Strona 3 z 67

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 13:55 pm
autor: Adam
jeden cały utwór do odsłuchu ze Sweeneya:

http://soundcloud.com/rhino-uk/1m1avert_the_sweeney

Balfe widzę marketingowe zdolności przejął po swoim bossie :P Complete score (92 minuty) wychodzi na itunes do kupienia równolegle jak zwykłe CD (krótsze) w Rhino.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 14:07 pm
autor: Paweł Stroiński
Bardziej jak HGW i Arnold, Hans nigdy nie wydał kompleta na iTunes (dodatkowe tracki to coś innego), ale HGW (z Man on Fire) i Arnold z dodatkami do Casino Royale już tak.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 20:52 pm
autor: Wawrzyniec
Lorne :cry: Dlaczego się nie wysiliłeś tylko skopiowałeś "Why So Serious?" :?: :?

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:00 pm
autor: Adam
przeciez i tak on to napisał więc miał prawo sobie skopiować :P :mrgreen:

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:01 pm
autor: Wawrzyniec
Nieładnie Adam, nieładnie. :P

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:01 pm
autor: Adam
ale taka prawda :)

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:07 pm
autor: Paweł Stroiński
A masz na to dowody, że to Balfe napisał Why So Serious? Bo ja mam wręcz przeciwne.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:07 pm
autor: Wawrzyniec
Gówno prawda. "Why So Serious?" nie napisał Balfe i nie powtarzajmy pewnych kłamstw.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:09 pm
autor: Paweł Stroiński
Oczywiście, Adaś próbuje być dziekanem i Turkiem.

W jednym.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:12 pm
autor: Adam
jak się unieśli :D

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:15 pm
autor: Paweł Stroiński
Bo takie głupoty pierdolisz.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:19 pm
autor: Adam
chciałem sprawdzić czy ktoś podchwyci i nie myliłem się :mrgreen:

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:51 pm
autor: Paweł Stroiński
Tak, a ty się podniecaj dalej Arnoldem.

A może Doddem, bo już sam nie wiem, ale tak, raczej Doddem.

Re: Lorne Balfe

: pn wrz 03, 2012 21:59 pm
autor: Wawrzyniec
I właśnie, to są te plotki, które tak się roznoszą, że za Zimmera komponuje Balfe, a za Arnolda Dodd i nie wiem kto tam jest. I może one są na żarty, ale naprawdę kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą. I potem nawet w poważniejszych recenzjach, co niektórzy recenzenci zaczynają takie tezy powtarzać nie będąc samemu obecnemu podczas procesu tworzenia.

Re: Lorne Balfe

: wt wrz 04, 2012 00:44 am
autor: Paweł Stroiński
Tylko że plotki o udziale Dodda w pracach Arnolda powtarza także gdzieś pół Hollywood :mrgreen:

Na Why So Serious bardzo duży wpływ miał oczywiście Martin Tillman, bo to on zagrał tę wiolonczelową syrenę.