Abel Korzeniowski
Re: Abel Korzeniowski
Ciekawe, czy napisanie tego score'u zajmie mu... 24 godziny.



Re: Abel Korzeniowski
Raczej mehowy angaż, zrobił wiele znanych seriali, w tym sporo tasiemców, także telewizyjny rzemieślnik to sprawny, ale od strony soundtrackowej raczej słabo go kojarzę. Ale do Halo nie sobie robi, nie znam gry, serial jakoś mało mnie obchodzi, ale jak będzie hit to się pewnie baczniej zainteresuję.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Abel Korzeniowski
Jessica Jones ładnie mu wyszła. Choć faktycznie, większość to serialowe samplowane akcyjniaki.

Re: Abel Korzeniowski
Nieprawda. Przynajmniej pierwszy sezon (bo tylko pierwszy oglądałem) był bardzo dobry. Świetna postać Jessicy, ciekawa fabuła no i najlepszy złol Marvela ever czyli Kilgrave w fenomenalnym wykonaniu Davida Tennanta. Także możliwe że dalsze sezony były gorsze, ale pierwszy według mnie był co najmniej solidną propozycją.
P.S. Chodzą słuchy, że oprócz Netflixowego Daredevila czyli Charliego Coxa do właściwego MCU ma dołączyć właśnie JJ Kristen Ritter.
Re: Abel Korzeniowski
Obejrzałem e1 tego Halo. Nie znam gier poza okładkami pudełek i logiem - tu jest identycznie - wiec nie wiem jak to sie ma do nich reszta, ale muszę przyznać ze technicznie robi duże wrażenie. Kostiumy, scenografia i CGI pierwszorzędne. Disney+ ze swoimi serialami mógłby sie nauczyć jak wydawać dobrze kasę na technikę. No i fajne przebitki w trakcie strzelanin na widok Fpp, wewnątrz kasków, z widokiem i danymi ns ekranie dokładnie jakbyśmy grali na kompie. Zdjęcia robi gość od pierwszego ID4 i Stargate. Scenariusz odcinka tez ciekawy, interesuje widza na dalsze części.
Muzyka tragedia, nawet jej nie słychać bo nawet dialogi ją zagłuszają nie mówiąc o sfx. Jakieś elektro pierdy i sample z braaaaahmm i ostinatami. Wizualnie ciekawa czołówka ma jakiś sampel którego.. tez nie słychać. Ależ szkoda że Abla zrejectowali..
Z elementów humorystycznych - w pierwszych minutach zrobiłem facepalma bo okazuje sie, ze mimo iż akcja serialu dzieje się prawie w… 2600 roku, to dalej wtedy wg scenarzystow będą z broni nieśmiertelne AK47
Muzyka tragedia, nawet jej nie słychać bo nawet dialogi ją zagłuszają nie mówiąc o sfx. Jakieś elektro pierdy i sample z braaaaahmm i ostinatami. Wizualnie ciekawa czołówka ma jakiś sampel którego.. tez nie słychać. Ależ szkoda że Abla zrejectowali..
Z elementów humorystycznych - w pierwszych minutach zrobiłem facepalma bo okazuje sie, ze mimo iż akcja serialu dzieje się prawie w… 2600 roku, to dalej wtedy wg scenarzystow będą z broni nieśmiertelne AK47

#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Abel Korzeniowski
Też lałem ze śmiechu jak trajkotali z kałachów
A serial mega, oglądam każdy odcinek jak się tylko pojawi i wkręca się nieźle. Szkoda tej muzyki, bo Sean zrobił tu taką popierdółkę.

A serial mega, oglądam każdy odcinek jak się tylko pojawi i wkręca się nieźle. Szkoda tej muzyki, bo Sean zrobił tu taką popierdółkę.

Re: Abel Korzeniowski
TO chyba trzeba się cieszyć, że Abla ominęło pisanie takiej papki.