
Akira Ifukube
Re: Akira Ifukube
Dobra Wojtasie mniejsza o Enniusza. Ty weź sprawdź z jakiej pracy temat liryczny Godzilli jest przepisany, bo robię research i jakoś nie mogę wpaść gdzie to było.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Akira Ifukube
Oto. Balet Salome. U mnie ta część nosi nazwę "Herod Looka All The While At Salome". Na YT tytulatura w podpisie jest nieco inna.
http://www.youtube.com/watch?v=dAt9HLih7Dc#t=13m07s
(jak jutub znowu zignoruje polecenie odtwarzania od fragmentu, to informuję, że chodzi o 13 minutę i 7 sekundę)
Data powstanie baletu to 1948 rok.
http://www.youtube.com/watch?v=dAt9HLih7Dc#t=13m07s
(jak jutub znowu zignoruje polecenie odtwarzania od fragmentu, to informuję, że chodzi o 13 minutę i 7 sekundę)
Data powstanie baletu to 1948 rok.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Akira Ifukube
O, dzięki
Słuchałem tego kiedyś, ale już się troszkę zapomniało. Powiem szczerze, że to chyba najładniejsza jego wersja.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Akira Ifukube
Swoją drogą wiele fragmentów z tego baletu Ifukube przepisał do monster movies trochę bezzasadnie - melodie w balecie zdają się być oparte na skalach kojarzących się z Bliskim Wschodem, toteż Japonia nie za wiele ma z nimi wspólnego 
Edit: Dorzucam jeszcze jednego Scumbag Akirę


Edit: Dorzucam jeszcze jednego Scumbag Akirę


Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Akira Ifukube
Pogrzebałem jeszcze trochę i znalazłem najładniejszą aranżację tematu lirycznego Ifukube
http://www.youtube.com/watch?v=hD-TIPdR7BQ
Nie jest to tak na chama przepisane jak zwykle, ale podobieństwa są bez wątpienia silne. Za to chór jest tutaj pięknym dodatkiem i brzmi to dużo ciekawiej, niż zwykle to u Akiry bywało.
http://www.youtube.com/watch?v=hD-TIPdR7BQ
Nie jest to tak na chama przepisane jak zwykle, ale podobieństwa są bez wątpienia silne. Za to chór jest tutaj pięknym dodatkiem i brzmi to dużo ciekawiej, niż zwykle to u Akiry bywało.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Akira Ifukube
Tak, z tą pracą wiąże się ciekawa historia. To co zlinkowałeś czyli Symphonic Ode : Gotama the Buddha powstało w 1989 roku na podstawie muzyki z filmu Budda z 1961 roku, z którego score był wariacją baletu Shaka z 1953 roku 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Akira Ifukube
OMG




It's official! The complete orchestral version of Fire of Prometheus will be released on CD on January 29. The disc will also include a recording of The Drumming of Japan. What a great way to kick off the 100th anniversary year! The disc should be available from the usual outlets including HMV Japan.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Akira Ifukube
Ale tam jest prawdziwy jakiś Fire? Bo żeby nie było, że ja się napalę, ściągnę albo nawet kupię, a ten mi tu wyjedzie z Adagiem i pójdę w kimę szybciej niż zdążę zmienić track 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Akira Ifukube
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Akira Ifukube
Kroki i ryk Godzilli na papierze nutowym


As we can see on the page, Ifukube notates the footfalls first with a baritone clef at the start of the staff. He notates 4/4 time with an accented (>) whole note showing how the "magic box" should be struck. After three bars Godzilla's roar comes in with a bass clef (a bass instrument was being used, after all). The roar is notated as a dot starting on E with wavy downward glissando. Though Godzilla's voice is notated in this way, there is no actual musical value to it; it simply describes where the sound effect is to be added. After an imposing introduction with these sound effects, the composer adds the instruments of the orchestra to the page and the music begins...with the Godzilla sounds ominously continuing on top of it.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.