John Williams

[Adam]

i byli pijakami i wszyscy poumierali na choroby weneryczne

[Bucholc Krok]

Ostanie się jeno Herrmann, Rózsa, może Williams się jeszcze załapie...

[Adam]

Enjo, Barry, Schifrin i North jeszcze.

[bladerunner22]

czy HGW..!!

No ja wiem , że jego nazwisko przez ludzi na ogół jest kojarzone z jakąś odmianą drzewka cytrusowego na Haiti, ale mi jakoś smakują te owoce..

[Bucholc Krok]

Enjo, Barry, Schifrin i North jeszcze.

North tak, ale na resztę towarzystwa to bym nie postawił.

[Adam]

bez przesady. cała 4 robiła epokowe dzieła przez wszystkich kojarzone w wieku od 1 do 100 lat, a Schifrin ma dodatkowego bonusa bo jest do tego znany też szerokiej publiczności zamiłowanej w jazzie bo na tym polu działał równie dużo co w filmówce.

[Bucholc Krok]

Zobaczymy jak długo będą pamiętane. 100-200 lat to długo. Łatwiej też się wchłania i wypluwa.

[Wawrzyniec]

Temat z "Mission Impossible" jest raczej trudno do zapomnienia.
A) właśnie zauważyłem, że nie ma biografii Lalo Schifrina na stronie.

B) Trochę za bardzo zaofftopiliśmy. Ta dyskusja nie ma nic wspólnego z Johnem Williamsem.

[Koper]

North? A tego za co publika będzie pamiętać?

[bladerunner22]

North? A tego za co publika będzie pamiętać?

Temat miłosny ze Spartakusa .

[Wawrzyniec]

Miejmy nadzieję, że nie za "Dragonslayera". Okropny score.

[Koper]

Temat miłosny ze Spartakusa .

Pikny ale to trochę mało. To tak jakby Folka mieli do końca świata za Police Academy pamiętać.

[DanielosVK]

Zimmera zapamiętają. Za Piratów.

[Adam]

[Koper]

Za "Video killed the radio star" chyba