Alan Silvestri
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13209
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Silvestri
Trzeba by wiedzieć na co nastawiali się i czego oczekiwali "profesjonalni krytycy"?
Nie zawsze trzeba się też z krytykami zgadzać, jeśli coś Ci się podoba - np. krytycy i fani chcieliby, żeby live action "Król Lew" poszedł w stronę groteski i przerysowania ( na YT są te filmiki z przerysowanymi wersjami bohaterów filmu ). Trzeba się też zastanowić, kto tu ponosi winę, jeśli film na prawdę się nie udał? Scenariusz i reżyseria to Robert Zemeckis, w jednej z głównych ról gra Jego ulubiony aktor a muzykę napisał Jego ulubiony kompozytor, więc chyba miał pełną swobodę przy tym filmie, tylko budżet mógł być za mały jak na Jego ambicje.
Nie zawsze trzeba się też z krytykami zgadzać, jeśli coś Ci się podoba - np. krytycy i fani chcieliby, żeby live action "Król Lew" poszedł w stronę groteski i przerysowania ( na YT są te filmiki z przerysowanymi wersjami bohaterów filmu ). Trzeba się też zastanowić, kto tu ponosi winę, jeśli film na prawdę się nie udał? Scenariusz i reżyseria to Robert Zemeckis, w jednej z głównych ról gra Jego ulubiony aktor a muzykę napisał Jego ulubiony kompozytor, więc chyba miał pełną swobodę przy tym filmie, tylko budżet mógł być za mały jak na Jego ambicje.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Alan Silvestri
Sam Zemeckis to akurat ostatnio żadna gwarancja jakości.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13209
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Silvestri
Ciekawe, jaki był budżet tego filmu i jak teraz wypadnie ten zwierzęcy "Robin Hood"? Czy sypną bardziej kasą?
A te "Wiedźmy" z 2020 były słabe? To też był projekt Zemeckisa na D+
Wywiad z Alanem o "Pinokiu":
https://naekranie.pl/artykuly/alan-silv ... ike-wywiad
A te "Wiedźmy" z 2020 były słabe? To też był projekt Zemeckisa na D+
Wywiad z Alanem o "Pinokiu":
https://naekranie.pl/artykuly/alan-silv ... ike-wywiad
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5938
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13209
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Silvestri
W kwestii "Pinokia" to chyba wiele osób dawno nie widziało oryginalnej animacji Disneya z 1940 roku.
Disney nie chciał, żeby jego film był zbyt straszny lub zbyt mroczny, jak mówił jeden z animatorów:
Oryginalna animacja Disneya jest w setce najlepszych filmów w historii a piosenka "When You Wish Upon A Star" jest na siódmym miejscu listy American Film Institute "Top Movie Songs of All Time".
Disney nie chciał, żeby jego film był zbyt straszny lub zbyt mroczny, jak mówił jeden z animatorów:
Dlatego też film Disneya drastycznie zmienił fabułę książki Collodiego ale zaczęło się od wyglądu głównego bohatera:W oryginalnej powieści Pinokio jest zimnym, niegrzecznym, niewdzięcznym, nieludzkim bachorem, który często odpycha współczucie i uczy się swoich lekcji tylko na własnej skórze.
Poprzez zmianę wyglądu, zmienił się też charakter bohatera i Disneyowski Pajacyk jest niewinny i bardzo ale to bardzo naiwny. Nie robi nic złego z własnej woli ale daje się manipulować innym. Nowy "Pinokio" jest w zasadzie taki sam; to nie jest nowa adaptacja powieści ani reinterpretacja oryginalnej animacji, tylko jej remake dostosowany do widza z XXI wieku, choć zachowuje on sporo klimatu filmu z lat czterdziestych XX wieku - to taki miks starego z nowym. W jednej recenzji zauważono, że mamy tu do czynienia z "ogromną ilością Disneya w Disneyu"Wczesne sceny animowane przez Franka Thomasa i Ollie Johnstona pokazują, że projekt Pinokia był dokładnie taki, jak prawdziay drewniana kukiełka z długim spiczastym nosem, czapką z daszkiem i gołymi drewnianymi dłońmi. Jednak Disney nie był pod wrażeniem pracy nad filmem. Czuł, że nikt nie może naprawdę sympatyzować z taką postacią i wezwał do natychmiastowego wstrzymania produkcji. Fred Moore nieznacznie przeprojektował postać, aby uczynić go bardziej atrakcyjnym, ale projekt nadal zachował drewniany wygląd. Młody i zapowiadający się animator Milt Kahl uważali, że Thomas, Johnston i Moore mieli „raczej obsesję na punkcie tego, że ten chłopiec był drewnianą marionetką” i uważali, że powinni „zapomnieć, że był marionetką i stworzyć słodkiego małego chłopca; zawsze można narysować drewniane skręty i zrobić z niego drewnianą marionetkę ”. Dyrektor współnadzorujący Hamilton Luske zasugerował Kahlowi, że powinien zademonstrować swoje przekonania, animując sekwencję testową. Kahl pokazał Disneyowi scenę testową, w której Pinokio szuka swojego ojca pod wodą.W tej scenie Kahl wyobraził sobie postać, sprawiając, że wygląda bardziej jak prawdziwy chłopiec z dziecięcym Kapeluszem tyrolskim i standardowa postać z kreskówek z czterema palcami (lub trzema i kciukiem) z rękami Myszki Miki z założonymi na nich rękawiczkami. Jedynymi częściami Pinokia, które nadal wyglądały mniej więcej jak kukiełka, były jego ręce, nogi i mały drewniany nosek z guzikami. Disney przyjął scenę Kahla i natychmiast nakłonił pisarzy do ewolucji Pinokia w bardziej niewinną, naiwną, nieco nieśmiałą osobowość, która odzwierciedlała projekt Kahla.
Oryginalna animacja Disneya jest w setce najlepszych filmów w historii a piosenka "When You Wish Upon A Star" jest na siódmym miejscu listy American Film Institute "Top Movie Songs of All Time".
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Alan Silvestri
Najsłabsza nowa adaptacja starego Dinsey'a i chyba najsłabszy film Zemeckisa. Toporny, przesadnie rozciągnięty, nie angażujący, kolejne punkty przygody, teatr, wyspa, wieloryb, po prostu odhaczone... przykro i ciężko się na to patrzyło, niedawna wersja Garrone o wiele klas lepsza. Muzycznie w uszy rzucał mi się głównie mickey mousing, trochę Silvestrowskiej akcji, no i drobny liryczny motyw, podobny trochę do Hornera - Piękny Umysł. Soundtrack właśnie się słucha.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13209
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Silvestri
Ja uważam,że jest poprawnie - co oznacza "przesadnie rozciągnięty" skoro film nie ma nawet dwóch godzin?
Może mogli to dać komuś innemu ale Zemeckis chyba Sam się prosił, skoro jest współautorem scenariusza i dobrał swoich ulubionych ludzi?
Może mogli to dać komuś innemu ale Zemeckis chyba Sam się prosił, skoro jest współautorem scenariusza i dobrał swoich ulubionych ludzi?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Alan Silvestri
Pinokio z 1940 trwał niecałe 1.5 godziny i sprawnie przedstawił historię. Tu wyglądało to na nienaturalnie rozciągnięte i seans strasznie mi się dłużył, raz przydługie, męczące dialogi, sceny tańca i śpiewania, raz błyskawiczne przeskoki akcji między aktami.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26158
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alan Silvestri
a Hanks gra znowu to samo?
Bo on nawet w "Elvisie" odstawiał trochę takie hanksowe ciepłe kluchy typowe dla ostatnich lat u Zemeckisa...
Bo on nawet w "Elvisie" odstawiał trochę takie hanksowe ciepłe kluchy typowe dla ostatnich lat u Zemeckisa...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13209
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Silvestri
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26158
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alan Silvestri
czyli nadal negatywneDuże ilości Disneya w Disneyu!
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alan Silvestri
A najlepsze jest to, że w tym Disneya w Disneyu to najbardziej brakuje Walta Disneya i mam na myśli tego prawdziwego. Pamiętam jak kiedyś widziałem archiwalny wywiad gdzie Walt Disney mówił, że Disneyland ma być najszczęśliwszym miejscem na ziemi, na które każdą rodzinę mogłoby stać. A jakby co teraz w części Star Wars można kupić drinka za 4000$.
Mnie się akurat Elvis podobał. Ale przykre jest co się stało z Zemeckisem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26158
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alan Silvestri
Mi też się podobał ale Tom Hanks grał tam standardowego Toma Hanksa...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13209
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Silvestri
Też mi się "Elvis" podobał i myślę, że Hanks celowo był trochę przerysowany, zwykle tak jest przedstawiany czarny charakter, a film nie stroni od komiksowej estetyki
Presley ma dostać kolejny film, tym razem od córki Coppoli a film ma się skupić na związku Elvisa i Priscilli.
Pamiętajmy, że pierwszym filmem live action Disneya ( tej nowej fali bo wcześniej były dwie części Dalmatyńczyków ) była ''Alicja w Krainie Czarów" Tima Burtona, film jest bardzo groteskowy i przerysowany od strony wizualnej ale zarobił dużo kasy i dostał nawet dwa Oscary. Tutaj, Zemeckis miał jeszcze większy wpływ na film bo jest nie tylko reżyserem ale i współtwórcą scenariusza, wybrał swojego ulubionego aktora i kompozytora, wiec to nie tak, że ktoś Mu kazał nakręcić to tak a nie inaczej, to w ok. 80% Jego dzieło.
Presley ma dostać kolejny film, tym razem od córki Coppoli a film ma się skupić na związku Elvisa i Priscilli.
Pamiętajmy, że pierwszym filmem live action Disneya ( tej nowej fali bo wcześniej były dwie części Dalmatyńczyków ) była ''Alicja w Krainie Czarów" Tima Burtona, film jest bardzo groteskowy i przerysowany od strony wizualnej ale zarobił dużo kasy i dostał nawet dwa Oscary. Tutaj, Zemeckis miał jeszcze większy wpływ na film bo jest nie tylko reżyserem ale i współtwórcą scenariusza, wybrał swojego ulubionego aktora i kompozytora, wiec to nie tak, że ktoś Mu kazał nakręcić to tak a nie inaczej, to w ok. 80% Jego dzieło.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John