Pod koniec roku planowana jest premiera filmu
"Goat Island" (AKA "The Goats") w reżyserii DJ Caruso z muzyką Brajana. Film na podstawie bestsellerowej w USA powieści dla młodzieży z 1987 r autorstwa Brock'a Cole'a:
Fabuła filmu:
Based on one of the most beloved Young Adult novels of all time: Two kids are stripped naked and left together on an island in a lake - victims of a vicious summer camp prank; But rather than have to return to camp and face the humiliation, they decide to take off, on the run together. What follows is a three day odyssey of discovery and self-discovery.
Piękny, pierwszy oficjalny plakat, który prezentowany był w Cannes, gdzie odbył się jeden screening filmu:
Zdanie z jedynej jak dotąd recki z Variety:
Reportedly shot in 18 days on a fraction of Caruso's usual budget, the film nimbly works around its limitations, apart from another derivative-sounding score from composer Brian Tyler and the occasionally clunky child-actor moment.
Od przyjaciela Brajana dowiedziałem się, że score został nagrany w listopadzie 2011 roku w Bratysławie z "The Slovakia National Symphony Orchestra" (czyli tak jak również np. jego scory z Prajmów, MW3 i EX2).
Najprostszy sposób na filozofów - olać, bo bez publiki nie istnieją. 
Na szczęscie każdy kto ma choc troche pojęcia i rozeznania w branży wie jak jest naprawdę, wie jaka przepaść budżetowa dzieli te produkcje itd, i nie błaźni się z miną znawcy takimi tekstami.
To kolejna jego współpraca w muzyce rozrywkowej, po udziałach w płytach m.in. Eltona Johna i Slasha. Niżej fota z Joe'm Perrym z jednej z sesji:
zresztą jak tam w ogóle muzę zauważą w reckach i wspomną choć pół zdania to sukces.. to nie jest wysokobudżetowy film, a w małych produkcjach ostatnio miał ciekawe rozwiązania. to nie jest coś na co czekam, bo pewnie score będzie skromny, ale z ciekawości przesłucham. na szczęście odpuścił sobie ostatnio horrory i Finale, bo takiej muzy nie tykam od nikogo.
a Kilmer rządzi w tym filmie 
