Alan Menken

[Wojteł]

Dzwonnikiem tera

[kiedyśgrześ]

Edit: żeby było jaśniej o co mnie biega Szczypior chyba zapodał Pocahontas w wykonaniu JW/LSO, no to już nie jest Menken, zupełny brak Mojo, ospale, z akcentowaniem tylko dlatego, że je pamiętam z oryginału

WTF? Toć wykonanie jest mistrzowskie.

http://www.youtube.com/watch?v=dVRh3jFrAmg
Inny Menken w wykonaniu Johna i tym razem Boston Pops.

[kiedyśgrześ]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Logo
http://pl.wikipedia.org/wiki/Etykieta_(marketing)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znak_towarowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Metka_(handel)

(...)

http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=2881

ostani raz tłumaczę komunikat niewerbalny, zresztą werbalnych też cholera tłumaczyć nie będę

[lis23]

Ano, dobrze policzyłeś, taki ze mnie szczyl Między Tobą a Twoją siostrą jest 13 lat różnicy? To jesteś równolatkiem mojej siostry, bo jest ode mnie o 14 lat starsza (mam jeszcze drugą, starszą o jedynie 3 lata)

Tak, Sistra w tym roku skończy 22 a ja, 35 lat
a filmówki, czyli Menkena zacząłem słuchać gdzieś pod koniec lat 80-tych, na początku 90-tych - " Mała Syrenka " po niemiecku, to dopiero był hardcor
na szczęście, " Piękną i Bestię ' i " Aladyna " zdobyłem już po angielsku

śpiewający Menken:

http://www.youtube.com/watch?v=jt99Sf26bwo

http://www.youtube.com/watch?v=tZxVz7O9Vhg

http://www.youtube.com/watch?v=rjB3Iyy0yEQ

http://www.youtube.com/watch?v=Oc477jXzDDI

smutne, ze tak uznany i doceniany ongiś twórca teraz może tylko odcinać kupony od swojej dawnej świetności ...

coś o realizacji muzyki i piosenek:

http://www.youtube.com/watch?v=cZ8tKmTRrJs

[Wawrzyniec]

Burton miał spory udział przy najbardziej fantasy animacji Disneya: " The Black Cauldron " - film dosyć groteskowy, którego nie miałem jeszcze okazji zobaczyć .... cały czas nie wydano polskiej wersji, choć dubbing jest nagrany.

Pozwolę sobie skopiować mój temat z KMFu, gdyż jestem rozleniwiony i nie chce mi się jeszcze raz tego samego pisać, a o "The Black Cauldron" pewne pojęcia, nieskromnie, mogę powiedzieć, że mam:

["The Black Cauldron" jest 25 animowanym filmem w historii Disneya i do dzisiaj budzi kontrowersje, a przez niektórych nazywany jest nawet "Czarną Owcą Disneya". Film jest bardzo lóźno oparty na książkach fantasy Lloyda Alexandra z serii "The Chronicles of Pyrdain".
Bardzo w skrócie fabuła skupia się na poszukiwaniu tajemniczego "Czarnego Kotła". Zły Horned King poszukuję go, aby z jego mocą móc wskrzesić armię umarłych, z którą podbije świat itd. Przeszkodzić mu mają chłopak Taran, który jest opiekunem prosiaczka Hen-Wen o niezwykłych umiejętnościach, do tego mamy jeszcze księżniczkę Eilonwny, jest jeszcze muzyk Fflewddur Fflam, dziwnys twór Gurgi.
Ta animacja ma wszystkie standardowe, czy wręcz schematyczne elementy fantasy. Mamy bohatera, który na bohatera nie wygląda, mamy podróż, walkę dobra ze złem, fantastyczne krainy itd. Pod względem fabuły jest dobrze, ale też niby nic wielkiego, podobnie jak sam finał trochę może zawieść, jak ktoś spodziewał się jakiegoś epickiego końca.

To co jednak sprawia, że jest to film wyjątkowy, szczególnie jak na Disneya to jego strona wizualna i niezwykle mroczna atmosfera. Zresztą już w czasie premiery film dostał kategorię PG, ze względu na brutalne sceny co było novum jak na film od Disneya. Warto też dodać, że nowy szef studia Jeffrey Katzenberg jak zobaczył film, to kazał pousuwać wiele scen, które uznał za zbyt brutalne. Podobno sam Tim Burton pracował przy tym filmie jako rysownik.
Wiele z tych opinii nie jest na wyrost, mamy więc tutaj armię kościotrupów, a w ogóle główny czarny charakter The Horned King, któremu głos podłożył John Hurt może spokojnie zaliczać się do najstraszniejszych disneyowiskich czarnych charakterów.



Inną ciekawostką jak na film Disneya to w "The Black Cauldron" nie pojawiają się żadne piosenki. Więc jak ktoś nie przepadał za musicalowym charakterem animacji Disneya w tym przypadku powinien być zadowolony.

Polecam ten film, gdyż ogląda się go naprawdę dobrze i jest on prawdę wyjątkowym filmem jak na Disneya z niesamowitym mrocznym klimatem. Chociaż pogodne momenty bajkowe też się trafiają

P.S. Do tej pory szukam tych usuniętych scen, o których tak wiele się naczytałem, ale na razie jedyne co znalazłem to, to:

http://www.youtube.com/watch?v=1fkGkCGN ... r_embedded

Później poprawiona opinia refleksyjna:

Ostatnio raz odświeżyłem sobie "The Black Cauldorn" i chyba największą jego wadą jest bajkowa strona. Widać twórcy dla wyjątkowo mrocznej strony, postanowili trochę odreagować w drugą stronę. Niestety dali przez to tak strasznie irytującą postać jak Gurgi.

Siłą tej animacji jest wyłącznie zło. The Horned King, jego zamek i wszystko co z nim związane.

P.S. Wojtek nie dobijaj mnie swoim wiekiem, zważywszy na mój zaawansowany Syndrom Piotrusia Pana.

[lis23]

Czekam, czekam ... może w końcu wydadzą ten film na Blu-Ray u? - skoro wydali " Lisa i Psa " to może i ten film wydadzą?
jutro wychodzą aż cztery klasyki Disneya na BD, a ja nie mam kasy ...
w tym dwa wielce przeze mnie oczekiwane na BD - " Aladyn " i " Dzwonnik z Notre Dame " - obraz oceniono na 4 lub 4/5 na 5 - niestety, są artefakty i błędy kompresji, ale ponoć niewielkie ( skandal, ze w ogóle są ).

[WhiteHussar]

Ogólnie to jak jest jakaś bajka Disneya to mam nadziej, że to on komponuje .. ( no ale nie zawsze )




On tworząc dopełnia tylko Klimat Disneya

[lis23]

Podobno sam Tim Burton pracował przy tym filmie jako rysownik.

Nie ' podobno ":

Burton graduated from CalArts in Santa Clarita, California in 1979. The success of his short film Stalk of the Celery Monster attracted the attention of Walt Disney Productions' animation studio, who offered young Burton an animator's apprenticeship at their studio. He worked as an animator, storyboard artist and concept artist on films such as The Fox and the Hound, The Black Cauldron and Tron. However, Burton's personal style clashed with Disney's standards, and he longed to work on solo projects.

While at Disney in 1982, Burton made his first short, Vincent, a six-minute black-and-white stop motion film based on a poem written by the filmmaker, and depicting a young boy who fantasizes that he is his (and Burton's) hero Vincent Price, with Price himself providing narration. The film was produced by Rick Heinrichs, whom Burton had befriended while working in the concept art department at Disney. The film was shown at the Chicago Film Festival and released, alongside the teen drama Tex, for two weeks in one Los Angeles cinema. This was followed by Burton's first live-action production Hansel and Gretel, a Japanese-themed adaptation of the Brothers Grimm fairy tale for the Disney Channel, which climaxes in a kung fu fight between Hansel and Gretel and the witch. Having aired once at 10:30 pm on Halloween 1983 and promptly shelved, prints of the film are extremely difficult to locate, which contributes to the rumor that this project does not exist. (In 2009, the short went on display in the Museum of Modern Art, and in 2011 the short also played at the Tim Burton art exhibit at the LACMA.)

Burton's next live-action short, Frankenweenie, was released in 1984. It tells the story of a young boy who tries to revive his dog after it is run over by a car. Filmed in black-and-white, it stars Barret Oliver, Shelley Duvall (with whom he would work again in 1986, directing an episode of her Faerie Tale Theatre) and Daniel Stern. After Frankenweenie was completed, Disney fired Burton, under the pretext of him spending the company's resources on doing a film that would be too dark and scary for children to see.

[Adam]

[Mefisto]

ja pier... 6 stron w 2 dni. Spoko. Coś wartego uwagi w ogóle?

[Wawrzyniec]

No ba To chyba aktualnie jedyny merytoryczny temat na forum.

[lis23]

No ba To chyba aktualnie jedyny merytoryczny temat na forum.

Pomijając dywagacje moje i Wojtka na temat wieku naszego i naszych sióstr, to tak

[Wojteł]

P.S. Wojtek nie dobijaj mnie swoim wiekiem, zważywszy na mój zaawansowany Syndrom Piotrusia Pana.

Czyżbyś czuł się staro?

[Wawrzyniec]

Już dobrze, dobrze, gdyż przedwcześnie pochwaliłem, że to jedyny merytoryczny temat na forum.

[Wojteł]

Jakbyś odpowiedział, to już miałbyś z głowy