Hans Zimmer

[Adam]

12 Years...? na to w ogóle nie czekam. po pierwsze nie wiadomo czy score wydadzą bo to nie jest normalny film. a po drugie - Myster, lub Ktoś inny, tu wklejał wypowiedzi z usa że po pokazach ludzie pisali że w filmie jest muza z Incepcji-like film o niewolnikach i przeróbka muzy z incepcji? no bez jaj - lepiej żeby nie było wydania, to się Hans wymiga przed blamażem (o ile te komenty są prawdziwe)

[Wawrzyniec]

Film zbiera na razie mega-pozytywno-zachwycająco-onanistyczne recenzje. Chętnie założyłbym osobny temat, ale to było wbrew regulaminowi, więc jakby co będę pisał w wątku Zimmera, zamiast tutaj offtopić.

[Adam]

ok, film może se być mistrzostwem świata, ale jeśli Hansu do takiego projektu i tematyki przerobił Incepcję, toż to epic fail.. ciekawi mnie to żeby to zweryfikowac

[Wawrzyniec]

Hans Zimmer ciągle w podróży i ciągle zajęty. Po czerwonym dywanie w Londynie, teraz przyszła pora na Toronto i tamtejszy prestiżowy festiwal. A z jakiej okazji niemiecki kompozytor zaszczycił swoją osobą to kanadyjskie miasto? Premiera "12 Years a Slave", które już zostało okrzyknięte "geniuszem" i ma ponoć szansę na bazyliard Oscarów i innych prestiżowych Nagród pomijając Filmmuzę.



I wychwycone z recenzji opinie o muzyce: Czy będzie BRRRRRRRAAAAAWWWWRWRRRMRMRMMRMRMMMMM!!!
? Oczywiście, że tak i czyżby "Inception" robiło za temp-track:

Hans Zimmer’s score combines with occasional religious music sung by the slaves to provide effective backgrounding, but students of the composer’s work will quickly realize that the main chord progression here is almost precisely the same as the central one he used on what may be his greatest soundtrack, that for Inception.

McQueen makes not a single misstep with the camera, many of the actors are turning in career-best work (or, in the case of surefire Supporting Actress nominee Lupita Nyong'o as a sympathetic fellow slave, building a career on the spot), and behind-the-scenes contributions from writer John Ridley and composer Hans Zimmer are simply sterling.

From Hans Zimmer's beautiful score, to cinematographer Sean Bobbitt's shots, to McQueen's direction and all of the performances within, this film is a grand achievement and should not be missed by anyone.

The embers of a burnt parchment winnow down to orange pinpricks swallowed by the dark, as Hans Zimmer's grave score – perhaps his most emotive since The Thin Red Line, but far more primal – whispers a dirge.

Hans Zimmer has produced a truly ominous and beautiful score

Plus fotka po pokazie, gdzie na pewno każdy z Was bez problemu odnajdzie Herr Zimmera:



Dziękuję uprzejmie za uwagę.

[DanielosVK]

Pan Stroiński kazał przekazać, że Incepcja jako temp-track w 12 Years a Slave jest faktem.

[Wawrzyniec]

Paweł to normalnie jak swego czasu Mourinho, kiedy miał karę i nie mógł siedzieć na ławce trenerskiej podczas meczów, to za pomocą komórki czy innego ustrojstwa przekazywał swoje informacje drugiemu trenerowi, który następnie przekazywał je drużynie.

A w ogóle to myślałem, że jak się ma bana, to w ogóle na forum nawet nie idzie zaglądnąć.

Plus nie offtopimy tutaj o "12 Years a Slave". Wszystkie potrzebne informacje napisałem w kompozytorskim wątku Zimmera. Ale jakby co to teraz nie będziecie mogli winić Zimmera za score, tylko McQueena. A jego też nie będzie mogli winić, gdyż zostaniecie posądzeni o rasizm i jeszcze przyjdzie Spike Lee

[Koper]

Ale jakby co to teraz nie będziecie mogli winić Zimmera za score, tylko McQueena

Aha. Czyli wszystkie zimmerowe faile to wina reżyserów, a to co mu się z kolei udało, to absolutnie reżyserów już zasługą nie jest. Ciekawy tok myślowy.

[Wawrzyniec]

Tego nie napisałem, to była taka luźna interpretacja. Ale mając w pamięci jak brzmiało "Shame" i jak coś tutaj z tym "12 Years a Slave" nie wyjdzie, to będzie to wina McQueena.

P.S. Tę część dyskusji można w ogóle przenieść i oddzielić od "Rush".

P.S. 2 Dziękuję uprzejmie.

[Templar]

A w ogóle to myślałem, że jak się ma bana, to w ogóle na forum nawet nie idzie zaglądnąć.

W szczególności, że forum można przeglądać nie będąc zalogowanym, no to rzeczywiście, taka blokada miałaby duży sens

[Tomek]

Nawiązując do dyskusji pod "Rush" i 'brzmienia' hansowego i tych, którzy twierdzą, że Hans całe życie gwałci dźwięk. Słuchałem ostatnio Pearl Harbor - piękne, romantyczne brzmienie orkiestry, dynamiczna, perkusyjna akcja, czuć przestrzeń i zimmerowską epę. Dało się? Dało. Więc proszę mi tu nie pierdo... za przeproszeniem, że on całe życie gwałci dźwięki, miksuje wszystko jak miksuje i zawsze brzmiał jak brzmiał .

[Adam]

ale to było jeszcze w poprzednim okresie kariery a od dobrych kilku lat mamy co mamy i to się nie zmieni. i obecnie niestety nie zawsze jest rózowo z tym miksem.

[kiedyśgrześ]

hej Tomek specjalnie dla Ciebie z Bukaresztu: http://www.youtube.com/watch?v=8-wAvbxB ... page#t=353
Wawrzyniec też może sobie odpalić

[Adam]

ta skośnooka się z choinki tam urwała?

[kiedyśgrześ]

ta skośnooka się z choinki tam urwała?

Dla mnie bomba

a tu Hansik prowadzony przez jednego z Nujmanów JEST MOC

http://www.youtube.com/watch?v=cIk-Kxw_7Kc

[Adam]

no ale nie porównujmy szamba z perfumerią w wiedniu była ok orkiestra i bardzo ok dyrygent