
http://www.faz.net/aktuell/feuilleton/k ... ign=buffer
Wiadomo kocham i szanuję Was i forum, ale za bardzo nie mam czasu całego tłumaczyć, to tylko skrótowo napiszę co tam mówi i najwyżej wtedy możecie mnie po prosicie, aby więcej przetłumaczył.
- Wiadomo mówi o pracy dla Tarantino. Znowu pada, że Django było zbyt brutalne. Ale ogólnie chwali Morricone przy czym zaznacza, że jedyną osobą, która potrafiła łączyć muzykę źródłową był Stanley Kubrick. I też żałuję, że nic nie wyszło z komponowaniem muzyki do "Mechanicznej Pomarańczy"
- Z kompozytorami przyjaźnił się i lubił Maurice'a Jarre'a.
- Co do Hateful Eight to nie będzie to muzyka a la spaghetti-western. Ale będzie też sporo groteski i będą kontrapuntky
- O powstawaniu Sicilian Clan też się wypowiada
- O przyjaźni z Bruno Nicolai i jak mu załatwiał posady
- O Oscarach, które są dla niego bolesną raną. Szczególnie za lata 60te ze skostniałą Akademią, która nie była otwarta na nowe brzmienie
- I też mówi o trąbkach i tym jaką role odgrywają w orkiestrze, gdzie smyczki są duszą. I co sądzi o scenie, kiedy Uma Thurman "wykopuje" się z trumną z jego muzyką.