Lorne Balfe

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe

#736 Post autor: qnebra » ndz mar 13, 2022 13:10 pm

Bez przesady że Gjaczin miałby pisać do absolutnie wszystkiego.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#737 Post autor: Mystery » ndz mar 13, 2022 13:13 pm

Skydance ma większą historię z Balfe, który jawi się niemal jako nadworny kompozytor tego studia (The Tomorrow War, 6 Underground, Geostorm, Mission: Impossible – Fallout, Terminator Genisys, Gemini Man), także nic dziwnego, że teraz zrobił nawet muzę do ich nowego logo.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#738 Post autor: Mystery » pt mar 18, 2022 09:04 am

8 kwietnia

Obrazek

1. Just Our Tuesday Afternoon (3:22)
2. Brothers (5:03)
3. Surgery (2:28)
4. You’re Gonna Hurt Someone (2:27)
5. Heroic Deeds (4:02)
6. Ambushed (2:27)
7. Cut to the Chase (4:03)
8. Rescue Me (4:18)
9. Let’s Go (1:52)
10. Don’t Shoot a Cop (3:54)
11. Hell Bound (4:23)
12. Little Houses (2:30)
13. Sunset Drive (4:52)
14. Go Left (2:45)
15. The Rescuers (4:15)


youtu.be/qMeKW5UWZms

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#739 Post autor: Ghostek » pt mar 18, 2022 09:32 am

Paskudnie brzmi ten temat. Raz, że czuć samplem na kilometr, a druga sprawa to ten patos jakby z jakiegoś kina wojennego. Oby reszta ścieżki była lepsza.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#740 Post autor: Mystery » pt mar 18, 2022 10:04 am

Score nagrała spora orkiestra na Abbey, Balfe kiedyś wstawiał foty, a to pewnie najlepszy patetyczny track na koniec, reszta to pewnie sieczka, bo po takim kinie raczej nie ma co liczyć na coś więcej.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#741 Post autor: Ghostek » pt mar 18, 2022 10:29 am

To się pewnie ujawnia ten sam problem co z Mission Impossible. Balfek naspraszał setki wykonawców, a później w miksie zmasakrował wszystko. Bo inaczej tego nazwać nie można co się odwala w utworze promującym.
Ja już wolę jak on robi siekę orkiestrowo-elektroniczną, ale która jest przynajmniej bardziej czytelna w miksie, niż te naburmuszone patetyczne kawałki z 500-osobowym składem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#742 Post autor: Mystery » pt mar 18, 2022 11:04 am

Taki ma styl w kinie akcji, nawet największą orkiestrę zmiksuje do jakości sampli 128 kbps. A co do scoru mam nadzieję, że jednak będzie to lepsza sieczka od poprzedniej współpracy na linii BB, czytaj 6 Underground.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#743 Post autor: Ghostek » pt mar 18, 2022 19:58 pm

No i po seansie. Dobrego słowa o tej peodukcji powiedzieć nie można. Bay pogłębia swoje zamroczenie przerostem formy nad treścią. A to, co było kiedyś jego mocną stroną, czyli zdjęcia, to jakiś koszmar. Pływające ujęcia z drona w zbliżeniach na budynki, to jedna wielka padaka. Fabuła pisana na kolanie i jedyne co można tu pochwalić to aktorstwo, choć ta lala styluzowana na Megan Fox to kolejny plastikowy uzupełniacz wizualiów.

Muzyka?
Jak ktoś sądził że po 6 Underground nie można nic gorszego ogarnąć to tutaj się zdziwi. :mrgreen:
3/4 filmu to pulsujące elektroniczne arpeggio z nakładanymi kulminacjami. Złota robota. Do opędzenia na presetach bez większego pomyślunku. Tylko kilka fragmentów angażuje cokolwiek orkiestry. Ale i tu bez szału.

Film długi nudny a finał przypomina anegdoty w których pasażerowie autobusu wstają i zaczynają bić brawo.
Obrazek

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2837
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Lorne Balfe

#744 Post autor: swordfish » czw mar 31, 2022 23:31 pm

Gyllenhaal upodobał sobie granie w remake'ach kina duńskiego. Wcześniej "Bracia", "Winni" i teraz "Ambulans". Oryginału z 2005 roku nie widziałem. Bay typowo dla siebie pompuje adrenalinę. Dźwięk podstawiony głośno. Strzelanka, wybuchy, samochody przewracają się. I do tego gdzieś pod koniec panorama na LA z uchwyconym napisem "Hollywood". A na początku aluzje do swoich poprzednich dzieł - "Bad Boys" i "The Rock". Jakby chciał nam twórca dać do zrozumienia, że jego kino popcornowe króluje nad światem.
Balfe chyba powtórzył sample z "Tenet". Przez cały film jedzie głównie na perkusji i dudnieniach. Napisy końcowe chyba najkrótsze w blockbusterze jakie widziałem. Zamiast mozolnej rozpiski całej ekipy razem z ludźmi od cateringu, przegląd aktorów, scenarzystów, operatorów i muzyków w przyspieszonym tempie jak na Polsacie. End Credits trwało może z 2 minuty. Duże zaskoczenie, że tyle osób pominięto.
Film jako niewymagające widowisko spełnił funkcję użytkową. Oglądałem jako guilty pleasure. Bawiłem się świetnie, bo lubię takie historie nawiązujące do emocji "Speed" Jana De Bonta. Świetne między jednym łykiem coli, a połknięciem kolejnej garści ziarenek prażonej kukurydzy. Montaż i ujęcia dronowe podobały mi się. Czułem się jak na roller-costerze w lunaparku.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#745 Post autor: Ghostek » pt kwie 08, 2022 10:22 am

Mystery pisze:
pt mar 18, 2022 09:04 am

Obrazek

1. Just Our Tuesday Afternoon (3:22)
2. Brothers (5:03)
3. Surgery (2:28)
4. You’re Gonna Hurt Someone (2:27)
5. Heroic Deeds (4:02)
6. Ambushed (2:27)
7. Cut to the Chase (4:03)
8. Rescue Me (4:18)
9. Let’s Go (1:52)
10. Don’t Shoot a Cop (3:54)
11. Hell Bound (4:23)
12. Little Houses (2:30)
13. Sunset Drive (4:52)
14. Go Left (2:45)
15. The Rescuers (4:15)

Po przesłuchaniu pierwszego utworu...

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe

#746 Post autor: Kaonashi » pt kwie 08, 2022 11:39 am

Rzeczywiście, strasznie chu**we.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#747 Post autor: Mystery » ndz kwie 10, 2022 14:45 pm

Nie taki do końca źle spędzony czas z tym Ambulansem. Ścieżka o dwóch stronach, jedna to elektroniczna muzyka akcji, druga podniosły patos RCP. Pierwsza, przeważająca, to jeszcze niezgorsza sieczka, całkiem rytmiczna, słychać inspiracje Hansem, więc nie jestem tak mocno na nie, a samo podniosłe granie też ujdzie, także nie odrzucił mnie ten tytuł tak jak myślałem, na pewno lepsze od "6 Underground", no i sam album też lepiej skrojony.

Awatar użytkownika
narkoman
Kserujący nuty
Posty: 279
Rejestracja: pn gru 02, 2019 00:05 am

Re: Lorne Balfe

#748 Post autor: narkoman » pn kwie 11, 2022 15:47 pm

Ogólnie powiem wam, że śmiechłem jak Lorne odpowiedział na komentarz na FB Soundtracks.pl odnośnie tego jego angażu do „Infinite storm” :mrgreen: Proszę teraz się tłumaczyć :D

https://www.facebook.com/FilmMusicPL/po ... 1711405927

Osobiście nie widzę w tym nic złego ani dziwnego. Wiadomo miło jakby to był Bartek albo ktoś inny z polski, ale w sumie to międzynarodowa produkcja i może twórcy chcieli, żeby taka była. Nie nam decydować. Skoro mogli wybrać każdego, czemu im mamy zabraniać? Natomiast co do muzyki to chętnie posłucham bo Lorne akurat wiele razy udowadniał, że mniejsze filmy bardzo mu pasują i fajną muzykę tam serwował. Będę śmiał się jeszcze bardziej jak muzyka okaże się naprawdę spoko. Wtedy się chyba w soundtracks.pl posikają.

PS. @Mystery - mam podobne odczucia co do ambuLAnsu :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#749 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 12, 2022 13:47 pm

narkoman pisze:
pn kwie 11, 2022 15:47 pm
Osobiście nie widzę w tym nic złego ani dziwnego. Wiadomo miło jakby to był Bartek albo ktoś inny z polski, ale w sumie to międzynarodowa produkcja i może twórcy chcieli, żeby taka była. Nie nam decydować. Skoro mogli wybrać każdego, czemu im mamy zabraniać? Natomiast co do muzyki to chętnie posłucham bo Lorne akurat wiele razy udowadniał, że mniejsze filmy bardzo mu pasują i fajną muzykę tam serwował. Będę śmiał się jeszcze bardziej jak muzyka okaże się naprawdę spoko. Wtedy się chyba w soundtracks.pl posikają.
Szkockie Amen. :)
Ja też nie przekreślam tego score'u. Tym bardziej, że to właśnie nie raz do tych niezależnych produkcji Lorne Balfe komponuje ciekawszą muzykę. Można jechać po Ambulance, ale też trzeba pamiętać, że Bay właśnie tego typu muzyki chce.

Na razie minęły 24 godziny i dalej żadnej reakcji ze strony Soundtracks.pl. Trochę nieładnie, Lorne Balfe zadał pytanie, to moim zdaniem można byłoby na nie odpowiedzieć.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#750 Post autor: Adam » wt kwie 12, 2022 13:54 pm

Wawrzyniec pisze:
wt kwie 12, 2022 13:47 pm
to moim zdaniem można byłoby na nie odpowiedzieć.
Obrazek
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ