Howard Shore

[Mystery]

Nowy 70 minutowy wywiad z Shorem
https://www.youtube.com/watch?v=NYwWvvy6bns

[Ghostek]

Już słuchanie samej muzyki tego pana boli ostatnio. Słuchanie jak się produkuje o niej - dziękuję.

[Mefisto]

Ja też pasuję - poczekam na rozszerzoną wersję 3 godzinną.

[Adam]

Ja też pasuję - poczekam na rozszerzoną wersję 3 godzinną.

[bladerunner22]

Nowy Shore na horyzoncie:
http://filmmusicreporter.com/2015/05/18 ... spotlight/

czy Shore to mógłby w końcu dostać jakiś projekt muzyczny jak 4 Narnia?, a nie ciągle kisić się w tym ciężkawym gatunku, albo pisać muzykę do 10 części Hobbita

[Tomek]

Szkoda Shore'a na którąś część Narnii. Przypisany jest natomiast do nowego Scorsese ("Silence"). Szansa, że tym razem jego score'u nie odrzuci albo zmieni w ostatniej chwili jest większa, ponieważ to dramat historyczny i być może stary mistrz będzie tam potrzebował klasycznej muzyki.

[Wojteł]

No jak, dramat historyczny z podłożonymi stonesami to by było coś!

[Wojteł]

Myślałem, że po Hobbicie będzie miał dośc przygód ze smokami

[Mystery]

Shore w klasycznym i widowiskowym filmie Disney'a jest na pewno mile widziany, szykuje się jeden z ciekawszych muzycznych projektów 2016.

[Adam]

Szor się skończył na Powrocie Króla, ale całkiem niedawno w wywiadzie zdradził, że za niedługo w jego wytwórni Howe wyjdzie komplit z Seven Finczera wreszcie, qrwa

[DanielosVK]

O ch*j.

[Mystery]

Wywiad:
http://www.awardsdaily.com/2015/12/23/i ... spotlight/

Głównie o Spotlight, ponadto "I’m working on a concerto for guitar and orchestra for a very special artist, Milos [Karadaglic]."

[DanielosVK]

Widać wyraźnie tendencję, że Shore ostatnio coraz więcej komponuje muzyki pozafilmowej. Przy okazji, nie byłem z początku przekonany do "Spotlight" muzycznie, ale z paroma odsłuchami zaczęło mi się coraz bardziej podobać, całkiem intrygujący mały-duży score, chętnie się dowiem jak w filmie pobrzmiewa.

[DanielosVK]

Przy okazji, nie byłem z początku przekonany do "Spotlight" muzycznie, ale z paroma odsłuchami zaczęło mi się coraz bardziej podobać, całkiem intrygujący mały-duży score, chętnie się dowiem jak w filmie pobrzmiewa.

No i się dowiedziałem. I słów kilka(set) na temat napisałem.
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2093

[Adam]

jak żem oglądał film to zacząłem się zastanawiać czy to aby nie Desplat plumka non stop na tym fortepianie imo score zbyt zachowawczy i za prosty. można tam było dać znacznie bardziej rozbudowaną i "dramatyczną" muzykę. no i w życiu bym nie odgadł że to Shore robił jakbym nie wiedział.