Lorne Balfe

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25130
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#406 Post autor: Mystery » ndz cze 24, 2018 14:01 pm

Pierwszy kawałek brzmi zaskakująco, jak reszta jest w podobnym klimacie to dam temu szansę.

youtu.be/KOM80mQGCks

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Lorne Balfe

#407 Post autor: DanielosVK » ndz cze 24, 2018 15:26 pm

Faktycznie, brzmienie cokolwiek zaskakujące, szkoda, że już treść muzyczna mało frapująca i wciągająca. Są kolory, nie ma kreski. Pomysł na brzmienie Lorne tu miał, niestety chyba talentu zabrakło. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13710
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe

#408 Post autor: Kaonashi » ndz cze 24, 2018 22:25 pm

W miarę przyzwoite to.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59982
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#409 Post autor: Adam » pn cze 25, 2018 08:58 am

Nie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34958
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#410 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 25, 2018 15:43 pm

W tych Geniuszach to Lorne Balfe też czasami lekkiego geniuszu chyba doznaję. Do Einsteina też całkiem przyjemny score skomponował, tutaj Picasso zapowiada się też w porządku. Może nie "geniusz", ale też nie skleja z odpadów RCP, jak chociażby "Hurricane Heist", które jakby co jako film, wali się już w "sklepach". To co Tomek, dasz radę, czy jednak po Geostorm i Pacific Rim Uprising, za dużo kina klacy C z muzyką Balfe? :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10436
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#411 Post autor: Ghostek » pn cze 25, 2018 21:19 pm

Całkiem niezgorszy ten Picasso. Początek fajny - taka mieszanka latynoskich rytmów z jakimiś newmanowskimi wstawkami. Ale im dalej słucha się tego, tym bardziej wszystko powszednieje.
Generalnie jestem jednak na tak. I jak pierwszy Genius na CD wylądował na półce, tak i chyba drugiego trzeba będzie tam dostawić.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25130
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#412 Post autor: Mystery » sob cze 30, 2018 19:27 pm

Dokładnie. Spoczko score, zaskakująco dobrze i świeżo brzmiący. Oczywiście Balfe jak zwykle wszystkie najważniejsze działa daje już na sam początek albumu, toteż im dalej tym robi się już mniej frapująco, ale i tak jest nieźle i 3.5 można dać.

Jakby ktoś podpisał Morricone, to bym uwierzył ;)

youtu.be/s8PE-Kwb3RM

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13710
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe

#413 Post autor: Kaonashi » sob cze 30, 2018 19:57 pm

Od 1:10 to przecież zrzynka z Ennia. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34958
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#414 Post autor: Wawrzyniec » wt lip 10, 2018 12:51 pm

To w oczekiwaniu ma Mission Impossible Fallout:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2642

:P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys


Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25130
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#416 Post autor: Mystery » pn wrz 03, 2018 19:35 pm

A już myślałem, że Hans sam to robi :wink:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3223
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe

#417 Post autor: qnebra » pn wrz 03, 2018 20:59 pm

Gorzej jak jeszcze BFV dłubią.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3223
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe

#418 Post autor: qnebra » wt wrz 18, 2018 00:14 am

Dobra, pytanie jest. Czy to, że muzyki do BFV nie robi ktokolwiek z RCP liczy się jako wieści dobre czy złe?
Spoiler:
A nawet jeśli to byłby Balfe w całości, to by wychodziło to na jego najlepszą pracę. Aż zbyt wysoki poziom jak na niego.

Awatar użytkownika
Radosław Rozbicki
Asystent orkiestratora
Posty: 373
Rejestracja: pt lis 12, 2010 17:25 pm

Re: Lorne Balfe

#419 Post autor: Radosław Rozbicki » śr wrz 19, 2018 19:19 pm

Balfe robi score do najnowszego filmu Michaela Baya ''6 Underground'' :mrgreen:

Film będzie miał swoją premierę na Netflixie. W roli głównej zobaczymy Ryana Reynoldsa

http://filmmusicreporter.com/2018/09/19 ... derground/

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59982
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#420 Post autor: Adam » śr wrz 19, 2018 19:21 pm

co 2 dni news o nowym scorze, to jest jakiś obłęd...
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ