Strona 38 z 67

Re: Lorne Balfe

: ndz gru 15, 2019 10:33 am
autor: swordfish
Film kompletnie bzdurny z serii "zabili go i uciekł". Snajper "popełnia" samobójstwo skacząc do wody i następnie widzimy jak ogląda swój pogrzeb z ukrycia. Nic nie ma wytłumaczone, czy podmienili ciało, czy chowają pustą trumnę. Jak popełnił samobójstwo powinni wyłowić ciało. Idiotyzmów jest cała masa.
Całość jest pastiszem - tak jakby zmieszali Bourne, Bonda i wspomnianego Deadpoola. Do tego efekty dźwiękowe wybuchów, strzelanek, odgłosów silnika jak z serii " Transformers".
Idealny film jak ktoś chce przetestować jak działa mu kino domowe, jeśli chodzi o dźwięk. I tu właśnie wchodzi techno z elementami rocka od Balfe miksowane z hitami popkultury (Spice Girls, Armin van Buuren, Muse).

Re: Lorne Balfe

: ndz gru 15, 2019 18:27 pm
autor: Wawrzyniec
Tylko sam dalej nie wiem na ile to wina Balfe, a nie bardziej Baya, który może właśnie czegoś takiego wymaga?

Re: Lorne Balfe

: pt sty 10, 2020 15:22 pm
autor: Radosław Rozbicki
Jeśli ktoś jest zainteresowany to, od 4:12 możemy usłyszeć odrobinę ścieżki dźwiękowej Bad Boys For Life. Od 4:24 Słychać troszkę main theme Manciny. :mrgreen:

youtu.be/r-y-xUKLRbk

Re: Lorne Balfe

: pt sty 10, 2020 15:34 pm
autor: Adam
Balfe napisał, że nie robi Bonda.

Jeśli nie kłamie i przynajmniej na razie :wink:

Re: Lorne Balfe

: pt sty 10, 2020 16:24 pm
autor: qnebra
To że nie robi nie znaczy od razu, że na przykład nie napisze paru additionali. No chyba, że od jakiegoś czasu nie ma o tym mowy.

Re: Lorne Balfe

: pt sty 10, 2020 16:55 pm
autor: Adam
Nie.. Napisał że nie pracuje w ogóle przy Bondzie.

a czy to prawda to się okaże :D

Re: Lorne Balfe

: pt sty 10, 2020 17:14 pm
autor: Ghostek
Nie wiem czy sie cieszyć czy płakać. Zostaje m.in. Wallfisch, który miksuje jak gamoń.

Re: Lorne Balfe

: pt sty 10, 2020 18:11 pm
autor: Adam
Mix będzie robił Mayerson wiec o to byłbym spokojny. To nie solowy Wallfisch. :)

Re: Lorne Balfe

: wt sty 21, 2020 13:33 pm
autor: narkoman
Udostępniono ilość utworów oraz czasy do Bad Boys:

Obrazek

1. Bad Boys for Life (2:47)
2. It’s Good Shit Lieutenant (3:19)
3. Take Back What’s Ours (2:09)
4. We’re Dangerous People (3:46)
5. What Else You Got (3:13)
6. Prayer (3:12)
7. God’s Gun (2:37)
8. The Truth (4:52)
9. Promise to God (2:59)
10. We Ride Together, We Die Together (6:02)
11. Ambulance Heist (2:59)
12. One Last Time (1:57)

Łącznie około 40 min. Premiera w piątek

Re: Lorne Balfe

: wt sty 21, 2020 13:39 pm
autor: galljaronim
Ciekawe czy Sony będzie tłoczyć czy tylko wydanie cyfrowe.

Re: Lorne Balfe

: wt sty 21, 2020 13:51 pm
autor: narkoman
Na razie jest mowa wyłącznie o wydaniu cyfrowym, ale może Sony się postara.

Re: Lorne Balfe

: wt sty 21, 2020 13:54 pm
autor: Ghostek
narkoman pisze:
wt sty 21, 2020 13:33 pm
Udostępniono ilość utworów oraz czasy do Bad Boys:

Obrazek

1. Bad Boys for Life (2:47)
2. It’s Good Shit Lieutenant (3:19)
3. Take Back What’s Ours (2:09)
4. We’re Dangerous People (3:46)
5. What Else You Got (3:13)
6. Prayer (3:12)
7. God’s Gun (2:37)
8. The Truth (4:52)
9. Promise to God (2:59)
10. We Ride Together, We Die Together (6:02)
11. Ambulance Heist (2:59)
12. One Last Time (1:57)

Łącznie około 40 min. Premiera w piątek
No nie mogę się doczekać. Ciekawe czy pobije "6 Underground"...

Re: Lorne Balfe

: wt sty 21, 2020 14:52 pm
autor: Radosław Rozbicki
Film nieźle zarabia, na całym świecie ma już ponad 100mln, do tego ma dobre recenzje. W planach już jest podobno 4 część. Jeśli ktoś jest aż tak niecierpliwy na YT lata end credits z muzyką Balfe . Przewijać do 1:36 aby uniknąć spoilerów, bo jest to końcówka filmu. btw. taka ciekawostka Balfe udostępnił u siebie moją wersję głównego tematu z Bad Boys :mrgreen:


youtu.be/BI_dWsPgZS8

Re: Lorne Balfe

: czw sty 23, 2020 14:08 pm
autor: Mystery
Dobre rozrywkowe 40 minut. Oczywiście gro sukcesu należy się tematowi Manciny, Balfe bardziej w trybie Fallout, niż 6U, w ruch idzie orkiestra, bębenki, mnóstwo bębenków i chóry, agresywna elektronika schowana na dalszy plan i od razu słucha się lepiej, szczególnie przy dobrze przyciętym i zmontowanym albumie. Nie ma to świeżości, przebojowości i luzu oryginału, ale jak na współczesne RCP pijące do klasyka MV jest poprawnie i myślę, że zadowalająco.

Re: Lorne Balfe

: czw sty 23, 2020 14:15 pm
autor: Adam
Balfe rokuje 8)