Drugiego takiego, jak ja nie znajdziecie, mimo tego nie lanszę się jakimiś avatarami i innymi duperelamiAdam pisze:ja też jestem fanbojem Hornera ale na avatar to za mało. zresztą jak wszystkim

Drugiego takiego, jak ja nie znajdziecie, mimo tego nie lanszę się jakimiś avatarami i innymi duperelamiAdam pisze:ja też jestem fanbojem Hornera ale na avatar to za mało. zresztą jak wszystkim
Też chciałem nagrać, ale jakoś nie dało się tego w VLC otworzyć, a nie chciało mi się szukać innych programów.Krelian pisze:Hmm trochę żałuję, że jakoś nie nagrałem tego koncertu
Świetny koncert, co rzuciło mi się najbardziej to "flety", solówki z każdego kolejnego filmu wykonywane na innym. Wykonanie było świetne i bliskie oryginałom - Legends of The Falls, a najbardziej podobał mi się chyba Avatar, no i temat Spider-mana, szkoda, że taki krótki i zagłuszony przez brawa. Co do repertuaru to zgoda, co to za koncert Hornera gdzie nie ma czteronutowcaKrelian pisze:wykonanie koncertu zacne tylko jak dla mnie za mało muzyki Hornerai repertuar dałbym trochę inny. W sumie Horner prawie cały czas podczas koncertu płakusiał
![]()
aha no i chyba wiemy dlaczego postanowił wybrać się akurat do Wiednia
.
Hmm trochę żałuję, że jakoś nie nagrałem tego koncertu
ps. wykonanie Where Dreams Are Born jak dla mnie kapitalne
Myślę, że się wzruszył bo orkiestra się przyłożyła i naprawdę sumiennie grali jego utwory (praktycznie oryginał), zresztą podczas przemowy kiedy odebrał nagrodę podziękował orkiestrze za wykonanie i dodał, że nie było łatwo, albo płakusiał bo jest narcyzemWawrzyniec pisze:Dlaczego James Horner, płakał?Coś się stało złego?
![]()
Malick był na sali?
Możesz obejrzeć tutaj:Adam pisze:dajcie linki jak będzie cały na YT lub itp, pls