Strona 6 z 68
Re: Lorne Balfe
: wt mar 05, 2013 18:38 pm
autor: Mefisto
Koper pisze:Forrest Gump też coś studiował.
Ale jemu się matka puszczała
Re: Lorne Balfe
: wt mar 05, 2013 20:46 pm
autor: Koper
Ale to za jego podstawówkę. Studia sobie wybiegał na boisku sam.
Re: Lorne Balfe
: wt mar 05, 2013 21:47 pm
autor: Mefisto
Ale gdyby się nie puszczała, to by nie pobiegał
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 13:55 pm
autor: Wawrzyniec
Wiem, wiem piszę sam dla siebie, ale co mi tam. Zwłaszcza, że ten soundtrack zapowiada się naprawdę dobrze.
1. Girl Rising – Lorne Balfe
2. Cambodia – Sokha – Lorne Balfe & Dengue Fever
3. Haiti – Wadley – Lorne Balfe
4. Haiti – Never Enough – Lorne Balfe
5. Leopard’s Booty – Will Greig
6. Nepal – Suma – Lorne Balfe & Suma Tharu
7. Nepal – Demanding Freedom – Lorne Balfe
8. Egypt – Yasmin – Lorne Balfe
9. Ethiopia – Azmera – Rachel Portman
10. India – Ruksana – Lorne Balfe
11. India – Flying High – Lorne Balfe
12. Peru – Senna – Lorne Balfe
13. Peru – The Makings of an Engineer – Lorne Balfe
14. Girl Rising (Interlinking Theme) – Rachel Portman
15. Sierra Leone – Mariama – Lorne Balfe
16. Afghanistan – Amina – Lorne Balfe
17. A New Generation – Lorne Balfe
18. Afghanistan – An Inexhaustible Voice – Lorne Balfe
Są już sample i brzmi to interesująco:
http://www.amazon.com/Girl-Rising/dp/B0 ... soundtrack
UWAGA! Dwa utwory są Rachel Portman
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 14:35 pm
autor: DanielosVK
Nie powiem, sample brzmią ślicznie.
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 14:36 pm
autor: Paweł Stroiński
Sampli jeszcze nie słuchałem, ale Balfe to jeden z największych talentów w tym studiu od czasu Powella. Badelt, z tego, co mi wiadomo, się zeszmacił trochę, z HGW wiadomo, co się stało, Balfe jednak ma entuzjazm, by próbować czegoś innego, a także, jak trzeba, odwołać się i do starszej stylistyki.
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 18:02 pm
autor: Wawrzyniec
Paweł Stroiński pisze:Badelt, z tego, co mi wiadomo, się zeszmacił trochę.
Oj, trochę za mocno. Nie wszystko mu w tej Francji wychodzi, ale czasami stworzy coś sympatycznego. Widać spodobało mu się we Francji, dobre jedzenie, wino i w sumie głównie na ten rynek komponuje. A, że często ilość nie przeradza się w jakość to już inna kwestia.
Ale wracając do Balfego, to mam nadzieję, że inni nawet wielcy zagorzali RCP-hejterzy zwrócą choć na 10 minut uwagę na ten score.
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 18:20 pm
autor: kiedyśgrześ
7 minuta 34 sekunda
Żartowałem Wawrzyniec, nie obrażaj się
ale seriously, tysiące kawałków takiej pseudo muzyki świata okupują marketowe kosze, ty oczywiście zwracasz uwagę jedynie na te, które są opatrzone odpowiednią etykietą
ps. okładka fajna... seriously
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 19:56 pm
autor: Koper
kiedyśgrześ pisze:ale seriously, tysiące kawałków takiej pseudo muzyki świata okupują marketowe kosze, ty oczywiście zwracasz uwagę jedynie na te, które są opatrzone odpowiednią etykietą
żeś odkrył to, co wszyscy na tym forum wiedzą o Wawrzku już po jego pierwszych 20 postach
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 20:42 pm
autor: Wawrzyniec
Aż tak przewidywalny to też nie jestem. A poza tym zamiast się ze mnie nabijać może lepiej zwrócić uwagę na muzykę. Albo poczekać, aż wyjdzie cały soundtrack.
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 23:31 pm
autor: Adam
ale serio ta muza jest generic do bólu.. włączysz co 2 płytę z serii "muzyka świata" które w marketach są po 2,99 zł i będziesz miał to samo tylko brzydziej wydane..
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 23:33 pm
autor: Kaonashi
Ale nazwisko się nie będzie zgadzało.
Re: Lorne Balfe
: sob mar 09, 2013 23:33 pm
autor: Adam
taaa... cały Wawrzek
Re: Lorne Balfe
: ndz mar 10, 2013 02:11 am
autor: Wawrzyniec
A ile ma mnie być? Pół?
Re: Lorne Balfe
: ndz mar 10, 2013 11:10 am
autor: Koper
Wawrzyniec: Eee, nuda, smęty, co to ma być, słabe, usypiające. Przepraszam najmocniej, ale ta płyta mi się nie podoba.
Wawrzyniec: Łał, to mi się naprawdę podoba. Bardzo kontemplacyjna, śliczna muzyka. Świetne sample i etnika. Brawo Lorne!