A co do "New Adventures" to był tam dla tych złych taki charakterystyczny elektroniczny motyw, który niestety nigdzie nie jest wydzielony, a więc muszę z całego odcinka wkleić, przy czym jest ona już od samego początku:
youtu.be/OUuzwhZFKkY
Ale tak patrząc jak ten stary He-Man to było połączenie Science-Fiction i motywów barbarzyńskich, tak ten nowy, to już równo bierze z Gwiezdnych wojen.
A Conti to jeszcze bardziej czerpał z Gwiezdnych wojen, jakby co.
