Powiem tak: zwiastun Monuments Men może i wydaje się nieco komediowy, ale myślę, że film może być już całkiem na serio i muzyka może być całkiem na serio

I o ile czego innego się spodziewałem po tym filmie, to nie wątpię, że machina promocyjna Clooneya zrobi swoje.
Jeśli chodzi o Philomenę, to powiem szczerze, że może być solidnym kontrkandydatem o nominację dla Desplata, bo wydaje mi się, że lubią go nominować za plumkanie, a nie za bardziej "monumentalne" scory (owszem, takie czasami również ma

) Wszystko zależy od tego, który film generalnie lepiej się spodoba członkom Akademii

Chciałbym przy okazji zaznaczyć, że niemal stuprocentowym pewniakiem do nominacji jest Judi Dench, a czy zdobędzie w tej pierwszoplanowej roli statuetkę (na co czekam od dłuższego czasu) - nie jest pewne, zależy od konkurencji. Trzymam kciuki!
W każdym razie w obu zwiastunach nazwisko Desplata pojawia się w napisach, więc zaklepane, potwierdzone, czekam z niecierpliwością.
Zulu furory nie zrobi, bo wg recenzji z Cannes jest średniawy. Polański też nie poszaleje na Oscarach, ale za to podobnie jak w przypadku Ghost Writera być może będziemy się delektować w zaciszu domu po prostu dobrym scorem i dobrym filmem bez rozgłosu i hollywoodzkich nagród.