Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ładny temat. Niezbyt odkrywczy (gdybym hejtował Balfa jak Paweł Raine'a, to bym napisał, że wtórny, kliszowy i że się porzygałem w połowie ) ale jednak ładny. Jak reszta scoru będzie na podobnym poziomie, to jestem na tak.

Rzeczywiście. Ładne to. Może być dobry score.

Koper pisze:Ładny temat. Niezbyt odkrywczy (gdybym hejtował Balfa jak Paweł Raine'a, to bym napisał, że wtórny, kliszowy i że się porzygałem w połowie ) ale jednak ładny. Jak reszta scoru będzie na podobnym poziomie, to jestem na tak.

Przy Rainie Paweł chyba nie wymiotował, tylko przy "Cloud Atlas", więc już nie demonizujmy.
A temat oczywiście, że nie jest odkrywczy. Wokaliza, ile to już razy było, ale brzmi ładnie. Balfe nie tworzy niczego odkrywczego, ale dopóki będzie się dobrze słuchało, niech tworzy nawet wtórną, ale dobrą muzykę.
Jestem ciekaw tematu Portman. Jak bardzo wpisze się on w kompozycję Balfego. Chociaż na początku jednak liczyłem, że będzie to większa współpraca.

http://www.lornebalfe.com/biography/

Only a year later, in 2011, Balfe produced the score for Christopher Nolan’s Inception, which also earned a Oscar nomination for Best Original Score.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lorne_Balfe

Zaledwie rok później, wyprodukował on ścieżkę dźwiękową do filmu Christophera Nolana Incepcja, za co został nominowany do Oscara za „Best Original Score

new Balfe is coming ale strasznie długa traklista jak i score (bo to wydanie complete):

RESTLESS - Original TV Score (digital downlod only):

1. Be Careful 2:20
2. Disguise 1:42
3. En Route 0:46
4. Eva's Choice 2:02
5. Family 2:58
6. Forgotten Past 2:33
7. French Cigarettes 8:12
8. From a Distance 0:58
9. He Wanted You to Join Us 0:27
10. He'll See You Know 2:21
11. He's the Only One I Can Trust 0:26
12. I'll Be Fine 1:00
13. It's Happening 0:55
14. Lyne Manor 1:19
15. Mother and Daughter 3:51
16. Opening Titles 3:17
17. Ostend 0:59
18. Pressure Mounts 2:06
19. Protection 0:53
20. Questioning 1:58
21. Research 0:42
22. Romer and Eva 1:03
23. Russians 0:42
24. See for Myself 3:06
25. Training 2:04
26. Trip to Prenslow 1:24
27. Unexpected Encounter 2:07
28. We're Celebrating 1:05
29. Were You Ever Scared 2:27
30. Alamagordo Inn 0:18
31. Desert Lookout 2:10
32. Episode 1 Recap 2:18
33. Getting the Interview 0:24
34. I'm Going to Leave 2:25
35. Instinct Is the Key 4:37
36. It Wasn't Very Nice 2:08
37. Just a Few Folks 1:27
38. Justice 1:58
39. Karlheinz Appears 5:14
40. Knock Knock 2:28
41. Las Cruces 3:39
42. Meeting Romer 4:33
43. Murder in the Car 2:49
44. Refuge 2:09
45. Route 66 0:40
46. Settling In 0:52
47. Shot Down 1:58
48. Survival 9:12
49. The Mexican 4:51
50. The Truth About Romer 13:18
51. They Were Waiting 0:24
52. War Comes Home 3:19
53. War 0:53

Total time - 129:45

klipy - http://www.amazon.com/Restless-Soundtra ... s=restless

Dokładnie Thomas Newman się kłania jeżeli chodzi o ilość utworów. Ale muszę też przyznać, że pod względem poziomu muzyki, ma ona coś z klasycznego i dostojnego plumpscore'u. Wszak do filmu dziejącego się w Anglii w czasach II wojny światowej. Tylko zważywszy na okropne tego wydanie i tak nikt pewnie nie zwróci uwagę na tę muzykę. A i wiem, że prędzej uda się odnaleźć wrak U.S.S. Cyclops i samolot Ameli Earhart niż niektórzy zaglądnął do tego tematu.

Z mojej strony: Balfe jest na dobrej drodze, oby tak dalej.

Sorry, Wawrzek, zobaczyłem tracklistę i faktycznie nie zamierzam tego tykać.

bo to komplit. a i tak nie ma za dużo planktonu bo są i suity 13-minutowe.

Ale po klipach to rewelacji, nie słychać, więc jaki sens się męczyć z tym?

Przecież do niczego nie zmuszam. Ogólnie ostatnio moje zainteresowanie Balfe jest dość sporo. A po tym jak dał ciała na całej linii Atli, potrzebują mieć kogoć dobrego poza Big Bossem z RCP. Więc dlaczego nie wybrać, jego najbliższego współpracownika. Tym bardziej, że wszystko co ostatnio od niego słuchałem, przypadło mi do gustu.

Wawrzyniec pisze:potrzebują mieć kogoć dobrego poza Big Bossem z RCP

Niech Zimmer zacznie kompozytorów zatrudniać, a nie szoferów, to będą mieli.

Ramina zgarnęli do RCP prosto ze studiów muzycznych (studiował kompozycję w LA), więc to nie takie proste

Balfe jest samoukiem, z tego, co czytałem.

Samucy coś najwyższy poziom tam prezentują. Gdyż Zanelli chyba samoukiem nie jest?

Niektórzy to chyba samonieucy.

PS: Forrest Gump też coś studiował.