Kompozytorzy razem

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60048
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Kompozytorzy razem

#571 Post autor: Adam » pn maja 13, 2013 19:12 pm

z postów na fsm wychodzi że największymi bucami dla fanów z kompozytorów na gali Varese 35th byli Elfman i Powell, oraz ciut mniej Zimmer - przykładowy:

The signing part went well, mostly Giacchino, Debney, Eidelman, Tyler, Isham, Navarro and Lennertz sat down to sign most of the time. Elfman slipped in quietly and no one saw him until his moment on stage at the end. After that, he slipped out faster then anyone and had an entourage that looked like the Secret Service. Hans Zimmer also slipped out and avoided the crowds. Myself, along with a couple other folks (including my dear friend Peter Hackman) managed to snag Hans Zimmer while he was smoking outside. I calmly went up to him and apologized for interruping his smoking and kindly asked him to sign...and to my surprise he signed everything I brought with me. He said he was nervous about the concert, and I assured him that he would do quite well and not to worry. He performed well. The concert was amazing in every sense of the word. John Powell sat in the audience but also came and went before anyone could stop him to sign anything. With the exception of a couple of us catching Zimmer earlier in the day, he, Powell, and Elfman were the hardest to catch up to and didnt shop up for any pre-events or signing.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9355
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#572 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 13, 2013 19:26 pm

W przypadku Hansa jakoś mnie to nie dziwi :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#573 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 13, 2013 19:51 pm

O tam od razu buce. Nie wspominając, że nawet gdybym ja dorwał Zimmera palącego papierosa, to nie zawracałbym mu wtedy dupy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60048
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Kompozytorzy razem

#574 Post autor: Adam » pn maja 13, 2013 19:55 pm

boś głupi :P ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#575 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 13, 2013 19:58 pm

Nie, bom kulturalny i szanuję innych prywatność.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60048
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Kompozytorzy razem

#576 Post autor: Adam » pn maja 13, 2013 19:59 pm

to są osoby publiczne, łaski nie robią, a jak się im nie podoba to na drzewo. tym bardziej w takiej sytuacji jak tu - że zarabiają na nas, płacimy za ich płyty i jesteśmy serio fanami, itd. taki jest życie Wawrzyn i sentymenty zostaw w domu bo inaczej nigdy nie będziesz miał żadnego autografu. a jak nie Ty to i tak zdobędzie kto inny w tej samej chwili
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#577 Post autor: Tomek » pn maja 13, 2013 20:09 pm

Dziwicie się? Nie przymierzając, Zimmer i Elfman na tle reszty to supergwiazdy. Wyobrażam sobie jaka horda fanów by ich obskoczyła. Pewnie nie tylko filmówki. Może zrobili to, żeby reszta kolegów była w "blasku reflektorów" a nie oni.

W zdenerwowanie Hansa trochę nawet wierzę, biorąc pod uwagę jego osobowość, natomiast Elfman chyba jest trochę za bardzo już osobowością hollywoodzką, żeby sobie pozwalać na interakcje z fanami (gdzieś tam kiedyś Young z Beltramim jak kojarzę podczas jakiegoś podpisywania Varese w tym tonie to skomentowali).
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#578 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 13, 2013 20:15 pm

Adam pisze:to są osoby publiczne, łaski nie robią, a jak się im nie podoba to na drzewo. tym bardziej w takiej sytuacji jak tu - że zarabiają na nas, płacimy za ich płyty i jesteśmy serio fanami, itd.
Akurat w takiej branży jak muzyka filmowa, to zarabiają głównie na kontraktach ze studiami. Dochód z płyt idzie głównie do wydawców, a też nie są to artyści co dużo koncertują, aby na nich zarobić, jak to robią gwiazdy popu. rocka, rapu itd.
Adam pisze: taki jest życie Wawrzyn i sentymenty zostaw w domu bo inaczej nigdy nie będziesz miał żadnego autografu. a jak nie Ty to i tak zdobędzie kto inny w tej samej chwili
Fajnie mieć autograf od Goldenthala na płytce do "Aliens 3" 8) Miłe to, ale naprawdę to nie jest tak, że będę się o autografy zabijał, albo będę mega upierdliwy wobec danej osoby, aby mi go łaskawie dała. Mam swoich ulubieńców, ale dla do bycia fanem zalicza się też szanować swoich idolów i jak Ci nie chcą, to ja to szanuję. Gdyż i tak w przypadku kompozytorów, to dla mnie ważniejsze jest, aby dobrą muzykę skomponowali, niż aby podpisali mi płytkę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#579 Post autor: Tomek » pn maja 13, 2013 20:19 pm

Wawrzyniec pisze: Fajnie mieć autograf od Goldenthala na płytce do "Aliens 3" 8) Miłe to, ale naprawdę to nie jest tak, że będę się o autografy zabijał, albo będę mega upierdliwy wobec danej osoby, aby mi go łaskawie dała. Mam swoich ulubieńców, ale dla do bycia fanem zalicza się też szanować swoich idolów i jak Ci nie chcą, to ja to szanuję. Gdyż i tak w przypadku kompozytorów, to dla mnie ważniejsze jest, aby dobrą muzykę skomponowali, niż aby podpisali mi płytkę.
Ładnie Wawrzek mówisz, podoba mi się ten kulturalny szacun dla twórcy (i też człowieka), ale wiesz co? Jakby Zimmer palił papierosa, to też bym podszedł :D Poza tym, Paweł by nas przedstawił jako swych przyjaciół i od razu Hans by nabrał właściwej perspektywy :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60048
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Kompozytorzy razem

#580 Post autor: Adam » pn maja 13, 2013 20:24 pm

no dlatego mówie że z Wawrzyńca łowca autografów to nie wyrośnie ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#581 Post autor: Tomek » pn maja 13, 2013 21:03 pm

No ale na Berlinale twardo stał przed czerwonym dywanem i filmował celebrytów ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#582 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 13, 2013 21:05 pm

To była premiera "Skyfall" jakby co i nie rzucałem się na Craiga, aby dał mi autograf. :P Na Berlinale to nie tylko nie wypadało, a wręcz nie mógłbym żadnych fotek robić, co dopiero zawracać głowy o autografy. Nie w czasie pracy, mimo że dostęp był wiele razy idealny. Zresztą i tak wolałbym o tego typu sprawach i tegorocznym Berlinale raczej zapomnieć.

Wróćmy lepiej do Waszych prób, często udanych, zdobywania autografów. Jak chociażby proszenie o autograf, w trakcie kiedy kompozytor próbuje jeść obiad. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9355
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#583 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 13, 2013 21:28 pm

Wawrzek, jak myślisz, kiedy głównie gadałem z Hansem na sesji nagraniowej Sherlocka i kiedy zdobyłem autograf na konkurs, dla Babucha i dla siebie?

Tak, jak obaj wyszliśmy na fajkę.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Kompozytorzy razem

#584 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 13, 2013 21:34 pm

To tym bardziej nie mam szans, gdyż ja nie palę papierosów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13716
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Kompozytorzy razem

#585 Post autor: Kaonashi » pn maja 13, 2013 21:35 pm

Ja też, ale z Hisaishim zrobiłbym sobie wyjątek i zapalił :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ