John Williams

[lis23]

ale niestety oznacza to, że o "Indy'm V" raczej można zapomnieć.

I całe szczęście.

Ja tam lubię " Królestwo Kryształowej Czaszki " i zdaje sobie sprawę że najwięcej do powiedzenia przy tym filmie miał Lucas a nie Spielberg.

[Wawrzyniec]

Ja też lubię ten film i wydaje mi się, że krytykowanie go stało się już jakąś zasadą. Wręcz nie wypada powiedzieć, że "Królestwo Kryształowej Czaszki" jest fajne.

Ale może Spielberg zaciśnie pasa i nakręci 5 filmów To byłoby coś. Nie dość, że 5 filmów Spielberga to jeszcze 5 soundtracków Williamsa

[Koper]

Ja też lubię ten film i wydaje mi się, że krytykowanie go stało się już jakąś zasadą. Wręcz nie wypada powiedzieć, że "Królestwo Kryształowej Czaszki" jest fajne.

Zależy w porównaniu do czego.
Ma przyjemne momenty ale CGI razi po oczach bardziej niż w krytykowanym przezz Ciebie "Outlanderze". Poza tym kosmici i te wszystkie koncepcje, dziadek Harrison, ślub... Przesadzili.

[Wawrzyniec]

Ford tradycyjnie trzyma poziom, klasa sama w sobie A w sumie na te wszystkie zarzuty mógłbym doskonale odpowiedzieć pewnym świetnym linkiem, ale nie wiem czy masz ochotę oglądać aż "10 najbardziej niedocenionych sequeli".

[Koper]

i niby jak to by miało odpowiedzieć na zarzuty?
Najsłabszy Jones- tu nawet nie ma co dyskutować.

[Wawrzyniec]

To fakt, ale też nie tak beznadziejny jak chce się go rysować. Po prostu oczekiwania były tak wysokie, że naprawdę trudno było im sprostać. Nie doliczając, że niektóre osoby, były trochę niedoinformowane, jeżeli chodzi o historię, plus fakt, że i w poprzednich częściach było wiele dziwactw, ze skakaniem na pontonie łącznie. Ale ten wątek zawsze można przenieść do działu o "Indianie Jonesie".

[muaddib_dw]

Hello:
http://www.imdb.com/news/ni5632136/

A więc "Lincoln" nie do końca jest martwy. Znaczy się ten historyczny tak, ale wygląda, że filmowy jeszcze nie To już trzeci filmowy projekt Spielberga Oj, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Oby, oby, ale niestety oznacza to, że o "Indy'm V" raczej można zapomnieć.
Kręć Spielberg, kręć! Gdyż czekam na Twe filmy, jak i na muzykę do nich

Macieju nie trać wiary może uraczy nas 4 soundtrackami, wszak zdarzały mu się takie lata: 2005, 2002, 1997, 1972-74

[Adam]

ehhh.. on do tego czasu będzie miał 100 lat o ile dożyje

[muaddib_dw]

Stary człowiek i morze

[Koper]

Dajcie spokój. Williams 4 scory w rok to parę razy w życiu machnął, więc nie ma co oczekiwać, że na starość nagle mu znowu odbije i tyle napisze. To jakby Ennio miał znowu 20 na rok skrobnąć scorów.

[muaddib_dw]

Masz rację Koper, Williams to nie masowiec jak szybki Olo tylko jakościowiec jak ... Williams John

[Bucholc Krok]

Kolejny plus jest taki, że forsa zostaje w kieszeni. Fanom Ennia można tylko współczuć.

[Wawrzyniec]

ehhh.. on do tego czasu będzie miał 100 lat o ile dożyje

Ale to jakby co ma byc za rok, gora dwa?

Masz rację Koper, Williams to nie masowiec jak szybki Olo tylko jakościowiec jak ... Williams John

Hehehe

[Koper]

Kolejny plus jest taki, że forsa zostaje w kieszeni. Fanom Ennia można tylko współczuć.

Przynajmniej jest w czym wybierać a nie trzy scory na krzyż i nie trza się podniecać byle czym jak Wawrzyk tym czymś z Hitchcocka ostatnio.

[Wawrzyniec]

Przynajmniej jest w czym wybierać a nie trzy scory na krzyż i nie trza się podniecać byle czym jak Wawrzyk tym czymś z Hitchcocka ostatnio.

Byle czym Na pewno znajduja sie jakies osoby, ktore docenia te muzyke i sie uciesza z tego wydania. Po za tym juz sama symbolika Hitchcock-Williams, brzmi niezle.