Wreszcie to sobie przesłuchałem, wreszcie, bo zabierałem się za to od dłuższego czasu, ale jakoś ten kolos zawsze mnie odstraszał, jak się okazuje niesłusznie. Jest to zapis muzyki z koncertu z Cordoby. Mamy tu suity z 14 filmów Hiszpana oraz bliżej mi nie zidentyfikowane Sinfonia De Aragon (swoją drogą świetna) i dobrze słychać, że jest to materiał specjalnie przygotowany pod koncert, 7 z nich trwa ponad 10 minut, a muzyka płynie w nich niemal jak w symfonii i wszystkie obdarzone bogatym symfonicznym brzmieniem czy też pokaźnym chórem brzmią znakomicie. Po przesłuchaniu okazuje się jak słabo znam tego kompozytora i jak naprawdę znakomitym jest on twórcą oraz jaki bogaty dorobek artystyczny posiada. O takich tytułach jak "Segunda Piel", "No Somos Nadie" czy" El Corazon Del Guerrero" (o nich poniżej) dowiedziałem się po raz pierwszy, a muzyka gra tam na najwyższym znanym mi poziomie. Nawet scory, które już słyszałem i albumowo potrafiły mnie wymęczyć tu nabierają zupełnie nowego wydźwięku "Las 13 Rosas" brzmi ślicznie, nad "The Oxford Murders" i "Fragile" rozpościera się świetny klimat, a "Alatriste" to klasa sama w sobie, to trzeba usłyszeć.
Będąc pod wrażeniem tego koncertu sprawdziłem 3 scory, których suity najbardziej mnie zaciekawiły, choć jeszcze kilka chciałbym obadać.
Przepiękna ścieżka, oparta głównie na jednym temacie, jednym, ale za to jakim, jak dla mnie poziom Morricone i to z najlepszych jego prac i spokojnie wpisuje się w poczet najładniejszych filmowych melodii jakie znam 5/5
http://www.youtube.com/watch?v=HRR4BXtVtRk
Wstrząsający score, poza znakomitą rozpoczynającą uwerturą w pierwszej fazie panuje dosyć ciężki obdarzony gęstą atmosferą klimat, choć symfoniczne wykonanie i chór robią swoje, ale w drugiej zaczyna rozpościerać się niesamowita religijna aura, dochodzi kapitalny temat liryczny i bardziej reprezentatywne kompozycje, robi się przeepicko i przepięknie, a kilka utworów potęgą i urodą dosłownie miażdży. Również 5/5 i myślę, że nie będzie to zbytnie nadużycie jak napiszę, że jest to muzyka ocierająca się o klasę "Agens of God" Delerue, a że nie rzucam słów na wiatr, proszę bardzo:
http://www.youtube.com/watch?v=oGHBqKm7l8k
Ciężkostrawna ścieżka fantasy, potężna, ale dosyć archaiczna i przygody tu nie wiele, choć momenty posiada (trochę Conana
), ale lepiej to granie wypadało w suicie: 3/5
http://www.youtube.com/watch?v=85Xno17K7-U