym,
https://youtu.be/-tefveQs74g
Bardzo zimmerowskie Man Down,
https://youtu.be/2DnX2L9GTSM
ciekawa aranżacja tematu akacji, zresztą utwór bardzo charakterystyczny dla tamtego okresu twórczego Zimmera (Rain Man, Green Card)
https://youtu.be/p9c5Nx2qK-8
No i w końcu dwa długie utwory (po 9 minut) ilustrujące finałowe wydarzenia.
Wszystko skąpane w filmowym miksie.
Nic tylko wydawać.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 58232
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#3615
Post
autor: Adam » wt maja 12, 2020 08:41 am
O wydaniu Pearl Harbor możecie pomarzyć - Hans tego tak nie lubi, że aż nie chciał mi podpisać, tylko pominął i przeszedł do kolejnej okładki
Ale jak wytłumaczyłem, że to ważny score dla mnie, to uległ
To, co wyszło Hansa, to on nie miał nic do powiedzenia przy tym. Dlatego wyszło parę expandów. Ale do sporej ilości rzeczy ma prawa i prędko sie nie zgodzi - on nie lubi swojej twórczości z początku lat 90.
#FUCKVINYL