Drugi: Zimmer wygląda jakby miał fun z samego paćkania klawiszy.

Mefisto pisze:Wejdzie do klatki z pająkami i rozjebie o jakiegoś gitarę - i tak znajdzie brzmienie
qnebra pisze:Przy czym najlepsze brzmienie uzyskuje się po rozpłaszczeniu gitarą pająka z gatunku Brachypelma albopilosum, jeszcze lepiej gdy nasz pająk stoi na roztrojonym fortepianie. Wtedy można uzyskać wyjątkowe i niepowtarzalne dźwięki. Zupełnie nie to samo wychodzi, gdy rozbijemy nastrojoną mandolinę za plecami czterech altowiolinistów grających unisono.
Templar pisze:Ja słyszałem, że Hans zrobił sobie struny z pajęczej nici i założył je we wszystkich instrumentach, dzięki czemu cały score będzie w pajęczym klimacie.
a ja słyszałem że Hansu będzie sobie wcierał pająki w suty, żeby poczuć się jak ukąszony Peter Parkerbartex9 pisze:Uuu, będzie eksperymentował. Czemu mam wrażenie, że skończy się to tak jak zawsze?