#4468
Post
autor: Wojteł » pt maja 03, 2019 18:51 pm
W sumie to w wielu momentach, i to pewnie częściowo przez nieco bardziej egzotyczną skalę, kojarzy się bardziej z Indianą Jonesem niż z SW, ale słychać tutaj też sporo ducha prequeli, a miejscami nutkę lat 70tych. Ta egzotyka też przywodzi na myśl trochę sceny z Tatooine z wspomnianych już Prequeli. Bez wątpienia ma to fajny przygodowy dryg, mam nadzieje, że jeszcze coś tam Johnneł nagrał, bo fajne to to.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara