Harry Gregson-Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Harry Gregson-Williams

#392 Post autor: Adam » pt maja 28, 2021 21:31 pm

Pierwszy score bez Economu od 8 lat :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33786
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams

#393 Post autor: Wawrzyniec » ndz maja 30, 2021 13:40 pm

Ale wygląda bardziej jak film od tego czegoś do czego Lorne komponuje.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Harry Gregson-Williams

#394 Post autor: Mystery » czw cze 10, 2021 20:11 pm

Obrazek

1. The End of All Things (1:49)
2. The Blacksmith (1:24)
3. The Last Life (2:38)
4. Interrrogation (3:14)
5. Resurrection (1:51)
6. The Samurai Sword (2:38)
7. Hold Tight (4:40)
8. 10,000 Hours (3:12)
9. It’s Not My Memories (4:07)
10. Enemy Territory (1:47)
11. Never Enough (2:41)
12. The Hub (2:40)
13. Roll the Plane (3:14)
14. Cain and Abel (4:41)
15. Meet at the Beginning (3:40)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams

#395 Post autor: Ghostek » pt cze 11, 2021 08:29 am

Po jednym odsłuchu:
infinite boring
Obrazek

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Harry Gregson-Williams

#396 Post autor: Kaonashi » pt cze 11, 2021 13:26 pm

To jeden z tych score'ów, które odpuszczasz po samej okładce. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams

#397 Post autor: Ghostek » śr cze 16, 2021 08:24 am

Nie odpuściłem. Posłuchałem jeszcze i opisałem:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3115
Obrazek

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3635
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: Harry Gregson-Williams

#398 Post autor: Althazan » śr cze 16, 2021 16:54 pm

Ghostek pisze:
śr cze 16, 2021 08:24 am
Nie odpuściłem. Posłuchałem jeszcze i opisałem:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3115
Fajna recenzja. Poprawiłbym tylko zwrot "dosyć optymalny", bo to błąd - albo coś jest optymalne (czyli najlepsze z możliwych wg jakichś kryteriów), albo nie, nie może być "dosyć najlepsze" :P

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams

#399 Post autor: Ghostek » śr cze 16, 2021 17:44 pm

Słuszna uwaga :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Harry Gregson-Williams

#400 Post autor: Mystery » wt lip 06, 2021 18:00 pm

Mystery pisze:
czw cze 10, 2021 20:11 pm
Obrazek

1. The End of All Things (1:49)
2. The Blacksmith (1:24)
3. The Last Life (2:38)
4. Interrrogation (3:14)
5. Resurrection (1:51)
6. The Samurai Sword (2:38)
7. Hold Tight (4:40)
8. 10,000 Hours (3:12)
9. It’s Not My Memories (4:07)
10. Enemy Territory (1:47)
11. Never Enough (2:41)
12. The Hub (2:40)
13. Roll the Plane (3:14)
14. Cain and Abel (4:41)
15. Meet at the Beginning (3:40)
No i to jest dopiero głupi film, poziom Old Guard tylko bez Netflixowej propagandy... czy ci decydenci nie widzą na co dają kasę?... a score w filmie równie anonimowy co soundtrack.

Awatar użytkownika
narkoman
Kserujący nuty
Posty: 279
Rejestracja: pn gru 02, 2019 00:05 am

Re: Harry Gregson-Williams

#401 Post autor: narkoman » śr lip 07, 2021 17:15 pm

Właśnie też miałem pisać, że ten film to jakaś jedna wielka kupa. Old Guard od netflixa był nieco lepszy bo bardziej spójny, ale tak samo nudny i nijaki. A to to jest jakaś masakra. Szkoda tracić na to czas. A Mark W. w tym filmie jest pierwszoligowym drewnem, którego się niesamowicie nieprzyjemnie ogląda na ekranie. Szkoda czasu ogólnie. A co do muzyki to w filmie niby jest, ale tak jakby jej nie było. Po album jeszcze nie sięgałem, ale nie wiem czy jest sens wgl.
Mystery pisze:
wt lip 06, 2021 18:00 pm
czy ci decydenci nie widzą na co dają kasę?…
No właśnie ostatnio też sobie coraz częściej zadaje to pytanie i szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia co ci producenci mają czasami w głowach bo poziom tych filmów ostatnio jest coraz gorszy.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33786
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams

#402 Post autor: Wawrzyniec » wt lip 20, 2021 18:47 pm

Come on Ridley & HGWu show me what you've got:

youtu.be/mgygUwPJvYk
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Harry Gregson-Williams

#403 Post autor: Adam » wt lip 20, 2021 19:49 pm

Damon wygląda karykaturalnie w tych włosach - jakby występował w polskim filmie z początku lat 90 o początkach disko polo , a Affleck w tym balejażu również wygląda komicznie - ktoś tam miał oczy w ogóle, żeby tak ich dobrać i z taką charakteryzacją :!: :?: :roll: Tylko Kylo Ren pasuje i ta blondi...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1036
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Harry Gregson-Williams

#404 Post autor: MichalP » wt lip 20, 2021 19:58 pm

Eeee tam, cala trojka wyglada zajebiscie aczkolwiek troche dziwnie w tej stylizacji. Mi sie podoba, szczegolnie, ze ani Damona ani Afflecka jeszcze w takim wydaniu nie widzialem.

Sama historia to dla mnie jest to typowy sredniowieczny What A Fuck. Film o niczym, ale wizualnie to sie fajnie bedzie ogladac. No mam tez nadzieje, ze Gregson Williams cos upichci smakowitego i ze go Ridlej nie wypierdzieli na ostatnia chwile i nie wsadzi tam Balfa albo jakiegos Kurzela.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Harry Gregson-Williams

#405 Post autor: lis23 » śr lip 21, 2021 00:49 am

Obrazek

Może to w końcu będzie jakiś fajny Scott, bo te filmy "historyczne' dobrze Mu wychodzą - no może poza "Robin Hoodem", który był ok ale miał tyle głupot, że głowa boli ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ