No nie porwał pilocik. Dziwne tempo, klimat, trochę jakby od niechcenia i amatorsko, przez co ciężko było wejść w tą historię, no ale zobaczymy jak się to potoczy dalej, bo te seriale na D+zazwyczaj nadrabiają w końcówkach. Muza też bez fajerwerków, takie tam bezpieczne, oklepane granie pod wspóczesnego akcyjniaka i mam nadzieję, że nie będą tego wydawać co tydzień
