Lorne Balfe

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25111
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#361 Post autor: Mystery » czw kwie 19, 2018 11:22 am

Widać, marzenia się spełniają :P Trzeba mieć tylko dobrego wujka ;)
https://twitter.com/Lornebalfe/status/9 ... 2962897920
a ja jeszcze kilka dni temu wysłałem mu na twitterze trailer/spot M:I Fallout z moją muzyką, aby napisał mi co o nim sądzi. :lol: haha
Uważaj co wysyłasz, bo jeszcze gdzie wykorzysta :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59964
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#362 Post autor: Adam » czw kwie 19, 2018 11:24 am

to była ściema bo na FSM ludzie pisali że w Londynie dokładnie wtedy przez tydzień kręcili film a w dzień gdy on wrzucił widok mostu, to dokładnie parę godzin wczesniej tam ekipa filmowa była..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3222
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe

#363 Post autor: qnebra » czw kwie 19, 2018 11:24 am

To liczyć teraz na to, że wybuchy będą głośno podłożone.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25111
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#364 Post autor: Mystery » czw kwie 19, 2018 11:34 am

Kompozytor Geostorm i Hurricane Heist robi M: I, wtf roku jak nie dekady :P Tom powinien już chyba częściej korzystać z kaskaderów, bo jak widać, za dużo już razy upadł na głowę :P

Awatar użytkownika
Radosław Rozbicki
Asystent orkiestratora
Posty: 373
Rejestracja: pt lis 12, 2010 17:25 pm

Re: Lorne Balfe

#365 Post autor: Radosław Rozbicki » czw kwie 19, 2018 11:39 am

Czyli wtedy z tym zdjęciem Londynu na jego twitterze, oszukał mnie skubany , a to kłamczuszek jeden :lol:

tak btw Steve Jablonsky leci do Londynu, ma coś nagrywać na Abbey Road...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59964
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#366 Post autor: Adam » czw kwie 19, 2018 11:50 am

Film Skycrapper. Kolejny shit..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#367 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 19, 2018 12:51 pm

Ba Ba Ba Ba Ba Balfe Balfe Balfe Ba Ba Ba Ba Balfe Balfe Balfe...

A więc jednak wszystkie domysły okazały się prawdziwe. I jeżeli rzeczywiście za tym stoi Tom Cruise, to chyba nikt nie ma już wątpliwości, jak bardzo niebezpieczny Kościół Scjentologiczny jest i jak mocno zryci są jego "wyznawcy". :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59964
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#368 Post autor: Adam » czw kwie 19, 2018 18:16 pm

#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#369 Post autor: Ghostek » pt kwie 20, 2018 08:29 am

Nie ma czasu by się skupić na pisaniu, na procesie kreatywnym, ale do brylowania na fejsie i trollowania pierwszy...

Obrazek
Obrazek

hp_gof

Re: Lorne Balfe

#370 Post autor: hp_gof » pt kwie 20, 2018 08:33 am

:mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59964
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#371 Post autor: Adam » pt kwie 20, 2018 08:34 am

Jest precedens z tym angażem - luknijcie na Twita reżysera, Balfa, na ich profile społecznościowe - ludzie wyrażają tam niezadowolenie masowo! Sporo komentów zwięzyłych w stylu Ghostka wyżej, ale sporo dłyugich i rzeczowych dyskusji. W obronę włączył się Giacchino (sic!) :roll: . Słabe to w jego wykonaniu bo jeszcze jakby było kogo bronić to bym rozumiał... Balfe odpowiada właśnie w tym trolerskim stylu j/w. W jednym poście chciał adres i dane osoby :lol: mimo że nikt go tam nie obraził! Odwaliło gościowi totalnie, mysli że jest bóg wie kim.. Dodatkowo oczywiście pomijam już masowe niezadowolenie na forach fanowskich.. Ale nie widziałem dotąd podobnej sytuacji na oficjalnych profilach twórców w muzyce filmowej - i bardzo dobrze, gość zrobi kupę to sie tylko skopromituje i może zamknie mu to angaże do takich projektów, a włodarze widzą odzew bo jest on wyraźny, więc im da to do myślenia - w końcu całe Hollywood zawsze trzęsie portkami na pokazach focusowych więc..
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Lorne Balfe

#372 Post autor: hp_gof » pt kwie 20, 2018 09:36 am

Czekamy na reject :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59964
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#373 Post autor: Adam » pt kwie 20, 2018 09:38 am

3 msc do premiery więc kupa czasu na podmiankę :D Najważniejsze że zrobił się precedensowy ruch w filmówce - tam sztaby ludzi z wytwórni pracują, prowadzą i śledzą media społecznościowe, więc nie ujdzie to uwadze włodarzy. MOŻE zaprocentuje to w przyszłości.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25111
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#374 Post autor: Mystery » pt kwie 20, 2018 10:20 am

Adam pisze:
pt kwie 20, 2018 08:34 am
W obronę włączył się Giacchino (sic!) :roll:
Ostatnio Balfe udostępniał i słodził pod filmikami z sesji Coco i JW Fallen Kingdom, to się Michael odwdzięcza ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13708
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe

#375 Post autor: Kaonashi » pt kwie 20, 2018 10:40 am

Adam pisze: Jest precedens z tym angażem - luknijcie na Twita reżysera, Balfa, na ich profile społecznościowe - ludzie wyrażają tam niezadowolenie masowo! Sporo komentów zwięzyłych w stylu Ghostka wyżej, ale sporo dłyugich i rzeczowych dyskusji. W obronę włączył się Giacchino (sic!) :roll: . Słabe to w jego wykonaniu bo jeszcze jakby było kogo bronić to bym rozumiał... Balfe odpowiada właśnie w tym trolerskim stylu j/w. W jednym poście chciał adres i dane osoby :lol: mimo że nikt go tam nie obraził! Odwaliło gościowi totalnie, mysli że jest bóg wie kim.. Dodatkowo oczywiście pomijam już masowe niezadowolenie na forach fanowskich.. Ale nie widziałem dotąd podobnej sytuacji na oficjalnych profilach twórców w muzyce filmowej - i bardzo dobrze, gość zrobi kupę to sie tylko skopromituje i może zamknie mu to angaże do takich projektów, a włodarze widzą odzew bo jest on wyraźny, więc im da to do myślenia - w końcu całe Hollywood zawsze trzęsie portkami na pokazach focusowych więc..
Jeszcze go wezmą do akcji "Hejt Stop". :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ