John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4246 Post autor: Adam » czw kwie 19, 2018 08:35 am

Będzie Alan.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: John Williams

#4247 Post autor: Mystery » czw kwie 19, 2018 11:30 am

Indiana V, The Kidnapping of Edgardo Mortara, West Side Story, Blackhawk, po 2020 John będzie miał co robić...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4248 Post autor: Adam » czw kwie 19, 2018 11:50 am

taaa i młodnieje jednocześnie :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4249 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 19, 2018 12:49 pm

Trochę dziwi angaż Spielberga, który fanem superbohaterów nie był i przewidywał , że kiedyś od przesytu te komiksowe filmy padną.
Podobno w jakiś wydaniach tego komiksu, jego główy bohater pochodził... z... POLSKI :!: :!: :!:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3218
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: John Williams

#4250 Post autor: qnebra » czw kwie 19, 2018 12:53 pm

Według mnie WB wpada tu w pułapkę, bo nie będą mogli ratować filmu DC. Pomyślcie, tak was korci by przemontować film, zmienić ton całej produkcji, dokonać jakichś heroicznych działań, a tu reżyseruje Spielberg. I jesteście w kropce, bo to nie byle pierwszy lepszy reżyser któremu wejdziecie i "uratujecie" film.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4251 Post autor: Adam » czw kwie 19, 2018 12:54 pm

Wawrzyniec pisze: Podobno w jakiś wydaniach tego komiksu, jego główy bohater pochodził... z... POLSKI :!: :!: :!:
Łał. Blofeld też. I jakoś szczęśliwie w filmach z Bondem się tym nie chwalili. :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4252 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 04, 2018 23:48 pm

Jako, że dzisiaj był Światowy Dzień Gwiezdnych Wojen, przesłuchałem sobie wszystkie 6 soundtracków, plus raz "Rey's Theme" z myślą o Marku ;) I naprawdę słuchając te 6 soundtracków, to muzycznie miałem przed oczyma tę wspaniałą historię. I czy po takim muzycznym maratonie jestem zmęczony? Nie, to było czyta przyjemność i jeszcze raz jestem gotowy na tę jazdę. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#4253 Post autor: Wojteł » sob maja 05, 2018 03:19 am

A słuchałes komplitów czy LPków z OT?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4254 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 05, 2018 14:47 pm

Te wydania complete Special Edition. I naturalnie z Victory Celebration na koniec :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: John Williams

#4255 Post autor: WhiteHussar » czw maja 24, 2018 17:19 pm

Jak często wracacie do muzyki z Szeregowca Ryana?

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13707
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#4256 Post autor: Kaonashi » czw maja 24, 2018 17:54 pm

Do wiadomego kawałka - dość często, do reszty rzadko, choć ta coplandowska americana jest całkiem ładna (zazwyczaj jest po prostu nudna).
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1218
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: John Williams

#4257 Post autor: galljaronim » czw maja 24, 2018 17:55 pm

Ja, jeśli już wracam, to tylko do pierwszych trzech utworów. Właśnie teraz sobie odpaliłem[emoji5]

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: John Williams

#4258 Post autor: WhiteHussar » czw maja 24, 2018 18:09 pm

Ja bardzo często i mogę na tej podstawie stwierdzić, że jest to moja ulubiona praca Williamsa.
3 pierwsze utwory dobre, ale najczęściej wracam do "High School Teacher" i najlepszego "The Last Battle"!

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4259 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 28, 2018 10:07 am

Cały ten stres przedzakupowy sprawił, ze stało się, śnił mi się John Williams, co więcej w śnie pojawili się też Marek i Wojtek. Przy czym zaznaczam, że to jest jedynie moja senna wizja, która nie musi odpowiadać rzeczywistości i normalnego zachowania tych osób, które bardzo lubię i szanuję.

Śniło mi się, że wraz z Markiem i Wojtkiem byliśmy w tramwaju przerobionym na restauracje. Ale aby było dziwniej była to ogromna przeszklona restauracja coś w stylu tych wikoriańskich. Nie wiem jak ona się mieściła na torach i w tramwaj, ale to dopiero początek abstrakcji. W każdym razie ja Marek i Wojtek siedzimy sobie przy stole i nagle ktoś jeden z nas mówi, że John Williams siedzi przy sąsiednim stoliku. Ja trochę speszony, że głupio mu przeszkadzać, ale Marek od razu krzyrzu i wzywa go do nas. I rzeczywiście John WIlliams do nas podchodzi i Marek zaczyna mu wraz z Wojtkiem nawijać, a ja speszony tylko przytakuję i za bardzo nie mam jak dojść do głosu. I nagle sytuacja się zmienia, gdyż jestem całkiem przy stoliku, w ogóle sam w calym tym dziwnym wagonie restauracji. Podchodzę do szyby i widzę, że w wagonie naprzeciwko jest Marek, Wojtek z Johnem WIlliamsem i świetnie się z nim bawią. Uderzam w szybę, że też chcę dołączyć, ale nie reagują. Walę mocniej, krzyczę, płaczę i nic. I wtedy choć nie wiem jak to jest możliwe, ale John Williams rozmwiając jednocześnie z Markiem o Wojtkiem zaczyna w tym drugim wagonie drygować orkiestrę. Ja słyszę tylko słumione dźwięki i zrezygnowany chce się odwrócić, kiedy nagle jakaś niewidzialna ręka z całej siły naciska mnie na szybę, abym patrzył jak Marek i Wojtek imprezują z Johnem Wiliamsem. Nie mogę się wyrwać, zaczynam się dusić. I wtedy to się zrobiło naprawdę realistycznie, że aż się wybudziłem...

Na szczęście to był tylko sen, z którego teraz od kiedy mam bilet, mogę się tylko śmiać. Ale kiedy się obudziłem nie było mi do śmiechu i już się bałem, że to jakiś zły omen. Ale to tylko sen, plus Marek i Wojtek w takiej sytuacji nigdy nie zostawiliby mnie samego... Mam nadzieję...
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: John Williams

#4260 Post autor: hp_gof » pn maja 28, 2018 11:06 am

:mrgreen:

ODPOWIEDZ